Bełza Władysław
Magdalena Sadlik

Bełza Władysław
Magdalena Sadlik

Poeta, publicysta, krytyk literacki, autor utworów dla dzieci, tłumacz, księgarz, wydawca, działacz kulturalno-oświatowy i społeczny. Pseudonimy: Władysław Piast; Władysław Ostrowski; Nie Wiem Kto.

Informacje biograficzne.

Urodził się 17 X 1847 w Warszawie jako syn Józefa Bełzy, profesora chemii, i Bogumiły Augusty Ostrowskiej h. Korab. Uczęszczał do warszawskiego gimnazjum rządowego, a od 1865 r. do Szkoły Junkierskiej w Kazaniu. Następnie, prawdopodobnie na zasadach wolnego słuchacza, studiował literaturę na Wydziale Filologiczno-Historycznym w warszawskiej Szkole Głównej (1866–1868). Jako poeta debiutował wierszykiem Deszczyk jesienny („Przyjaciel Dzieci” 1863). W 1867 r. wydał pierwszy zbiorek poezji Podarek dla grzecznych dzieci. W 1868 r., przypuszczalnie przez wzgląd na zaangażowanie polityczne, opuścił granice rosyjskiego zaboru i znalazł schronienie w Krakowie, gdzie poznał bliżej Wincentego Pola (Wincenty Pol. Z osobistych wspomnień, „Tydzień” 1874, nr 13–15). Z jego wsparciem opublikował Abecadlnik w wierszykach dla polskich dzieci (1869), w tym samym roku ukazał się wierszowany Upominek dla młodzi polskiej na pamiątkę trzechsetnej rocznicy Unii Lubelskiej. Przez krótki czas przebywał we Lwowie, by stamtąd wyruszyć do Wenecji, Padwy, Zurychu i Paryża, gdzie nawiązał znajomości w kręgach polskiej emigracji. Za namową Józefa Bohdana Zaleskiego osiadł następnie w Poznaniu (1869). Tam został współpracownikiem pisma dla ludu „Sobótka” i „Dziennika Poznańskiego”. Wraz z Edmundem Callierem, Klemensem Kanteckim oraz Władysławem Ordonem zaczął wydawać periodyk „Tygodnik Wielkopolski”. W 1871 r. założył pismo dla dzieci „Promyk”, utwory w nim zamieszczone wydał w tomiku Wiązanie Adasia (1873). Opublikowane tam Abecadło o chlebie uważa się, obok Katechizmu polskiego dziecka i Attyli, za jeden z najlepszych utworów Bełzy. Zainicjował zbiórkę funduszy na budowę teatru w Poznaniu. Z uwagi na patriotyczną działalność w listopadzie 1871 r. otrzymał nakaz natychmiastowego opuszczenia granic zaboru pruskiego. Planował podjąć studia z zakresu filologii słowiańskiej w Pradze, ale prawdopodobnie z powodów finansowych nie udało mu się zrealizować tego zamierzenia. Po krótkim pobycie nad Wełtawą osiadł na stałe we Lwowie, tu wydawał i redagował pisma przeznaczone dla młodego odbiorcy: „Promyk. Ilustrowane czasopismo dla młodzieży” (1872–1874) oraz „Towarzysz Pilnych Dzieci” (1876–1883), nawiązał też współpracę z „Dziennikiem Polskim” i „Gazetą Narodową”. W l. 1876–1878 prowadził własną firmę, sortymentowo-nakładową Księgarnię Władysława Bełzy. Po finansowym niepowodzeniu przedsięwzięcia został zastępcą przemysłowym w Księgarni Hermana Altenberga. Od 1882 r. związał się zawodowo z Zakładem Narodowym im. Ossolińskich – początkowo jako skryptor i zarządca czytelni dla młodzieży, a od 1891 r. – naczelnik Wydawnictwa Książek Szkolnych. Aktywnie włączył się w życie literacko-kulturalne miasta, w którym spędził ponad 40 lat. W imię integracji zainicjował powstanie Koła Literackiego (1880) zrzeszającego nie tylko autorów, ale i odbiorców, „miłośników literatury polskiej”. Bełza miał swój udział w utworzeniu Macierzy Polskiej (1882), instytucji oświatowej i wydawniczej dla propagowania oświaty wśród ludu. Na prośbę jej patrona i pomysłodawcy, Kraszewskiego, pełnił funkcję Sekretarza Rady Wykonawczej. Zmarł 29 I 1913 we Lwowie, został pochowany na Cmentarzu Łyczakowskim; „Młodość owiało mu tchnienie warszawskiej cyganerii, potem żywot jego pracowity realizował ideały pracy organicznej” (J. Kleiner).

Kręgi twórczości. Za jego literackie credo przyjmowano dwuwers: „W moim niebie – małe dzieci, / Moim niebem – świat ich mały!” (Moje niebo). We Lwowie opublikował następne adresowane do dzieci utwory: Złote literki. Nowa książeczka dla dzieci (1872), Zaklęte dzwony. Legenda z dziejów polskich (1876), Światek dziecięcy w trzydziestu dwóch obrazkach (1880), Baśń o królewnie na drewnianych nóżkach (1906). Jubileusz czterdziestolecia literackiej pracy upamiętniono wydaniem wyboru poezji Dla drogich dzieci (1907), znacznie obszerniejszy ukazał się w 1912 r. (Dla polskich dzieci. Wybór pism). Jako autor dla dzieci realizował cele dydaktyczne, nie zapominał jednak o ludycznej funkcji literatury. Domeną literata, co niejednokrotnie podkreślał, pozostawał „maleńki” dziecięcy świat, lecz nie ograniczał się do jego obszaru. Okazjonalnie podejmował próby epickie (Zamek grójecki. Obrazek z naszej przeszłości podług miejscowej legendy) i dramatopisarskie (jednoaktówka Emancypantka, „komedyjka” Słowiczek, dramat Kasper Karliński) oraz libretto do opery Wanda Henryka Jareckiego. Jako autor wierszy dla dorosłych inspirowanych tradycją romantyczną nie odniósł sukcesu; wydał m.in. Z wiosny. Poezje (1868), Pieśni liryczne (1868), Z doli – niedoli. Pieśni (1869). Jego ostatni tomik, Poezje (1892), obok kilku wartych uwagi dojrzalszych utworów zawierał głównie wiersze okolicznościowe. Pokłosiem jego wielokrotnych wojaży do Włoch były wpisujące się w nurt podróżopisarstwa, w miarę kolejnych wojaży uzupełniane o nowe rozdziały, Wrażenia z podróży (1901, 1903, 1910). Jako redaktor, edytor opracował kilka zbiorów: Antologia polska (1880), Antologia obca (1882), Kobieta w poezji polskiej (1885), Żydzi w poezji polskiej (1883), Sobieski w poezji polskiej. Głosy poetów polskich o bohaterskim obrońcy Lwowa (1883), Ojczyzna w pieśniach poetów polskich (1901). Część publikowanych w prasie artykułów, szkiców zamieścił w tomach: Miscellanea. Szkice, typy i obrazki (1894), Szkice, wspomnienia, obrazki (1901), Z epoki Mickiewicza (1911).

Zadania literatury i krytyki. W przekonaniu Bełzy pamięć o przeszłości służyła odrodzeniu państwa, stąd na niej skoncentrował swoją uwagę. Jak deklarował: „Gdybym posiadał cudowną lampę Aladyna i cały świat dobrych jego geniuszów pod władzą: zszedłbym z tą lampą w otchłanie dziejów naszych i wywiódł na światło dzienne to, co od wieków śpi w ich ramionach zaklęte” (Świat legendowy Polski, w: Z odległej przeszłości. Obrazki historyczne, 1911). W przeszłości, często przez niego idealizowanej, odnajdywał wzorce osobowe „ludzi do olbrzymów podobnych” „ogromnych wiarą i poświęceniem” (Przedmowa, w: T. Zubrzycki, Ludzie-olbrzymy, 1911). Bliski był mu romantyczny kult ruin: „[…] z tych gruzów pokrytych dzisiaj pleśnią wiekową i mchem osiwiałym, wieje żywe słowo ojczystej przeszłości jako niepożyty pokarm dla coraz dalszych pokoleń” (Wstępne słowo, w: Zamek grójecki). Z romantykami podzielał również szacunek dla „pieśni gminnej”: „Dzieje narodów to ich plon gospodarski; legendy ludu, to kwiaty na jego zagonach” (Świat legendowy). Preferował literaturę o dydaktycznym przesłaniu, zaangażowaną w sprawę narodową, przenikniętą duchem katolicyzmu, sięgającą do ludowych korzeni. Szacunkiem darzył tych twórców, którzy „natchnioną piersią otwierali idealne bramy Polski, malowali jej piękność cudnymi kolorami, śpiewali o niej głosem wdzięczniejszym od pienia słowików” (Seweryn Goszczyński. Wspomnienie pośmiertne, „Tydzień Literacki, Artystyczny, Naukowy i Społeczny” 1876, nr 10). W ich krąg wpisywał Adama Mickiewicza, Wincentego Pola, Seweryna Goszczyńskiego. Jako badacz literatury i biograf Bełza kreował wzorce osobowe skrojone na miarę jego poglądów konserwatysty – np. „kobiety potulnej jak owieczka”, na co zwracał uwagę Henryk Biegeleisen – recenzent szkicu Maryla i jej stosunek do Mickiewicza („Prawda” 1885, nr 51).

Wokół Mickiewicza. Bełza położył niemałe zasługi w konsekwentnie umacnianym kulcie Mickiewicza. Większość jego prac edytorskich, redakcyjnych, badawczych, recenzenckich dotyczyła wieszcza i jego epoki. Powołane przez Bełzę i Józefa Tretiaka Towarzystwo Literackie im. Adama Mickiewicza spełniało funkcję strażnika pamięci, wytrwale propagując twórczość poety. Realizację tego celu ułatwiało posiadanie własnego organu – „Pamiętnika Literackiego”, którego Bełza był wieloletnim współpracownikiem. Na jego łamach publikował pierwodruki swoich szkiców i prac, krótkie przyczynki do biografii oraz recenzje: nowych wydań dzieł wieszcza, przeróbek dla ludu, prac z zakresu mickiewiczologii. Prace Bełzy określono jako „rozprawki”, „krótkie prace średniej wartości literackiej i naukowej z zakresu historii literatury” (PSB), jednak bardziej przekonuje klasyfikacja Teresy Tyszkiewicz, która szkice z zakresu mickiewiczologii zamknęła w formułach: „popularne prace historycznoliterackie”, „gawędy o Mickiewiczu i jego epoce”. Publikacje Bełzy dotyczące twórcy Pana Tadeusza otwiera Kronika potoczna i anegdotyczna z życia Adama Mickiewicza (1884). Ta zgrabnie skomponowana kompilacja układała się w życiorys wieszcza bogaty w „300 faktów i szczegółów” biograficznych, domknięty rodzajem suplementu: Listy o Adamie Mickiewiczu do Władysława Bełzy. Choć literat wystąpił tu tylko w roli edytora i redaktora, jednak ta pierwsza publikacja określa jego dalszą drogę jako zbieracza artefaktów, archiwisty. We wstępie do Kroniki w ślad za swoim mistrzem Kraszewskim wyrażał przekonanie o zasadności gromadzenia wszelkich anegdot, przyczynków do życiorysu twórców, istotnych nie tyle z uwagi na ich biograficzną wartość, ile przede wszystkim – przez wzgląd na dokumentację procesu recepcji. Spośród publikowanych w następnych latach prac o Mickiewiczu największą liczbę wydań, przedruków (11), a także zainteresowanie recenzentów zyskała praca Maryla. Szkic literacko-biograficzny (1885), w następnych wydaniach uwzględniających zmiany i uzupełnienia autora opatrzona tytułem: Maryla i jej stosunek do Mickiewicza. Marylę odnajdował w kolejnych literackich kreacjach: ukochanej Gustawa, Aldonie, Zosi. Utwory wieszcza potraktował Bełza jako osobliwy pamiętnik, rodzaj autobiograficznego zapisu miłosnej historii. Takie ujęcie dzieł literackich już ówczesnych recenzentów (H. Biegeleisen, P. Chmielowski) irytowało brakiem metodologii, naiwnością, zastrzeżenia zgłaszał nawet życzliwie usposobiony Tretiak. Piotr Chmielowski krytykował również tendencję do beletryzacji jako sprzeczną z zasadami naukowego obiektywizmu i rzetelności przekazu. Potoczysta, ze swadą, w gawędziarskim stylu poprowadzona opowieść biograficzna przeplatana fragmentami utworów Mickiewicza, wspomnień, listów jego przyjaciół, atrakcyjna dla szerszego kręgu odbiorcy zdaniem niektórych krytyków (J. Tretiak, J. Kallenbach) znakomicie spełniała funkcję popularyzatorską. Recenzenci nie byli zgodni w kwestii gatunkowej klasyfikacji dzieła. Określano ją „rozprawą” (J. Siemieński), „studium literackim” (J. Siemieński, J. Tretiak), „szkicem”, jak zaproponował w podtytule pierwodruku autor, bądź też w ogóle rezygnowano z genologicznego przyporządkowania (H. Biegeleisen, J. Kallenbach). Bełza, na co wskazywał Tadeusz Budrewicz, mógł się inspirować portretami literackimi Lucjana Siemieńskiego. Ten wpływ uwidacznia się również w dwóch wspomnieniach pośmiertnych poświęconych Karolowi Świdzińskiemu oraz Sewerynowi Goszczyńskiemu. Wytrwałe studia Bełzy nad archiwaliami zaowocowały dalszymi biograficznymi szkicami: Z pobytu Adama Mickiewicza w Dreźnie, Kartka Goethego, Zgon Mickiewicza.

Bełza eksponował wszelkie fakty z biografii poświadczające nienaganną postawę etyczną wieszcza, pozwalające upatrywać w nim wzorzec osobowy: dobrego przyjaciela (Notatka o Bürgerze), kochającego brata (Brat poety) i oddanego ojca („Powrót taty”, w: Z epoki Mickiewicza, 1911), pomijał zaś te, które stawiałyby poetę w niekorzystnym świetle. Z tego też względu nie zdecydował się wydać pozostających w jego posiadaniu listów Xawery Deybel. Bełzę, obok Władysława Mickiewicza, można wpisać w krąg „brązowników” Mickiewicza, jego nazwisko powraca w słynnym felietonie Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Bełza zazwyczaj skupiał uwagę jedynie na biograficzno-anegdotycznym kontekście utworów literackich, jeśli już podejmował się ich analizy, to sprowadzał ją przede wszystkim do dydaktycznego przesłania („Powrót taty”). Ocenę dzieła, silnie nacechowaną emocjonalnie, ograniczał do efektownych, oddziałujących na wyobraźnię odbiorcy superlatyw przybranych w poetyckie metafory: „Z czarodziejską siłą poety i kochanka zaklął on postać Maryli w nieśmiertelne swoje rymy, że dość przejrzeć się w ich brylantowej kaskadzie, aby z nich jak z wód Świtezi wyłoniła się oczom naszym ta litewska Rusałka” (Maryla). Spośród swoich współczesnych Bełza najczęściej powoływał się na Tretiaka, ze świadectw z epoki chętnie przytaczał natomiast listy Tomasza Zana, Ignacego Domeyki, Wspomnienia z przeszłości Antoniego Edwarda Odyńca. Kult Mickiewicza należał do rodzinnej tradycji Bełzów, wytrwale propagował go również brat Stanisław – warszawski prawnik i podróżnik (m.in. Ostatnie chwile Mickiewicza, Ojczyzna w poezji Mickiewicza, Testament narodowych wieszczów), później także jego syn Witold.

Podsumowanie. Prace Bełzy wyrastają z podniosłej, jubileuszowej atmosfery lat 80. i 90. XIX w. naznaczonych uroczystościami ku czci wieszcza, obfitującymi w rozmaite formy jego upamiętnienia. Jako archiwista, wytrwały badacz źródeł Bełza ma swój wkład w rozwój mickiewiczologii; inspirował do dalszych poszukiwań, nakreślał ich kierunki, w imię patriotycznego obowiązku wskazywał na konieczność podjęcia szeroko zakrojonych prac bibliograficznych i biograficznych. Nawet krytycznie usposobieni recenzenci nie odmawiali mu literackiego talentu, swobody pióra, płynności wypowiedzi. Jednak w niewielkim stopniu realizował się jako krytyk literacki, ponieważ koncentrując się głównie na biografii, na marginesie swych rozpoznań pozostawiał dzieło literackie. Nie formułował wypowiedzi o metakrytycznym charakterze. Tematykę prac Bełzy wyznaczały „Mickiewicz i jego epoka”, rzadko kiedy wykraczał poza XIX w., wyjątek stanowi szkic Dziwadła literackie przywołujący sylwetki zapomnianych literatów XVIII w.

Bibliografia

NK, t. 13; PSB, t. 1

Źródła:

Wincenty Pol. Z osobistych wspomnień, „Tydzień” 1874, nr 13–15;

Dziwadła literackie, w: Sobótka. Księga zbiorowa ku czci S. Goszczyńskiego, Lwów 1875;

Seweryn Goszczyński. Wspomnienie pośmiertne, „Tydzień Literacki, Artystyczny, Naukowy i Społeczny” 1876, nr 10;

Karol Świdziński. (Wspomnienie pośmiertne), w: K. Świdziński, Poezje, Lwów 1878;

Kronika potoczna i anegdotyczna o życiu Adama Mickiewicza na podstawie opisu wiarygodnych świadków, Lwów 1884;

Maryla. Szkic literacko-biograficzny. Sprawozdanie z czynności Zakładu Narodowego im. Ossolińskich za rok 1885, Lwów 1885, wyd. osob. Warszawa 1886;

Maryla i jej stosunek do Mickiewicza, wyd. 2, Warszawa 1887;

[rec.] F. Boberska z Wasilewskich, „Odczyt na wieczorku Mickiewiczowskim w Radziechowie, w dniu 28 listopada 1886”, „Pamiętnik Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza” 1888;

[rec.] E. Trautsoit, „Adam Mickiewicz. Wiersze i opowiadania”, Warszawa 1886, „Pamiętnik Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza” 1888;

[rec.] O wierszu „Do Matki Polki”, „Pamiętnik Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza” 1891;

[rec.] P. Partylak, „O największym naszym pisarzu Adamie Mickiewiczu, Lwów 1890”, „Pamiętnik Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza” 1891;

[rec.] „Złote myśli Adama Mickiewicza poprzedzone popularnie napisanym życiorysem poety”, nakładem K. Bartoszewicza, Kraków 1890, „Pamiętnik Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza” 1891;

Miscellanea. Szkice, typy i obrazki, Lwów 1894;

U kolebki Wieszcza. Żywot Adama Mickiewicza, Lwów 1898;

Szkice, wspomnienia, obrazki, Warszawa 1901;

Z epoki Mickiewicza, Lwów 1911;

Z odległej przeszłości. Obrazki historyczne, Lwów 1911.

 

Opracowania:

K. Kantecki, Władysław Bełza, „Jutrzenka” 1870, nr 9;

W. Przyborowski, Listy o literaturze i młodych literatach warszawskich, „Tygodnik Mód” 1870, nr 12;

P. Chmielowski, „Maryla. Szkic literacko-biograficzny” przez Władysława Bełzę z 5 rycinami i autografem Maryli, „Ateneum” 1886, t. 1;

P. Kostecki, Władysław Bełza, Lwów 1897;

S. Schnür-Pepłowski, Władysław Bełza. Sylwetka literacka, Kraków 1897;

A. Chołoniewski, Władysław Bełza, w: Nieśmiertelni. Fotografie literatów lwowskich, Lwów 1898;

S. Rossowski, Bibliograficzny spis prac W. Bełzy osobno wydanych (1867–1907), Lwów 1907;

J. Kleiner, Władysław Bełza, „Kronika Powszechna” 1913, nr 6;

Z.D. [Z. Dębicki], Władysław Bełza. (Wspomnienie pozgonne), „Kurier Warszawski” 1913, nr 13;

W. Tukanowicz, Bełza Władysław, w: Słownik pracowników książki polskiej, red. I. Treichel, Warszawa 1972;

B. Szyndler, Ze wspomnień księgarskich Władysława Bełzy, „Księgarz” 1981, nr 1;

L. Méyet, Listy do Władysława Bełzy, oprac. S. Fita, Warszawa 1985;

D. Piasecka, Władysław Bełza, Warszawa 1989;

M. Inglot, Władysława Bełzy wierszyk o Małym Polaku, „Polonistyka” 1994, nr 9;

E. Opara-Zawistowska, Narodowy poeta dzieci, „Dziennik Kijowski” 1999, nr 11;

T. Budrewicz, Maryla w oczach Władysława Bełzy, w: Melodii, kraski, zapahi „Maloj rodiny” Adama Mickevíča. Sbornik naučnyh rabot, red. S. Musijenko i in., Grodno 2008;

S. Fita, Nieznane listy Władysława Bełzy do Juliana Ochorowicza, 1883–1897 (ze zbiorów Igora Strojeckiego), „Wiek XIX. Rocznik Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza” 2010, R. 3 (45);

Nieznane listy Władysława Bełzy do Juliana Ochorowicza (1882– –1898). (Ze zbiorów Igora Strojeckiego), oprac. J. Lekan-Mrzewka, „Wiek XIX. Rocznik Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza” 2012, R. 5 (47);

K. Surowiec, „Kto ty jesteś?” Poezja Władysława Bełzy dla dzieci, Rzeszów 2014;

M. Obrusznik-Partyka, Józef Ignacy Kraszewski w świetle korespondencji z Władysławem Bełzą, Piotrków Trybunalski 2016;

M. Sadlik, „Zobaczyć niebo opiewane przez poetów całej ziemi, zobaczyć Włochy”… Północna Italia w relacjach Stanisława i Władysława Bełzów, „Annales Universitatis Paedagogicae Cracoviensis. Studia Historicolitteraria” 2017.