Jeleński Jan
Publicysta, redaktor, felietonista. Pseudonimy i kryptonimy: Kamienny; Janek Mrówka; Tetryk; J.J.
Informacje biograficzne. Jan Stanisław Jeleński urodził się 3 V 1845 we wsi Łagiewniki (pow. stopnicki) na Kielecczyźnie; był synem Józefa, rządcy majątków ziemskich, i Salomei z Nowińskich, córki lekarza ze Skalbmierza. Ukończył w Jędrzejowie trzyklasową szkołę elementarną Andrzeja Latynowicza (1856) i Szkołę Wyższą Realną w Kielcach (o profilu górniczo-technicznym). Z powodu trudnych warunków materialnych nie podjął dalszej edukacji, zaczął pracować w sądownictwie jako aplikant okręgu skalbmierskiego. Wkrótce przeniósł się do Warszawy, gdzie dzięki oszczędnościom matki i własnej dorywczej pracy skończył kurs telegrafisty (m.in. przez pewien okres pracował jako telegrafista na stacji w Mińsku Mazowieckim), zarabiał na utrzymanie także jako konduktor i pomocnik murarski. Stałą posadę otrzymał w Zarządzie Kolei Warszawsko-Terespolskiej, gdzie przepracował kilka lat i co potem stało się przedmiotem kpin w warszawskim środowisku literackim. Korzystał z opieki Józefa Kasznicy, historyka prawa i badacza myśli społecznej; głównie jednak dzięki pracy własnej zgłębiał socjologię i ekonomię polityczną. Na początku 1872 r. lekarz i znawca muzyki Henryk Dobrzycki ułatwił mu opublikowanie artykułu Karczma i oświata ludowa („Przegląd Tygodniowy” 1872, nr 10); interesowały wówczas Jeleńskiego problemy związane z samokształceniem (O samopomocy w kształceniu się, Warszawa 1873). Wkrótce zaczął publikować artykuły w wielu wpływowych pismach Królestwa Polskiego, m.in. w „Wieku”, „Niwie”, „Kurierze Codziennym”, „Kurierze Warszawskim”, „Kurierze Porannym”, „Echu”, „Opiekunie Domowym”, „Tygodniku Powszechnym”, „Gazecie Rolniczej”. Wydawał też broszury i druki zwarte. W tym czasie Franciszek Henryk Lewestam zaprosił go do redakcji „Wieku”. Przez pewien czas był też Jeleński stałym współpracownikiem „Niwy”, co świadczy o przesunięciu jego sympatii ideowych w stronę konserwatywnego skrzydła prasy pozytywistycznej.
Zwolniony ze stanowiska na kolei, nabył w 1882 r. „Tygodnik Rolniczy” i przemianowawszy go na „Rolę” (1883), uczynił zeń sztandarowy organ nowoczesnego (czyli nie tylko i nie przede wszystkim zwróconego przeciw judaizmowi) antysemityzmu na ziemiach polskich. Pismo deklarowało niezawisłość, aprobatę umiarkowanego postępu i szacunek dla tradycji (Prospekt „Roli”, 1882). W prospekcie nie było jednoznacznych wskazówek, gdzie szukać wroga „mieszkańców tej ziemi”, ale już w pierwszym numerze tygodnika pojawiły się jaskrawo antysemickie tony. Do najbliższych współpracowników Jeleńskiego należeli publicyści nurtu ziemiańsko-katolickiego (m.in. T. Jeske-Choiński, H. Wierciński, potem także bp K. Niedziałkowski, L. Prószyński, J. Rogosz, M. Plater, F. Olszewski i W. Gąsiorowski). Jeleński osobiście (a także jego tygodnik) spotykał się z ostrą krytyką ze strony kręgów pozytywistycznych, a później także socjalistów i socjaldemokratów, natomiast przez nacjonalistów i ich poprzedników ze środowiska „Głosu” był traktowany protekcjonalnie; z czasem zdobył tytuł przywódcy ruchów antysemickich na ziemiach polskich. W otwarte polemiki z „Rolą” wchodzili Bolesław Prus, Aleksander Świętochowski i inni pozytywiści, jak również konserwatywne środowiska warszawskiego „Słowa” i petersburskiego „Kraju”. Jeleński często wchodził w konflikty z innymi redakcjami, m.in. „Kuriera Warszawskiego”, urażony odmową zamieszczenia ogłoszeń o jego tygodniku. Wszczęty proces przegrał (1884), ale wiele innych pozostawało nierozstrzygniętych.
W czasie rewolucji 1905 r. zajął stanowisko zdecydowanie antylewicowe i kontrrewolucyjne. Licznymi broszurami usiłował oddziaływać zarówno na robotników, jak i – w duchu antysocjalistycznym i klerykalnym – na masy chłopskie. Potępił strajk szkolny i strajki robotnicze i w zasadzie wszelkie formy protestu. W 1905 r. zaczął wydawać pierwszy dziennik antysemicki „Dziennik dla Wszystkich”, który w tymże roku przyjął nazwę „Dziennik Powszechny”; gazeta nie okazała się sukcesem i została rok później wykupiona przez środowiska katolickie. W 1906 r. ruch społeczny skupiony wokół tygodnika sprzymierzył się z wchodzącą półlegalnie do zaboru rosyjskiego Narodową Demokracją, zachowując wszakże odrębność ideową. Jeleński był członkiem komitetu organizacyjnego Związku Katolickiego, a przez pewien okres jego prominentnym działaczem.
Ożeniony w 1877 r. z Marią Karoliną Ludwiką Czajewską h. Świnka (1856–1932), miał córkę i dwóch synów: Jana Józefa (ur. 1878) i Szczepana (1881–1949), redaktora „Dziennika dla Wszystkich”, a po śmierci ojca – „Roli”. Jeleński zmarł nagle 13 IV 1909 w Warszawie.
Poglądy i praktyki publicystyczne. Nazwany przez bliskiego współpracownika, Antoniego Skrzyneckiego, „wielkim pogromcą Żydów i wodzem antysemityzmu”, Jeleński zaczynał publiczną karierę jako umiarkowany wyznawca pracy organicznej i pozytywizmu. W tym okresie wyspecjalizował się w pisaniu popularnych broszur i artykułów przeznaczonych dla czytelników na prowincji, zwykle dla chłopów, ale też dla drobniej szlachty. W pracy O skierowaniu Żydów ku pracy w rolnictwie (Warszawa 1873) opowiadał się jeszcze za asymilacją. Coraz śmielej jednak propagował antysemityzm i nacjonalistyczne hasła izolacjonizmu ekonomicznego, zwrócone wówczas zarówno przeciw Żydom, jak i Niemcom. W II poł. lat 70. tzw. kwestia żydowska stała się dominującym, z czasem zaś głównym tematem i ogniskową jego publicystyki. Ogłosił kolejne broszury na ten temat: Nasz świat finansowy (Warszawa 1874), Żydzi, Niemcy i my (Warszawa 1876), Dworacy Żydów. Przypisek do kwestii żydowskiej (Warszawa 1878). Poglądy własne usiłował rozpowszechniać na wsi, zamieszczając w l. 1878—1882 pod pseudonimem Janek Mrówka szereg artykułów w tygodniku „Zorza” i wydając broszury antysemickie. W l. 1875–1879 założył w Warszawie tzw. „czytelnię nowości” (jedną z nich w redakcji „Niwy”), gdzie popularyzował idee samokształceniowe. W tym czasie propagował program „Chleb dla swoich” (rubryka pod takim tytułem pojawiła się w „Roli” w 1888 r.); hasło rzucone w jednym w artykułów rozrosło się później w program społeczny „unarodowienia handlu i przemysłu krajowego”. Wraz z zakupem „Tygodnika Rolniczego” i przekształceniem go w „Rolę” Jeleński zaczął skupiać środowisko społeczne wokół pisma, swego rodzaju wspólnotę towarzysko-komunikacyjną ze sfer ziemiańsko-katolickich, zwaną „rolarzami”. Trudno oszacować liczbę odbiorców „Roli”; na podstawie dostępnych danych można założyć, że w okresie szczytowego zainteresowania (lata 80./90.) pismo cieszyło się popularnością nie mniejszą niż opiniotwórcze tytuły warszawskie jak „Przegląd Tygodniowy” czy „Prawda”; w l. 90. można obserwować ewoluowanie poważnej części kręgów konserwatywnych w kierunku antysemityzmu. Choć zarówno sam Jeleński, jak i jego współpracownicy odcinali się od przemocy antysemickiej (tu głośne hasło: „Nie bić Żydów, ale im się nie dawać”), to wrogość wobec Żydów była uzasadniana na każdym poziomie argumentacji, a odpowiedzialnymi za przemoc i pogromy czyniono samych Żydów. Podobnie rzecz się miała z odwoływaniem się do rasizmu i socjaldarwinizmu. Jeleński początkowo dystansował się od biologizujących metafor, jednak z czasem używał ich coraz częściej, choć nigdy nie był gotów, jak to czyniono w rodzimej publicystyce nacjonalistycznej przełomu wieków, otwarcie przyznać, że biologiczny dystans między rasami jest nieprzekraczalny.
Refleksja Jeleńskiego do lat 70. XIX w. pozostawała w kręgu myśli, doktryn i estetyki pozytywistycznej (M. Pąkciński, A. Friedrich), aby potem wypracować własną wersję radykalnego konserwatyzmu (M. Moszyński) lub populistyczną „trzecią drogę” (A. Jaszczuk). Już w połowie lat 80. na łamach „Roli” publicysta zaczął tworzyć odrębny program, który był połączeniem pozostałości po pozytywistycznych hasłach samoorganizacji społecznej i systematycznie ponawianych postulatów usuwania „żywiołów obcych i rozkładowych”, czyli Żydów. Bliski współpracownik Jeleńskiego w pierwszych latach funkcjonowania pisma, Teodor Jeske-Choiński, w odróżnieniu od „praktyka” Jeleńskiego, wykształcony konserwatywny inteligent, nadał tym wytycznym wymiar pseudofilozoficznego, antyliberalnego programu. Od poł. lat 90. zmieniła się też stylistyka samego Jeleńskiego, który coraz częściej odwoływał się do motywów biblijnych. Potwierdzeniem tego zwrotu w całym środowisku była twórczość publicystyczno-literacka Skrzyneckiego, tzw. „zwrot do ideałów”, i kultywowanie w „Roli” syndromu „katolika-Polaka”. Osobliwy styl, tj. nadużywanie aluzyjnego, nieprecyzyjnego języka, przywoływanie tradycyjnych, często krwiożerczych klisz na temat Żydów, insynuacyjne ataki ad personam, wypracował Jeleński w stałej rubryce felietonowej Na posterunku, którą prowadził na łamach „Roli” z małymi przerwami w l. 1883–1909.
Literatura na łamach „Roli”. W pierwszych publikacjach Jeleński sformułował oczekiwania wobec literatury, wskazując głównie jej funkcje wobec odbiorców „Roli”, tj. społeczności wiejskiej. Według niego literatura miała budzić i utrwalać świadomość obywatelską, korzystając z pomocy autorytetów, wśród których najważniejsze miejsce zajmował kapłan katolicki. Podobną, choć nie tak ważną, pozycję przyznawał nauczycielowi wiejskiemu i właścicielowi dworu. Bardziej niezależni pisarze wiejscy często byli poddawani krytyce jako osoby podważające religię i autorytet duchowieństwa. Jeleński zalecał, by każda książka przeszła przez surowe sito cenzury, w najlepszym wypadku przez ręce księdza katolickiego (O skierowaniu Żydów). Preferował literaturę religijną wraz pogadankami ludowymi w duchu katolickim; ta tendencja z czasem stała się hasłem ideowym: „chrześcijanin, katolik, Polak”. Oferta tygodnika dla odbiorców wiejskich była siłą rzeczy uboga: pogadanki zawierały bardzo ogólne treści patriotyczne, komentarze do wydarzeń z dawnych dziejów Polski, reklamę książek religijnych. Jak pisze Anna Karczewska: „Jeleński pragnął, by chłopi rozwijali się intelektualnie, ale przeznaczał dla nich głównie modlitewniki oraz książeczki ludowe o uproszczonej fabule”.
Publicysta zasadniczo nie pisał o literaturze (znanych jest zaledwie kilka jego publikacji na ten temat, a także kilka form apokryficznych; wypowiedzi literackie to przede wszystkim drobne wiersze z tezą lub formy wierszowane mówiące o relacjach polsko-żydowskich), nawiązywał jednak, głównie w swoich pogadankach wiejskich, do autorów, którzy „opowiedzeni” przez Janka Mrówkę mogli trafić do prostych odbiorców. Ze współczesnych sobie pisarzy cenił „mocarza pióra”, Józefa Ignacego Kraszewskiego („Rola” 1884, nr 22) i Henryka Sieniewicza, choć temu drugiemu nie mógł wybaczyć zażyłości z „liberalno-bezwyznaniową” prasą warszawską. Broszury dla wiejskiego odbiorcy, pisane z pozycji gawędziarza dzielącego się z pokrewnymi duszami wiedzą o pracownikach pióra i ich książkach, były zręczną i na swój sposób udaną realizacją pracy propagandowej (np. Kto jest Kraszewski i co zrobił?, Warszawa 1878). W większym stopniu zajmowało Jeleńskiego „zażydzone środowisko literackie”, które otwarcie zwalczał, wdając się w polemiki i utarczki, np. z Bolesławem Prusem, którego nazywał poczciwiną i „pomylonym” biedactwem, a oskarżał o brak niezależności dziennikarskiej w czasie prowadzenia redakcji „Nowin” („Rola” 1883, nr 24); z Aleksandrem Świętochowskim, któremu zarzucał wdrapywanie się „na piedestał przy pomocy falangi liberalnych Żydków” („Rola” 1884, nr 7); z Adolfem Dygasińskim, odpowiadając na jego artykuły z „Wędrowca” („Rola” 1886, nr 11); Franciszkiem Salezym Lewentalem („Rola” 1891, nr 19). Wielu innych traktował już jako narzędzia w wielkiej sprawie, jaką była „walka z zażydzeniem i bezwyznaniowością”. W jakimś sensie była mu bliska opinia francuskojęzycznych autorów; często cytował dzieła Émile’a Zoli i Guy de Maupassanta, co nie znaczyło, iż je akceptował; w późniejszych latach powoływał się na utwory Josepha de Maistre’a i ks. Louisa Veuillota. Co czyta i o czym dyskutuje „czytelnik nad Sekwaną”, było dla niego istotnym punktem odniesienia dla tego, co się dzieje w europejskiej kulturze umysłowej („Rola” 1895, nr 1).
Z czasem wokół tygodnika ukształtował się krąg autorów, niejako specjalizujących się w „prozie antysemickiej”. Najważniejszym twórcą tego rodzaju utworów był Skrzynecki, który pod koniec lat 90. wyrósł na czołowego ideologa „Roli”, a na jej łamach m.in. opublikował futurystyczną powieść Warszawa w 2000 roku (1901), opartą na schemacie Roku 3333, czyli snu niesłychanego Juliana Ursyna Niemcewicza. Oprócz niego dostarczycielami utworów literackich byli twórcy dość sprawnie operujący piórem, szczególnie w zakresie chwytliwej powieści popularnej, opartej zwykle na strukturze romansu, science fiction lub ziemiańskiej powieści obyczajowej. Popularna, także w innych tytułach prasowych, formuła powieści odcinkowej przyciągała uwagę czytelnika, zawieszając akcję w odpowiednich momentach, co wzmagało ciekawość odbiorcy. Jak dowodzi Małgorzata Domagalska, na mistrza tego rodzaju prozy wyrósł Wacław Gąsiorowski; podobne chwyty stosował Józef Rogosz (później także założyciel krakowskiego „Głosu Narodu”, największego dziennika antysemickiego w Galicji). Wielu pisarzy publikowało w „Roli” pod pseudonimami, m.in. Kazimierz Laskowski (Arwor) czy Stanisław Maciejowski (Helistan). Niektórzy, jak np. Klemens Junosza Szaniawski, szybko zrywali współpracę. Czasami publikowano wybitnych autorów (m.in. J.I. Kraszewskiego, Z. Krasińskiego), aby stwarzać wrażenie, iż literacki projekt „Roli” opiera się na mocnym artystycznie fundamencie. Można zatem uznać, że literatura służyła przede wszystkim popularyzacji wątków antyżydowskich, miała charakter propagandowy. Na tym tle należy rozumieć ogólniejszy stosunek Jeleńskiego do literatury i jej społecznej roli.
Bibliografia
PSB, t. 11
Źródła:
Kronika bieżąca, „Rola” 1883, nr 14;
Na posterunku, „Rola” 1883, nr 42;
Spod zasłony, „Rola” 1883, nr 24;
Na posterunku, „Rola” 1884, nr 7;
Kto jest Kraszewski i co zrobił?, Warszawa 1878;
Na posterunku, „Rola” 1886, nr 11;
Na posterunku, „Rola” 1891, nr 19;
Co to jest antysemityzm i jak go chrześcijanin katolik rozumieć powinien?, Warszawa 1910.
Opracowania:
Ćwierćwiecze walki. Księga pamiątkowa „Roli”, Warszawa 1910;
A. Werytus [ A. Skrzynecki], Jan Jeleński i jego hasła ku odrodzeniu narodu, Warszawa 1910;
Z. Mocarska-Tycowa, Działalność krytycznoliteracka Teodora Jeske-Choińskiego wobec przełomu antypozytywistycznego, Warszawa 1975;
A. Jaszczuk, Spór pozytywistów z konserwatystami o przyszłość Polski 1870–1903, Warszawa 1983;
A. Cała, Asymilacja Żydów w Królestwie Polskim (1864–1897), Warszawa 1989;
K. Stępnik, Powieść antysemicka w ostatnich latach Kongresówki, „Krytyka” 1992, nr 39;
M. Pąkciński, Konserwatyzm na rozdrożu. „Młodzi konserwatyści” warszawscy wobec ideowych dylematów schyłku XIX wieku, Warszawa 1994;
M. Śliwa, „Rolarski” antysemityzm Jana Jeleńskiego, w: tegoż, Obcy czy swoi. Z dziejów poglądów na kwestię żydowską w Polsce w XIX i XX wieku, Kraków 1997;
A. Friedrich, Żydzi, Niemcy i Polacy w publicystyce Bolesława Prusa i Jana Jeleńskiego do 1883 roku, w: Żydzi i judaizm we współczesnych badaniach polskich, t. 3, red. K. Pilarczyk, Kraków 2003;
F. Golczewski, Anti-Semitic Literature in Poland before the First World War, „Polin. Studies in Polish Jewry” 2004, vol. 4, ed. by W. Bartoszewski;
Kwestia żydowska w XIX wieku. Spory o tożsamość Polaków. Praca zbiorowa, red. G. Borkowska i M. Rudkowska, Warszawa 2004;
J.B. Michlic, Poland’s Threatening Other. The Image of the Jew from 1880 to the Present, Lincoln–London 2006;
Th. R. Weeks, From Assimilation to Antisemitism. The Jewish Question in Poland 1850–1914, DeKalb 2006;
M. Iwańska, Prasa pozytywistów warszawskich wobec Żydów i kwestii żydowskiej, Łódź 2006;
A. Friedrich, Bolesław Prus wobec kwestii żydowskiej, Gdańsk 2008;
M. Domagalska, Kreacje bohaterów żydowskich w antysemickiej prozie na łamach „Roli”, w: Żydzi i judaizm we współczesnych badaniach polskich, t. 4, red. K. Pilarczyk, Kraków 2008;
M. Domagalska, The Linguistic Image of the Jew in „Rola” and „Niwa” Weeklies at the Turn of the 19th and 20th Century, „Studia Judaica” 2010, nr 2 (26);
A. Karczewska, „Brońcie się zawczasu gospodarze wiejscy…” Program uobywatelnienia chłopów według „Roli” Jana Jeleńskiego, w: Nacjonalizm polski do 1939 roku. Wizje kultury polskiej i europejskiej, red. K. Stępnik, M. Gabryś, Lublin 2011;
A. Cała, Żyd – wróg odwieczny? Antysemityzm w Polsce i jego źródła, Warszawa 2012;
M. Domagalska, Jeszcze Warszawa czy już Moszkopolis? Futurystyczny obraz stolicy w polskiej antysemickiej prozie przełomu XIX i XX wieku, „Kwartalnik Historii Żydów” 2015, nr 1;
M. Domagalska, Zatrute ziarno. Proza antysemicka na lamach „Roli” (1883–1912), Warszawa 2015;
Maciej Moszyński, Nieznośna konkurencja. O sporach między warszawskimi antysemitami końca XIX i początku XX wieku, „Kwartalnik Historii Żydów” 2015, nr 1;
W kręgu młodokonserwatyzmu warszawskiego 1876–1918, red. M. Gloger i W. Ratajczak, Bydgoszcz 2015;
A. Friedrich, Bolesław Prus w zwierciadle „Roli” Jana Jeleńskiego, „Wiek XIX. Rocznik Towarzystwa Literackiego im. A. Mickiewicza” 2016, R. 9 (51);
M. Moszyński, Antysemityzm w Królestwie Polskim. Narodziny nowoczesnej ideologii antyżydowskiej (1864–1914), Poznań 2017.