22. Albo ‒ albo, czyli batalia o przyszłość

Choć z Biblii dowiadujemy się, że Adam nie potrafił dobrze odpowiedzieć na dar Boga (zrzucił odpowiedzialność za upadek nawet nie tyle na Ewę, co w rezultacie na samego Darczyńcę), w wierszu można dostrzec nadzieję w jego znaczącym, całkowitym milczeniu. Oczywiście może być ono różnie odczytywane: jako wyraz wolności człowieka, chęci ukrycia się czy ucieczki przed trudnym spotkaniem i równie trudną relacją. U Pasierba milczenie w kontakcie z Bogiem może być także świadectwem przeżywania walki wewnętrznej, następstwem wstydu oraz zagubienia człowieka pozostającego sytuacji granicznej (termin Karla Jaspersa, reprezentanta XX-wiecznego egzystencjalizmu). Milczenie Adama w tak klarownie nakreślonej przez poetę sytuacji jest niewątpliwie mądrym posunięciem, ponieważ słuchanie Boga (biblijne: „Szema”, o znaczeniu którego pisał Pasierb w eseju Obsculta z tomu Skrzyżowanie dróg) już jest rodzajem powrotu do Niego, powstrzymaniem się od mówienia (definicja „milczenia” według Izydory Dąbskiej) wtedy, kiedy jest czas właśnie na milczenie, jak zaznacza Kohelet. Może być też sposobem wyrażania gotowości do słuchania i słyszenia (funkcję bierną i czynną rozróżniał Pasierb-eseista). Milczenie Adama ma dla niego wartość życia, ponieważ wsłuchując się w głos Boga skierowany do niego osobiście, ma on szansę poznać i odkryć autentycznie siebie, swoją wyjątkowość wśród stworzeń, nie tylko uświadomić sobie własną słabość i skłonność do grzechu.