12. „Jakaś siła niezgadniona…”, czyli Ironia Cypriana Norwida

Dawniejsi badacze Norwida twierdzą, że fragment ten został wypisany przez poetę na portrecie własnoręcznie, co miało sugerować akceptację dla pracy młodszego malarza. Wedle badań późniejszych, inskrypcja ta nie wyszła spod ręki poety [1]. I może drobiazg ten nie zasługiwałby na dłuższą refleksję, gdyby nie fakt, że obydwa przywołane wcześniej portrety stanowią doskonały komentarz do analizowanego wiersza. Są one jak gdyby awersem i rewersem tej samej rzeczywistości ludzkiej, o której mowa w Ironii. Sen i czuwanie, nieświadomość i wystudiowana poza starca, romantycznego proroka. Obydwa te znaczenia odgrywają pierwszoplanową rolę w całej twórczości poety, szczególnie w Vade-mecum.

Rzecz znamienna, że na pokrewieństwo problematyki snu, ironii i retorycznej sprawności poety zwracała uwagę przed laty jedna z najwybitniejszych znawczyń Norwida, Danuta Zamącińska. Nie do przecenienia jest jej rozprawa Poznawanie poezji Norwida:

Wydaje się, że na ogół najlepsze rezultaty poetyckie osiąga Norwid wówczas, gdy wykorzystuje tradycję retoryczną, tradycję języka sprawnego, zwięzłego, apelującego właśnie do zmysłu porządku, potrzeby celnej dobitności, a równocześnie odkrywającego wartość nowości, niezależności od wspólnych wyobrażeń [2].

Komentarz ten znakomicie przylega do dwóch pierwszych strof Ironii. Natomiast w dalszych fragmentach Poznawania poezji Norwida możemy przeczytać jeszcze:

Motywy „snu” i spania na ogół traktowane są przez Norwida bardzo zjadliwie i nieromantycznie. W leksykonie poety „sen” i czynność spania nie mają wymiarów zbyt poetyckich. „Och! jakże  spałby sobie człowiek”… Chciałoby się przyjąć to westchnienie w sposób najbardziej naiwny i aprobatywny! Nauczyliśmy się jednak, że w świecie Norwida nie ma miejsca na pobłażanie leniwym zachciankom i (wbrew sobie) moralistycznie rzecz przyswajamy [3].

Przypisy

  1. Zob. Aleksandra Sikorska-Krystek, Pantaleon Szyndler – odkrywca Cypriana Norwida, „Studia Norwidiana” 2023, t. 41, s. 167–200.
  2. Danuta Zamącińska, Poznawanie poezji Norwida, w: tejże, Słynne – nieznane. Wiersze późne Mickiewicza, Słowackiego, Norwida, Lublin 1985, s. 86.
  3.  Tamże, s. 88.