05. Barokowy zegar świata

Kiedy zdejmujemy kopertę zegarka, zadziwia nas pomysłowość jego mechanizmu. Trudno wtedy nie żywić podziwu dla zmyślności mechanika, który stworzył ten niezwykły układ zębatych kółek, sprężynek, wahadełek i zapadek. Pomysłowość poety jest niemniejsza. Jednym tchem wymienia siedem ulotnych i nietrwałych zjawisk, które łączy także ich minimalny wymiar językowy – wszystkie mają po jednej sylabie. Chwilowy dźwięk, niematerialny cień, dym, rozwiewany przez niewidzialny wiatr, gwałtowny błysk, urwany głos, niemal niewidoczny punkt. Nie wszystkie te zjawiska są typowymi symbolami marności życia, ale inwencja poety jest imponująca. Krótkość żywota łączy się w jego wierszu z krótkością słów, bo przecież jesteśmy tylko „krótką rozprawą”. Taki pomysł to przykład bardzo cenionego w epoce baroku konceptu, czyli niezwykłej myśli, skojarzenia, porównania, zaskakującej konstrukcji utworu.

Następne wersy przynoszą uspokojenie. Fraza staje się płynna, potoczysta:

 

słońce więcej nie wschodzi to, które raz minie;
w. 6
Strona: 1234567891011