Chreptowicz Joachim Litawor
Patrycja Bąkowska

Chreptowicz Joachim Litawor
Patrycja Bąkowska

Publicysta, poeta, tłumacz. Pseudonim: Jeden ze współziomków.

Informacje biograficzne. Urodził się 4 I 1729 w Jasieńcu k. Nowogródka w spolonizowanej rodzinie litewsko-ruskiej jako syn Marcjana Chreptowicza h. Odrowąż i Reginy z Woynów. Rozpoczętą w rodzinnych Szczorsach edukację kontynuował w Wilnie i Braniewie. W 1765 r. został marszałkiem trybunału litewskiego, a w czasie konfederacji barskiej udał się z tajną misją do Paryża na polecenie króla Stanisława Augusta. W 1776 r. ożenił się z Konstancją Przeździecką, z którą miał dzieci. W 1773 r. otrzymał nominację na urząd podkanclerzego litewskiego, brał też czynny udział w pracach Komisji Edukacji Narodowej i wspierał Andrzeja Zamoyskiego w realizacji powierzonego mu w 1776 r. przez sejm zadania kodyfikacji prawa. W swoich dobrach zniósł poddaństwo i pańszczyznę, a Szczorsy uczynił ośrodkiem życia literackiego w regionie (gościł tam króla). W 1785 r. podjął współpracę z „Magazynem Warszawskim” Piotra Świtkowskiego. Na Sejmie Czteroletnim wystąpił z projektem reformy ustrojowej. W 1791 r. został ministrem spraw zagranicznych. W 1793 r. został mianowany przez Targowicę kanclerzem wielkim litewskim, urząd złożył przed sejmem grodzieńskim. W czasie insurekcji kościuszkowskiej przebywał w Wiedniu. W 1795 r. otrzymał od Nikołaja Repnina kuratelę nad dobrami Czartoryskich. Po ich rozdzieleniu między synów wyjechał do Warszawy, gdzie działał w Towarzystwie Przyjaciół Nauk. Zmarł 4 III 1812 w Warszawie.

Działalność literacka. Był miłośnikiem kultury i nauki, bibliofilem, opiekunem artystów oraz uczonych, a jego dobra w Szczorsach słynęły nie tylko z doskonale zaopatrzonej i otwartej dla czytelników biblioteki, ale też z wdrożenia efektywnych rozwiązań ekonomicznych, inspirowanych fizjokratyzmem, z którym Chreptowicz zetknął się w czasie pobytu we Francji. Podkanclerzy litewski interesował się literaturą oraz, co typowe dla epoki, próbował własnych sił jako poeta i tłumacz. Obok utworów naznaczonych postawą sentymentalną – np. opublikowanych pośmiertnie w 1835 r. w „Zniczu” Wierszy Joachima Chreptowicza (do drzewek, które własną ręką w Szczorsach sadził) – pisał wiersze okolicznościowe o charakterze zabawowym, np. Portret Kiopka szpica („Tygodnik Wileński” 1818, t. 5, nr 108) powstały w ramach swoistego „turnieju poetyckiego” na cześć ulubionego pieska Stanisława Augusta (w rywalizacji wzięli też udział S. Trembecki i M. Wolski). O okolicznościowym charakterze można mówić również w przypadku wcześniejszej od „turnieju” wymiany listów poetyckich z Franciszkiem Karpińskim.

Do translatorskich dokonań podkanclerzego zalicza się m.in. przekład fragmentu poematu O imaginacji Jacques’a Delille’a („Pamiętnik Warszawski” 1815, t. 1, nr 1) i wiersza pani de Staël [Nie żyje ten, swojego kto serca nie czuje]; warte uwagi są też komentarze i sugestie literackich rozwiązań, poczynione przez Chreptowicza na prośbę Stanisława Trembeckiego, który podjął się przełożenia na język polski księgi IV Eneidy. Największe zaciekawienie historyków literatury wzbudziło jednak opracowanie hasła Poezja zamieszczonego w Zbiorze potrzebniejszych wiadomości (t. 1–2, 1781–1783) Ignacego Krasickiego. Atrybucja hasła była przedmiotem dyskusji i wnikliwych rozważań mających na celu udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy podkanclerzy jest jedynym jego autorem, czy może raczej uzupełnił artykuł napisany przez Krasickiego lub Krzysztofa Hilarego Szembeka. W stanie badań przeważa pogląd o autorstwie Chreptowicza, przedstawiony na początku ubiegłego wieku przez Ludwika Zalewskiego, podtrzymany przez Stanisława Pietraszkę i Irenę Stasiewicz-Jasiukową. 

Koncepcja poezji. Opracowane przez Chreptowicza hasło Poezja, jedno z najobszerniejszych w Zbiorze potrzebniejszych wiadomości, pomyślane jest jako syntetyczne ujęcie podstawowych informacji na temat poezji, wskazujące jej genezę i istotę. Poglądy autora na literaturę wyrastają z uznanych w XVIII w. i charakterystycznych dla formacji oświeceniowej refleksji estetycznych. Chreptowicz podziela zatem stanowisko kojarzone głównie z sentymentalizmem, uwypuklając emotywną funkcję poezji. Z przekonaniem o jej ekspresyjnym charakterze, oddanym za pomocą ewokowanego obrazu wybuchu (chętnie wykorzystywanym później przez poetów i krytyków romantycznych), koresponduje pogląd o artystycznej swobodzie poety: „[…] wszystko, cokolwiek wyraźniej pokazać może jego tkliwość, wolne mu jest” (Poezja). Wyeksponowana tu swoista licentia poetica ma jednak znaczne ograniczenia. Wszak charakteryzuje ona „młodzieńca w wieku kwitnącym”, którego – podobnie jak wskazane w następnym akapicie hasła „pieśni ludu prostego” – „śpiewanie […] jest poezją, jaką natura człowiekowi wlała” (tamże). W popularnym wśród oświeconych (A. Jabłonowski, W. Rzewuski) przekonaniu o wrodzonej skłonności człowieka do poezjowania można odnaleźć, także nieodosobnione w refleksji estetycznej epok dawnych, rozróżnienie poezji naturalnej i „kształconej”. Jednak dopiero ten drugi typ, reprezentowany przez twórców antycznych, zostaje uznany za źródło „zdrowego gustu” i model „naśladowczej potomności” (tamże).

Mimetyczną koncepcję sztuki, w tym też poezji, Chreptowicz zaprezentował zgodnie z jej klasycystyczną wykładnią, w myśl której – ujmując rzecz w skrócie i pewnym uproszczeniu – naśladowanie natury przez artystę nie jest odzwierciedleniem rzeczywistości doświadczanej w życiu codziennym, a polega raczej na umiejętności wyboru odpowiednich jej elementów. Przykładem takiego naśladowania jest twórczość poetów greckich, którzy „wpatrując się [w naturę] z dowcipem i wyborem, z niej zbierając wzory wydatniejszych ozdób, jej uważając prostotę i porządek w rozłożeniu całości, bogactwo, rozmaitość […], formowali w sobie gust prawdziwy” (tamże).

Zostały tu wskazane ważne i szeroko dyskutowane w epokach dawnych terminy oraz pojęcia z zakresu estetyki, takie jak dowcip, wybór, wzór, prostota, porządek i gust. Charakter wypowiedzi, warunkowany specyfiką miejsca publikacji i jej przeznaczeniem, nie pozwolił autorowi na wnikliwe i subtelne omówienie przywołanych kategorii, co było zresztą zgodne z wyrażonym przekonaniem: „Odpowiedź zebrana w krótkie słowa na pytanie, co jest poezja, nie może jej dać poznać temu, kto jej nie zna; kto ją zna, temu jest niepotrzebna” (tamże). Koresponduje to z obserwowanym w wypowiedziach i działaniach polskich oświeconych lat 70. i 80. XVIII w., zwłaszcza związanych z KEN, z pozytywnym waloryzowaniem estetycznej funkcji literatury, coraz częściej uniezależnianej od retoryki, i z dystansem wobec reguł poetyckiego tworzenia, wyrastającym częstokroć z niechęci do nauki wierszowania uprawianej w szkołach, a odziedziczonej po epoce wcześniejszej.

Już na początku artykułu dobitnie została zaakcentowana różnica między poezją a rymopistwem. Rym, zgodnie z tradycją, uznał Chreptowicz za ważny wyznacznik formalny poezji, na co zwrócił uwagę czytelnika, wykorzystując „odzieżową” metaforę: „[…] co są szaty dla ciała ludzkiego, które okrywają i zdobią, to jest rym dla poezji” (tamże). Tego typu porównania, nieobce dobie staropolskiej, można zaobserwować także w refleksjach oświeconych dotyczących sztuki przekładu i związanych z nimi rozważań nad językową formą dzieła literackiego. Jednak rym, który – niczym szata okrywająca ciało – zdobi wiersz, jest czymś zewnętrznym i dodatkowym, nie stanowiąc jego istoty: „[…] rym może być bez poezji, kiedy albo rzecz nie poetycka, albo nie poetyckim duchem i językiem śpiewana” (tamże). Trafnie ujął tę kwestię również Onufry Kopczyński w Przypisach do gramatyki dla szkół narodowych na klasę III (1783), przeciwstawiając wierszokletę (versificator) wierszopisowi (poeta). Podobny pogląd wyraził także znacznie wcześniej w Poecie nowym Łukasz Opaliński (1661/1662).

Za szczególną dyspozycję, ważną dla poety i znaczącą w procesie odbioru, Chreptowicz uznaje gust. Kategoria smaku w XVIII w. cieszyła się ogromną popularnością i była wykorzystywana przez zwolenników odmiennych koncepcji estetycznoliterackich. W rozważaniach podkanclerzego litewskiego gust jawi się jako atrybut poety, dzięki któremu potrafi on „ludzi rozkosznie zabawić, podobać się wszystkim” (tamże). Jest czymś, co – naśladując starożytnych – można „formować”, choć umiejętność estetycznego oddziaływania na odbiorcę zostaje określona jako rzadki dar. Pozytywnej waloryzacji smaku towarzyszy przy tym podkreślenie psychologicznych kompetencji poety, znawcy ludzkiego serca, którego zadaniem jest wywołanie emocji i poruszenie czytelnika. Impresyjna funkcja poezji została tu oddzielona od przypisywanych literaturze przez klasyków zadań dydaktycznych. Przyjemność płynąca z kontaktu z wierszem jest – co nasuwa skojarzenie z estetyką rokoka – celem samym w sobie. Znajomość natury ludzkiej jest też przydatna z innych względów, związanych z umiejętnością reprezentacji bohaterów: „Trzeba znać dobrze serce człowieka, żeby dać każdej osobie charakter prawdziwy, stały a jej własny, jaki natura ludziom wiele znaczyć mającym wlewa” (tamże). Pobrzmiewają tu echa arystotelesowskiego postulatu stałości charakteru powiązanego z zasadą stosowności, wyeksponowanego również w ważnym w świadomości estetycznoliterackiej epok dawnych Liście do Pizonów. Kwestia ta nie została wypowiedziana explicite, można jednak wnosić, mając zwłaszcza na uwadze wskazane przez Chreptowicza przykłady „prawdziwych charakterów”, zaczerpnięte z czytanej i chętnie przywoływanej w rozważaniach oświeconych na tematy literackie Iliady (choć dostrzeżonych też w dramatach W. Shakespeare’a), że podzielał on utwierdzone tradycją i klasycystyczną praktyką literacką przekonanie o niezmienności natury ludzkiej, z którego, na płaszczyźnie estetycznej, wynikał postulat kreowania postaci reprezentujących w wyrazisty sposób określony typ osobowości i – w konsekwencji – pomijania cech uznawanych dla danego typu za akcydentalne, jakkolwiek pobrzmiewa też nieśmiało artykułowany postulat indywidualizacji postaci literackiej (charakter „jej własny”).

W haśle Poezja zawarte są również sformułowania świadczące o uznaniu, dyskutowanych w XVIII w. przy okazji rozważań o guście, jego społeczno-historycznych uwarunkowań, które twórca chcący poruszyć odbiorcę musi wziąć pod uwagę: „Najwięksi poetowie wybierali pieśniom swoim materie takie, jakie rozumieli, iż najlepiej do smaku słuchaczów, dla których śpiewać mieli, przypadną” (tamże). Gust wydaje się zatem właściwością uniwersalną (poeci i tragicy antyczni zostali określeni jako „nieśmiertelne źródło gustu”; tamże), naznaczoną wszak – a przynajmniej w pewnym stopniu – historyzmem. Podobny pogląd można znaleźć np. u Voltaire’a, który podejmuje zagadnienie smaku narodowego, jednocześnie eksponując własny dystans wobec estetycznego relatywizmu. Manifestowany w całym artykule aprobatywny stosunek do antyku (niepodający jednak w wątpliwość rangi pisarzy nowożytnych), w tym także do mitologii, łączy się ze szczególnym dowartościowaniem fikcjotwórczych możliwości poety, podporządkowanych jednak klasycznej zasadzie prawdopodobieństwa. Pojęcia wyobraźni (imaginacji) Chreptowicz nie wykorzystuje, lecz wskazuje na związane z nią właściwości dzieła literackiego, ważne z perspektywy odbiorcy, takie jak iluzyjność i obrazowość: „Obrazy, które w słowach rzecz malują tak wyraźnie, jak też są w swojej prawdzie, niosą największą ozdobę poezji; czytelnik przeniesiony myślą na miejsce, w którym go stawi poeta, zapomina i o sobie, i o poecie” (tamże). Odwołując się do utrwalonego w epoce przekonania o związkach łączących ze sobą poezję i malarstwo, Chreptowicz zwraca przede wszystkim uwagę na doświadczenie estetyczne czytelnika – „omamionego”, będącego w „słodkim błędzie”, „stanie miłego zachwycenia” i odczuwającego „rozkosz”. Przyjemność czerpana z kontaktu z dziełem (co – być może – jest świadectwem wpływu koncepcji A.H. de La Motte’a), wydaje się wartością nadrzędną, dobry poeta to zaś taki, który potrafi wzruszyć czytelnika, niekonieczne jednak musi przekonać go do swojego stanowiska (to zadanie mówcy) czy pouczyć w kwestiach moralnych. Dydaktyczne aspekty literatury zostały zresztą w haśle (wymownie) przemilczane, idea iluzyjności rzeczywistości przedstawionej, wywołującej u czytelnika niejako „przeniesienie się” w przestrzeń nierealnego, wykreowanego świata, jest natomiast znaczącą próbą uchylenia klasycystycznej zasady reprezentacji mimetycznej.

Poglądy Chreptowicza na poezję łączą ze sobą różnorodne elementy koncepcji i zaleceń ukształtowanych w ramach głównych prądów literackich oświecenia: klasycyzmu, sentymentalizmu i rokoka. Być może właśnie ze względu na tę otwartość do jego artykułu ze Zbioru odwołali się m.in. Filip Neriusz Golański (O wymowie i poezji, 1786, 1788) i Samuel Bogumił Linde (Słownika języka polskiego, t. 2, cz. 2, 1811). Również Franciszek Ksawery Dmochowski i Ludwik Osiński uznali hasło Poezja za interesujące, a obserwacje w nim wyrażone za warte upowszechnienia, decydując się na jego przedruk w redagowanych przez siebie czasopismach („Nowy Pamiętnik Warszawski” 1802; „Pamiętnik Warszawski” 1809).

Bibliografia

NK, t. 4; PSB, t. 3

Źródła:

Poezja, w: [I. Krasicki], Zbiór potrzebniejszych wiadomości porządkiem abecadła ułożonych, t. 2, Warszawa 1781 [1783], przedr. „Nowy Pamiętnik Warszawski” 1802, t. 5, „Pamiętnik Warszawski” 1809, t. 3, nr 8;

Oświeceni o literaturze. Wypowiedzi pisarzy polskich 1740–1800, oprac. T. Kostkiewiczowa, Z. Goliński, Warszawa 1993.

 

Opracowania:

H. Klimaszewski, Rozbiór poezyj Stanisława Trembeckiego, cz. 1, Wilno 1830;

L. Zalewski, Kto jest autorem artykułu o poezyi zawartym w „Zbiorze potrzebniejszych wiadomości”literackiej, „Pamiętnik Literacki” 1907;

A. Załuska, Poezja opisowa Delille’a w Polsce, Kraków 1934;

T. Mikulski, Teofila Glińska, „Pamiętnik Literacki” 1955, z. 3–4;

Z. Nanowski, Retoryka i poetyka w szkołach Komisji Edukacji Narodowej, „Rozprawy z Dziejów Oświaty” 1962, t. 5;

S. Pietraszko, Z dziejów poetyki klasycystycznej w Polsce, „Prace Literackie” 1962, t. 3;

J. Białostocki, Charakter. Pojęcie i termin w teorii i historii sztuki, w: tegoż, Teoria i twórczość. O tradycji i inwencji w teoriach sztuki i ikonografii, Poznań 1964;

T. Kostkiewiczowa, Klasycyzm, sentymentalizm, rokoko. Szkice o prądach literackich polskiego oświecenia, Warszawa 1965;

E. Rabowicz, Stanisław Trembecki w świetle nowych źródeł, Wrocław 1965;

S. Pietraszko, Doktryna literacka polskiego klasycyzmu, Wrocław 1966;

J. Ziętarska, Sztuka przekładu w poglądach literackich polskiego oświecenia, Wrocław 1969;

E. Sarnowska-Temeriusz, Droga na Parnas. Problemy staropolskiej wiedzy o poezji, Wrocław 1974;

Z. Kopczyńska, Język a poezja. Studia z dziejów świadomości językowej i literackiej oświecenia i romantyzmu, Wrocław 1976;

A.K. Guzek, Joachim Litawor Chreptowicz. Z dziejów literackiej kultury Szczors i Pawłowa, „Wiek Oświecenia” 1978, t. 3;

S. Pazura, „De gustibus”. Rozważania nad dziejami pojęcia smaku estetycznego, Warszawa 1981;

H. Peyre, Co to jest klasycyzm?, przeł. M. Żurowski, Warszawa 1985;

I. Stasiewicz-Jasiukowa, Encyklopedia uniwersalna Księcia Biskupa Warmińskiego i jej rola w edukacji obywatelskiej czasów stanisławowskich, Warszawa 1994;

D. Kowalewska, Zagadnienie „dobrego gustu” w dyskusjach teoretycznych i praktyce literackiej polskiego oświecenia, w: Rozważania o smaku artystycznym, red. J. Poklewski, T.F. de Rosset, Toruń 2002;

M.H. Abrams, Zwierciadło i lampa. Romantyczna teoria poezji a tradycja krytycznoliteracka, przeł. M.B. Fedewicz, Gdańsk 2003;

A. Roćko, Dwór Chreptowiczów na Litwie, w: Dwory magnackie w XVIII wieku. Rola i znaczenie kulturowe, red. T. Kostkiewiczowa, A. Roćko, Warszawa 2005;

K. Tracki, Ostatni kanclerz litewski. Joachim Litawor Chreptowicz w okresie sejmu czteroletniego 1788–1792, Wilno 2007;

T. Kostkiewiczowa, Przyjemność w XVIII wieku: perspektywa leksykologii, semantyki, estetyki; Koncepcje przyjemności w myśli estetycznej XVIII wieku, w: Przyjemność w kulturze epoki rozumu, red. T. Kostkiewiczowa, Warszawa 2011;

Z. Rejman, Oświeceniowe lektury „Iliady”. Homer w poetykach klasycystycznych, w: Antyk oświeconych. Studia i rozprawy o miejscu starożytności w kulturze polskiej XVIII wieku, red. T. Chachulski, Warszawa 2012;

J. Ubysz, Literackie kontakty Franciszka Karpińskiego, „Prace Polonistyczne” 2012, t. 67;

E. Zielaskowska, „O rymotwórstwie i rymotwórcach”. Ignacy Krasicki między starożytnikami i nowożytnikami, Poznań 2014.