Jenike Ludwik
Redaktor, tłumacz, publicysta. Kryptonimy: L. J.; X
Informacje biograficzne. Urodził się 6 IV 1818 w Warszawie jako syn urzędnika Karola Jenikego (zm. 1846) i Fryderyki Wilhelminy Spiess (1784–1859). Miał brata Emiliana (1815–1852, późniejszego pianistę i kompozytora. Podjął naukę najpierw w czteroklasowej szkole wydziałowej przy l. Królewskiej w Warszawie, a następnie w Gimnazjum Praktyczno-Pedagogicznym na Lesznie. Egzamin maturalny zdał w 1833 r. Względy finansowe spowodowały jednak, że nie podjął studiów zagranicznych, został natomiast aplikantem w Izbie Obrachunkowej Królestwa Polskiego, tej samej, w której pracował jego ojciec. Mając ok. 20 lat, rozpoczął współpracę z pismami stołecznymi – „Gazetą Warszawską”, „Księgą Świata” i „Biblioteką Warszawską”. Drukował na ich łamach wiersze, artykuły oraz tłumaczeniowa. Uczestniczył w spotkaniach redakcji „Biblioteki Warszawskiej”. W l. 1848–1854 bywał na spotkaniach literackich organizowanych w salonie Łuszczewskich. W 1852 r. został redaktorem „Księgi Świata”, czasopisma o profilu encyklopedycznym. W l. 1859–1886 pełnił funkcję redaktora „Tygodnika Ilustrowanego”. Prowadził szeroko zakrojoną pracę translatorską (przekłady J.W. Goethego). Drukował także pojedyncze szkice z zakresu literatury i historii (biografia S. Czarnieckiego). Był żonaty z Anielą Rydzewską (1830–18690, a po jej śmierci z Teklą Dalewską (1838–1920). Wspierał czynnie działalność zboru ewangelicko-augsburskiego w Warszawie, przede wszystkim w zakresie dobroczynności. Ponadto napisał jego monografię, tłumaczył pieśni kościelne, opracował regulamin soborowy. Przez ponad dwie dekady był prezesem kolegium ewangelickiego. Włączał się aktywnie w zbiórki na rzecz ufundowania pomnika Adama Mickiewicz w Krakowie i wydania dzieł Jana Kochanowskiego. Był członkiem instytucji wspierających materialnie literatów (Towarzystwo Dobroczynności, Kasa Literacka). Wśród kolegów z redakcji „Tygodnika Ilustrowanego” zyskał miano „kwestarza”, ponieważ jako pierwszy na łamach tego pisma zaczął ogłaszać składki na różne cele publiczne. Zmarł 2 V 1903 w Warszawie. Został pochowany na cmentarzu ewangelicko-augsburskim.
Redaktor. Miał wpływ na profil „Tygodnika Ilustrowanego” i tak go charakteryzował: „Charakter również pisma, za mojej redakcji, nie uległ rdzennej zmianie; zaszły w nim wprawdzie pewne co do szczegółów modyfikacje, ale myśl przewodnia pozostała ta sama: myśl poszanowania dla tradycji, służenia krajowi według siły, bez szukania łatwej popularności przez schlebianie przelotnym gustom i szkodliwym nawyknieniom, które owszem »Tygodnik« wyśmiewał często lub chłostał biczem satyry; obok tego zaś wskazywanie społeczeństwu dróg, na których, mimo ucisku, można było jeszcze zdziałać coś dobrego, a to wszystko w formie przystępnej, torującej sobie drogę do umysłów zarówno piórem, jak i ołówkiem” (Ze wspomnień, t. 2, Warszawa 1910). Po blisko 30 latach pracy redaktorskiej Jenike zyskał miano redactorissimusa. Sprawował kontrolę nad tematyczną i tekstową zawartością pisma. Każdy artykuł przechodził przez jego ręce. Był autorem lub współautorem większości artykułów redakcyjnych, jednak swoim nazwiskiem podpisywał się bardzo rzadko, m.in. żegnając się z czytelnikami w 1886 r. Problem z ustaleniem autorstwa dotyczy nie tylko prospektów, odezw czy apeli podpisanych „Redakcja”. Autorskiej atrybucji nie sposób ustalić także w odniesieniu do Kroniki tygodniowej, którą od 1872 r. (po odejściu W. Szymanowskiego do „Kuriera Warszawskiego”) miał prowadzić głównie ze Stanisławem Markiem Rzętkowskim. Pracę redaktorską Jenikego wyróżniał m.in. nacisk na poprawność językową. Zakres stosowanej w „Tygodniku Ilustrowanego” korekty językowej stał się zarzewiem dyskusji z Walerią Marrené-Morzkowską na temat integralności tekstu i granic ingerencji redaktorskich w artykułach. Marian Gawalewicza widział w stylu sprawowania pieczy nad „Tygodnikiem Ilustrowanym” raczej rękę urzędnika niż artysty: „Śmielszej inicjatywy, szerszych poglądów, fantazji, świeżości, wytworniejszego smaku i pomysłów – pisał– nie dawało się zauważyć ani w »Tygodniku«, ani w jego redaktorze przez pierwsze ćwierćwiecze istnienia tego pisma”. Przez współczesnych został też zapamiętany jako życzliwy opiekun debiutantów literackich. Był ojcem chrzestnym debiutu prozatorskiego Elizy Orzeszkowej na łamach „Tygodnika”.
O sztuce przekładu. Przekłady Jenikego realizowały podstawowe zadania przyświecające większości polskich dziewiętnastowiecznych tłumaczeń, a zatem popularyzowały wiedzę, usuwały zapóźnienia kulturowe w stosunku do innych narodów, czy też w niektórych wypadkach rozbudzały uczucia patriotyczne. Jenike we wstępie do Fausta podkreślał, że do pracy translatorskiej skłaniają go względy estetyczne – piękno ukryte w lirycznych frazach („Ateneum” 1887 t. 2–3). We wstępie poprzedzającym dramat Goethego Torquato Tasso (Warszawa 1861) zwracał szczególną uwagę na aspekt formalny tłumaczenia. Powoływał się na ustalenia poczynione w przedmowie Józefa Korzeniowskiego do dramatu Williama Shakespeare’a Król Ryszard III przez („Biblioteka Warszawska” 1860, t. 3). Dotyczyły one zasad stosowania metrum w polskich tłumaczeniach dramatów. We wstępie do Ifigenii (Warszawa 1863) wierność względem oryginału pod względem formy została określona przez Jenikego jako zasada prymarna. Translatorski dorobek Jenikego został uwzględniony w antologii Pisarze polscy o sztuce przekładu 1440–2005.
Prace teoretyczne i krytycznoliterackie. Wiktor Gomulicki za najcenniejszy wkład Ludwika Jenikego w polskie piśmiennictwo uznał jego rozprawę O znaczeniu rytmu w poezji, a mianowicie o rytmiczności języka polskiego („Biblioteka Warszawska” 1865, t. 2). Konieczność opracowania tematu rytmu w poezji polskiej Jenike uzasadniał z jednej strony wagą problemu, z drugiej brakiem syntetycznych i aktualnych opracowań na jego temat. „W ostatnich jednak kilkudziesięciu latach – pisał Jenike – zupełne pod tym względem panowało milczenie, które niedawno dopiero przerwali Cegielski i Małecki, dotykając w wydanych przez siebie dziełach mimochodem i metryczności, lubo w sposób nader pobieżny. […] Mamy wprawdzie prace: Nowaczyńskiego, Elsnera i Królikowskiego; autorowie ci wszakże, z różnego stanowiska zapatrując się na metryczność, do odmiennych też w niejednym względzie doszli rezultatów” (tamże). W swojej pracy Jenike pomieścił zatem opis źródeł rytmiczności w kulturze, historię metrum w poezji starożytnej i polskiej oraz jego typologię. Syntezę tę uzupełnił praktycznymi wskazówkami skierowanymi do poetów.
W dorobku Jenikego próżno szukać opinii na temat bieżącej produkcji literackiej. Jego wypowiedzi krytyczne dotyczyły tłumaczonych dramatów Goethego i były umieszczane w towarzyszących publikacji wstępach. Wyjątkiem od tej reguły jest szkic Göthe jako liryk i gnomik („Ateneum” 1897, t. 3, z. 30. Przedmiotem opisu stała się w nim emocjonalność i plastyczność w poezji Goethego. Krytyk tropił także dość konsekwentnie zawarte w niej wątki autobiograficzne, poświęcając wiele miejsca analizie cech charakteru poety. Wskazywał także etniczne cechy liryki, klasyfikując wczesną poezję Goethego jako z gruntu niemiecką, a dojrzałą twórczość jako wszechświatową. Jenike nie uciekał również od ocen, uznając Fausta oraz Hermana i Dorotę za szczytowe artystyczne osiągnięcie Goethego. Wszystko to miało prowadzić do ujęcia specyfiki geniuszu niemieckiego twórcy, ze wskazaniem na ważne w jego twórczości pierwiastki liryczne.
Bibliografia
NK, t. 7; PSB, t. 11
Źródła:
O znaczeniu rytmu w poezji, a mianowicie O rytmiczności języka polskiego, Warszawa 1865;
Kartka z dziejów „Tygodnika Ilustrowanego” 1858–1878, „Tygodnik Ilustrowany” 1878, nr 152;
Göthe jako liryk i gnomik, „Ateneum”, 1897, t. 3, z. 3;
Młodość Goethego i nieprzełożone dotąd poezje jego ulotne, cz. 1–2, Warszawa 1897;
Narodziny „Tygodnika”. Ze wspomnień Ludwika Jenikego, „Tygodnik Ilustrowany” 1909, nr 50;
Ze wspomnień, t. 1–2, Warszawa 1910.
Opracowania:
W. Szymanowski, Zamiast kroniki, „Tygodnik Ilustrowany” 1878, nr 153;
W. Korotyński, Ludwik Jenike, „Tygodnik Ilustrowany” 1886, nr 208;
W. Gomulicki, Ludwik Jenike, „Tygodnik Ilustrowany” 1903, nr 19;
M. Gawalewicz, [rec.] L. Jenike, Ze wspomnień, „Pamiętnik Literacki” 1910;
J. Muszkowski, Tygodnik Ilustrowany 1859–1934, „Tygodnik Ilustrowany” 1934, nr 51–52;
B. Michałowska, Pierwsze dziesięciolecie „Tygodnika Ilustrowanego”, Wrocław;
E. Orzeszkowa, Listy zebrane, t. 8, oprac. E. Jankowski, Wrocław 1976;
E. Ihnatowicz, Koncepcja prasy w „Tygodniku Ilustrowanym” za redakcji Ludwika Jenikego (1859–1886), „Rocznik Towarzystwa Literackiego im. A. Mickiewicza” 1982–1983, R. 17–18;
E. Ihnatowicz, „Tygodnik Ilustrowany” 1859–1886 jako czasopismo integrujące, „Kwartalnik Historii Prasy Polskiej” 1987, nr 2;
Pisarze polscy o sztuce przekładu 1440–2005: antologia, red. E. Balcerzan i E. Rajewska, Poznań 2007;
A. Uljasz, Ludwik Jenike (1818–1903): współtwórca i redaktor „Tygodnik Ilustrowanego”, „Słowo i Myśl” 2010, nr 1–2;
L. Małczak, Przekład jako akt subwersji, czyli o pewnym polskim tłumaczeniu tragedii historycznej Theodora Körnera pt. „Zriny”, „Przekłady Literatur Słowiańskich” 2018, t. 9, cz. 1.