
22. Albo ‒ albo, czyli batalia o przyszłość
Sądzę, że analizowany tu wiersz Pasierba można zaliczyć do poetyckich medytacji, zarówno ze względu na widoczne już na wstępie bogactwo istotnych zagadnień, jak i nadanie utworowi specyficznej formy, w ramach której Bóg zwraca się bezpośrednio do pierwszego człowieka. Narzędziami tego monologu stają się wyznanie oraz refleksja.
Bóg przychodzi do Adama, nie opuszcza go w chwili największej klęski, którą z miłości przypisuje sobie. Bierze (metaforycznie) w ten sposób na swoje barki odpowiedzialność za popełnione zło. Świadczy o tym pojawiające się w ostatniej, wyodrębnionej graficznie, bo zaledwie jednowersowej, strofie dramatyczne pytanie: „czyja jest ta klęska” (w. 22), zestawione dla większego uwydatnienia treści z pełną czułości apostrofą Ojca do syna (w. 21).
Biblijny obraz upadku Adama już w pierwszym wersie wiersza kontrastuje z wyznaniem Boga: „jesteś” (tzn. jesteś ‘kochany’, jesteś ‘powołany do szczęścia i miłości’). Nie da się zaprzeczyć, że to sam Stwórca podjął ryzykowną decyzję, obdarowując Adama wolnością, która przyniosła Mu cierpienie. Autor liryku Szukanie Adama zdaje się dopowiadać, że zło istnieje, ponieważ Boża miłość jest odrzucana, zwalczana, a często po prostu nieznana.