Dwukropek
W Dwukropku Wisława Szymborska w znacznej mierze nawiązuje do linii wyznaczonej tomem Chwila, podejmując podobne tematy. Nieuwaga, jak Wczesna godzina z Chwili, stanowi autoironiczną naganę za chwilowe przyzwyczajenie się do świata, a więc brak zdziwienia nim. Nieobecność napisana w charakterystycznej dla Szymborskiej poetyce negatywnej, przedstawia zdziwienie mówiącej, że jest właśnie tym, kim jest, podczas gdy decyzje rodziców mogłyby zmienić jej drzewo genealogiczne. ABC pokazuje starość jako okres, gdy nie można już zadać pewnych pytań lub nie można uzyskać na nie odpowiedzi.
Nowy ton pojawia się w Moralitecie leśnym. Szymborska posłużyła się tu rymami (opartymi w dodatku na zasadzie paronomazji), których przez wiele lat unikała w twórczości tzw. poważnej. Wiersz ten można uznać za „ekologiczny”, wyrażający wątpliwość, czy sens mają pytania o „moralność” natury, skoro pochodzą one z porządku „ludzkiego”. Następujący tuż po nim wiersz Zdarzenie formułuje podobne pytanie, dodając do niego wątek darwinowski (polująca lwica). W obszernym Monologu psa zaplątanego w dzieje poetka włącza się w dyskusję o tzw. „banalności zła”, stosując chwyt monologu psa nazisty, opisującego swego pana od strony prywatnej, zwyczajnej. Psi brak świadomości zła może kojarzyć się z nieświadomością wielu ludzi na temat tego, co naprawdę działo się np. w obozach. Tomik kończy się symbolem interpunkcyjnego dwukropka, co może znaczyć, że więcej jest pytań niż oczywistych odpowiedzi. Także w tym tomie.
Dwukropek w chwili pojawienia się na rynku wydawał się niespodzianką, ponieważ Szymborska przyzwyczaiła czytelników i krytyków do dłuższych pauz między kolejnymi tomikami. W tomie wydanym trzy lata po poprzedzającej go Chwili odnaleźć może kontynuację linii wówczas wyznaczonej, także ze względu na zbieżność podejmowanych tematów. Nieuwaga, jak Wczesna godzina z Chwili, jest ironicznym skarceniem samej siebie za chwilowe „zaćmienie zdziwienia” światem („Źle sprawowałam się wczoraj w kosmosie. / Przeżyłam całą dobę nie pytając o nic, / nie dziwiąc się niczemu”). Nieobecność, pisana w tzw. poetyce negatywnej (opisywanej przez Artura Sandauera oraz w książce Doroty Wojdy), ponawia myśl z W zatrzęsieniu z Chwili: zdziwienie podmiotu, że jest właśnie tym, kim jest, gdy mógłby być kimś zupełnie innym, gdyby nie decyzje przodków w przeszłości; oba te wiersze odsyłają do paradygmatycznego Zdumienia z Wszelkiego wypadku. W Nieobecności poetka łączy go jednak z konceptem autobiograficznym, sięgając po tzw. „historie alternatywne” i snując myśli, kim byłoby dziecko matki z innym narzeczonym („panem Zbigniewem B. ze Zduńskiej Woli”) oraz ojca z inną narzeczoną („Jadwigą R. z Zakopanego”), przy czym osoba mówiąca w wierszu uznaje obie te dziewczynki za swoje „alternatywne siostry”. Zarazem jednak koncept ten zostaje w Dwukropku interesująco rozszerzony w stosunku do wcześniejszych realizacji. ABC, podobnie jak Spis z Chwili, mówi nie wprost o starości jako okresie, kiedy nie można już zadać pewnych pytań lub można tylko o nich myśleć, lecz nie ma możliwości uzyskać na nie odpowiedzi. W Spisie pytania dotyczą bardziej pytań z perspektywy makro, choć pojawia się też wątek osobisty („Co próbowała mi powiedzieć M., / kiedy już mówić nie mogła”). W ABC kolejnym literom alfabetu do „K” przypisane są imiona ludzkie i poetka wylicza kwestie jak gdyby „zaniedbane” w przeszłości, których obecnie nie można już wyjaśnić („Nigdy już nie dowiem, / co myślał o mnie A. / Czy B. do końca mi nie wybaczyła”). Wypadek drogowy przedstawia historię dziejącą się na dwóch równoległych płaszczyznach, w jednej wydarza się wypadek, w drugiej bliscy tragicznie zmarłych prowadzą codzienne życie, o niczym nie wiedząc (w Chwili podobny chwyt obowiązuje w wierszu Wczesna godzina); w puencie poetka wprowadza motyw chmur – obojętnych świadków ludzkiej obecności na ziemi (por. Chmury z Chwili). Wreszcie Dwukropek kończy się wierszem wprost nawiązującym do tomiku poprzedzającego go: „Właściwie każdy wiersz / mógłby mieć tytuł Chwila”. Wiersz ten jednak kończy się puentą sugerującą otwarcie możliwości i pytań, podsuwaną przez symbol interpunkcyjnego dwukropka („a w odpowiedzi – / jeżeli dwukropek:”). Można rozumieć to również tak, że poetka w tym tomiku wiele istotnych dla siebie kwestii czy pytań pozostawiła bez dopowiedzenia, bądź że próby odpowiedzi zawarte w tym tomiku są wstępne i mogą mieć wersje „alternatywne” (jak w Nieobecności).
Wiele wierszy Dwukropka choć daje się powiązać z wcześniej występującymi w tej poezji wątkami, wprowadza jednak nowe jakości światopoglądowe lub artystyczne. W Moralitecie leśnym Szymborska posłużyła się rymami, których przez wiele lat unikała w twórczości tzw. poważnej, tutaj jednak zagęściła ich obecność tak, że pojawiają się nie w klauzulach wersów, a w obrębie jednego wersu, zwykle na zasadzie paronomazji czy paronimu, np. „Zna go na wylot i na ptasi przelot” lub „gotyk-niebotyk”. Światopoglądowo wiersz włącza się w nurt „ekologicznych” wierszy Szymborskiej, czy po prostu wierszy o naturze, oglądanej z perspektywy Wielkiego Łańcucha Bytu. Tym, co poetkę intryguje, jest zasadność formułowania człowieczych, więc antropomorfizujących pytań o „moralność” natury. Następujący tuż po nim wiersz Zdarzenie formułuje podobna kwestię, dodając do niej wątek darwinowski. Opis lwicy polującej na antylopę wydaje się nawiązaniem do poezji bestiarycznej wysokiego modernizmu (Tadeusz Miciński, Bolesław Leśmian, Leopold Staff, Kazimiera Zawistowska, Rubén Darío, Leconte de Lisle, Reiner Maria Rilke), ale odrzuca jej perspektywę fascynacji egzotyką i mistycyzacji zwierzęcia na rzecz perspektywy darwinistycznej. Nic dziwnego, że kolejny wiersz w tomiku, Pociecha, przedstawia upodobania Darwina do powieści kończących się szczęśliwie, co poetka wyraźnie odbiera jako rodzaj poszukiwania kompensacji czy ulgi, których źródeł upatruje się niekiedy w dziełach sztuki lub w rozrywce. Stary profesor to zapis rozmowy z tytułową postacią, przy czym w chwycie niedopowiedzenia (wspominanie wspólnej dawnej przeszłości), staje się on medytacją na temat starości również własnej, odchodzenia minionych perspektyw, zamykania się życia, przy jednocześnie niegasnącej pasji kontemplacyjno-poznawczej, a więc tak bliskiej poetce postawie zdziwień. W wierszu tym można wręcz doszukać się spojrzenia przewartościowującego dotychczasowe spoglądanie „z ziemi ku górze” na rzecz „z góry na ziemię” – „jak gwiazda” („Kiedy wieczór pogodny, obserwuję niebo. / Nie mogę się nadziwić, / ile tam punktów widzenia”). W obszernym Monologu psa zaplątanego w dzieje poetka konceptystycznie mówi o najprawdopodobniej nazistowskim „panu” psa, w istocie włączając się w dyskusję o tzw. „banalności zła” (nazista oglądany od strony swojego ukochanego psa jako „dobry pan”, człowiek prywatny, zwyczajny).
Opinie krytyków o tomie były różne – Piotr Michałowski dał wyraz swojemu rozczarowaniu: „Przyznam, że począwszy od Chwili, która nie dorównując wcześniejszym tomikom, dotkliwie ujawniła wyczerpywanie się repertuaru, stałem się wobec Szymborskiej podejrzliwy, przyjmując w lekturze następnych utworów postawę tropiciela wtórności”. Aneta Wiatr poetki broniła: „Te niedociśnięcia pedału, niedopięcia, zawieszenia albo odpowiedzi dialektyczne, znoszące się wzajemnie, neutralizujące, te paty, remisy, te efektownie rozgrywane, a nierozegrane gry o wyniku zero – gotowiśmy w pierwszej chwili brać za słabość wiersza, dopóki przy bliższym wejrzeniu nie wychynie z tego światopogląd.”
Spis treści:
Nieobecność
ABC
Wypadek drogowy
Nazajutrz – bez nas
Moralitet leśny
Zdarzenie
Pociecha
Stary profesor
Perspektywa
Uprzejmość niewidomych
Monolog psa zaplątanego w dzieje
Wywiad z Atropos
Okropny sen poety
Labirynt
Nieuwaga
Grecki posąg
Właściwie każdy wiersz
Bibliografia
Cieślak-Sokołowski T., Interpunkcja Wisławy Szymborskiej, „Dekada Literacka” 2005 nr 6.
Kałuża A., Tylko nie kropka!, „Arte” 2006 nr 2.
Klejnocki J., Chwile i style, „Polityka” 2005 nr 47.
Matuszewski R., Dwukropek, czyli nadzieja, „Zeszyty Literackie” 2006 nr 93.
Michałowski P., Repetenci w szkole świata?, „Pogranicza” 2005 nr 6.
Mikołajewski J., Pytania z dwukropkiem, „Gazeta Wyborcza” 28 XI 2005.
Stala M., Nawias, znak zapytania, dwukropek. O jednym z wątków nowego tomu Wisławy Szymborskiej, „Tygodnik Powszechny” 2005 nr 19.
Śliwiński P., Czekanie, namysły, „Nowe Książki” 2006 nr 3.
Węgrzyniak A., „Właściwie każdy wiersz…” Metapoezja Wisławy Szymborskiej w „Dwukropku”, w: Nowa poezja polska. Twórcy – tematy – motywy, red. T. Cieślak, K. Pietrych, Kraków 2009.
Wiatr A., Z dołu i z góry, „Twórczość” 2006 nr 2.