Pomniki przed II Wojną Światową
IGOR PIOTROWSKI (Uniwersytet Warszawski)

Pomniki przed II Wojną Światową
IGOR PIOTROWSKI (Uniwersytet Warszawski)

Istnienie pomników i tablic to część paradoksalnego funkcjonowania Henryka Sienkiewicza w rzeczywistości dwudziestowiecznej Polski. Chronologia może w pierwszej chwili zastanawiać – już choćby dlatego, że najwcześniej popiersie (ufundowane przez Pierwsze Polskie Towarzystwo Kąpieli Morskich) stanęło w Gdyni w 1924 roku, kiedy jeszcze nie miała ona praw miejskich i była właściwie wciąż bardziej projektem niż miastem[1], natomiast pierwszy pomnik został odsłonięty w Bydgoszczy w roku 1927 (dłuta Konstantego Laszczki, zniszczony przez Niemców w 1939; nowy został odsłonięty w tym samym miejscu w 1968 roku)[2]. Poza tym nieco podobny los powojennej rekonstrukcji spotkał także popiersie na kolumnie, ustawione w Sompolnie na południowych Kujawach (odbudowane dopiero w połowie lat osiemdziesiątych z inicjatywy lokalnego nauczyciela i społecznika)[3], przy czym stracono odsłonięte przed wojną pomniki w Zbarażu i Kamieńcu Podolskim[4]. W 1934 w ramach jubileuszu 700-lecia miasta Łukowa odsłonięto także, jak to się nazywa w literaturze przedmiotu za frazeologią przedwojenną, obelisk „Syna Podlasia”[5]. Chyba najbardziej efektownym przedwojennym upamiętnieniem było jednak usypanie kopca w Okrzei nieopodal miejsca urodzenia pisarza w Woli Okrzejskiej. Sypanie kopca było czynnością pracochłonną i kosztowną, toteż kilka podobnych inicjatyw podejmowanych w dwudziestoleciu nie doszło w ogóle do skutku lub ciągnęło się bez efektu (poznański kopiec Wolności[6]). Pomysł biskupa siedleckiego, Henryka Przeździeckiego, sformułowany w roku 1924 (sprowadzenie zwłok pisarza do Polski) udało się zrealizować w ciągu kilkunastu lat. „Mimo znacznego entuzjazmu i zapału społeczeństwa do społecznego sypania kopca, większość prac wykonano jednak siłami najemnymi”[7] – finansowanie zapewniły fundusze z różnych źródeł, między innymi pocztówki-cegiełki, wsparcie Polonii Amerykańskiej itd. O ile poprzednio omówione inicjatywy miały charakter lokalny, ale, co charakterystyczne, dochodziły do skutku – poza rodzinnym Łukowem – w miejscowościach znajdujących się na kresach zachodnich (Bydgoszcz, Gdynia) i wschodnich (Kamieniec, Zbaraż) II Rzeczypospolitej, to sukces tego obiektu wynikał z ogólnonarodowej koncepcji monumentu. Kopiec został oddany do użytku 2 X 1938 roku, na planowany pomnik nie starczyło czasu i pieniędzy (na kopcu umieszczono tylko kamień polny ze stosownym napisem), stanął on dopiero czterdzieści lat później – głowa pisarza w białym marmurze dłuta lokalnego siedleckiego rzeźbiarza i malarza, ucznia Franciszka Strynkiewicza, Mariana Gardzińskiego, została odsłonięta wczesną jesienią 1980 roku[8].

Upamiętnienia Henryka Sienkiewicza w Polsce do 1939 roku

Upamiętnienia Henryka Sienkiewicza w Polsce do 1939 roku

Charakterystyczna była także forma pomników i oprawa ideologiczna towarzysząca ich odsłonięciom. W Bydgoszczy realistyczny, odlany w brązie Sienkiewicz stanął w Parku im. Jana Kochanowskiego w centrum miasta – pisarz wspierał się jedną ręką na „księdze dziejów Polski” i otoczony dwoma orłami piastowskimi[9]. Podczas uroczystości obecny był Michał Drzymała, gdy tymczasem Feliks Nowowiejski dyrygował orkiestrą symfoniczną wykonującą między innymi Rotę. Pomnik miał służyć, co podkreślali inicjatorzy, unifikacji mieszkańców miasta, pochodzących z różnych dzielnic Polski oraz kolejnych pokoleń[10]. W przypadku kopca ta idea miała być jeszcze bardziej wszechpolska, a jego forma równie czytelna i konserwatywna. Nieco inaczej przedstawiała się sprawa w Łukowie, skoro pomnik postawiono na ówczesnych przedmieściach miasteczka, a imprezie towarzyszyło święto sportowe. Inna była jednak przede wszystkim forma upamiętnienia, był to obelisk „w stylu nowoczesnym, prosty w liniach, skromny, siedmiometrowej wysokości z żelbetonu pokrytego terrazytem”[11]. Autor tekstu o pomniku, Cezary Cybulski (podobnie jak cytowana przez niego „M. Przeworska”) ma z nim wyraźny problem, kiedy pisze, że „trzeba się pogodzić ze stylem czy manierą twórczą czasu, gdy go zaprojektowano”, oraz że „nie urzeka nas też ten obiekt bielą alabastrów ani czernią marmurów”, jak stwierdza, oryginalność formy, którą pomawia (chyba nieco na wyrost) o kubizm, jest jakąś wartością[12]. Być może ten swoisty niedostatek figuratywności musiał zaowocować powstaniem aż dwóch przedstawień figuralnych w Łukowie w latach ostatnich.

Przypisy

  1. W 1924 roku miało miejsce sprowadzenie do Polski zwłok pisarza, więc data nie jest przypadkowa, brązowe popiersie stanęło na skwerku w Kamiennej Górze nazywanym później „placem Sienkiewicza”, po wojnie biust, którego Niemcy nie zdążyli przetopić, postawiono na swoim dawnym miejscu (małe rondo na skrzyżowaniu ulic: Korzeniowskiego, Mickiewicza i Sienkiewicza) – zob.Encyklopedia Gdyni, red. M. Sokołowska, I. Greczanik-Filipp, W. Kwiatkowska, Gdynia 2006, s. 612.
  2. O dziejach przedwojennego pomnika – zob. J. Konieczny, Kult pośmiertny Henryka Sienkiewicza w XX-leciu międzywojennym. O dziejach pierwszego w Polsce pomnika pisarza w Bydgoszczy, w: Henryk Sienkiewicz. Biografia, twórczość, recepcja, red. L. Ludorowski, H. Ludorowska, Lublin 1998, s. 349–360.
  3. L. Ludorowski, Z Sienkiewiczem w Europie, w: Henryk Sienkiewicz Polak i Europejczyk, red. Z. Mokranowska, Sosnowiec 2004, s. 20–21; http://www.zspsompolno.internetdsl.pl/html/historia.html, dostęp: 10 września 2017.
  4. L. Ludorowski, Z Sienkiewiczem…, s. 21.
  5. C. Cybulski, Historia pomnika Henryka Sienkiewicza w Łukowie, w: Sienkiewicz – pamięć i współczesność, red. L. Ludorowski, H. Ludorowska, Z. Mokranowska, Lublin 2003, s. 269.
  6. M. J. Januszkiewicz, A. Pleskaczyński, I haj vivat Poznzańczanie. Co o Poznaniu wiedzieć wypada, Poznań 2001, s. 114–115.
  7. S. Anioła, J. Bogucki, M. Formanowski, Kopiec Wolności w Poznaniu jako symbol niepodległości,Poznań 1992, s. 42–43.
  8. Więcej szczegółów: A. Cybulski, Historia budowy pomnika-kopca Henryka Sienkiewicza, w: Henryk Sienkiewicz – tradycje rodowe, epizody biografii, twórczość, red. L. Ludorowski, Lublin 2008, s. 515-521.
  9. J. Konieczny, dz. cyt., s. 351.
  10. Tamże, s. 351, 360.
  11. C. Cybulski, dz. cyt., s. 271.
  12. Tamże, s. 273–274.