31. Kamienie, słowa, łzy

Magdalena Rudkowska

Instytut Badań Literackich PAN w Warszawie

ORCID 0000-0003-2857-1369

 


Interpretacja

Urszula Kozioł

 

Lament

 

Pod popiołem pod wulkanem

serce żywcem pogrzebane

czarny popiół nalot biały

już i wargi skamieniały

5       pod popiołem pod wulkanem

słowa się zmieniają w kamień

była wielka miłość była

lecz się w kamień obróciła

leży żywcem pogrzebana

10       skamieniała w sercu rana

czego tknę się

na co spojrzę

już mi niczym kamień ciąży

i mówienie i milczenie

15    w zimny kamień się przemienia

krater tufy popiół lawa

skamieniała u stóp trawa

i nade mną nieba skrawek

już się w kamień zmienił prawie

20     co ci uczyniłam świecie

że mnie zimnym głazem gnieciesz

z jakże trwożnym serca drżeniem

ukochany mój kochany

rozglądam się za twym cieniem

25      stań się sennym przywidzeniem

gdy nie zdołam swym ramieniem

niechże dotknę cię oczami

niech przygarnę cię patrzeniem

Świecie świecie

30     Tego cienia

ty mi w kamień nie przemieniaj

raczej zabierz łzy i pamięć

lecz nie zmieniaj cienia w kamień

ten kto samotnie gdzieś płacze

35     niech przyjdzie zapłakać ze mną

ten który kogoś utracił

niech płacze także nade mną

Pierwodruk: 2014.

Tekst wg: Urszula Kozioł, Klangor, Kraków 2014, s. 57–58.