31. Kamienie, słowa, łzy

Próba określenia sensów wiersza w związku z zauważoną wcześniej specyfiką wypowiedzi podmiotu

Najważniejszym tematem Lamentu jest więc doświadczenie śmierci i nieuchronności przemijania. Poetka wpisuje się w nurt refleksji owocującej przekonaniem o kruchości i absurdalności ludzkiego losu, której nie powstydziliby się francuscy egzystencjaliści. Podmiot liryczny wiersza konfrontuje się z pustką, nonsensem świata – dlatego też Lament skierowany jest do świata. Nie ma tu perspektywy transcendentalnej, prośby o pociechę, ukojenie. Wybrzmiewa tylko życzenie, by „ktoś” mający podobne doświadczenie współtowarzyszył poetce, ale przede wszystkim jest to wyznanie samotności, która mimo wszystko nie chce skamienieć.

Próba określenia sensu nawiązań formalnych do tradycji

Ten zwrot do adresata – jak w Lamencie świętokrzyskim, w którym Matka Boska szuka u ludzi wysłuchania i współczucia – jest próbą nawiązania kontaktu ze światem ludzkim, może bardziej człowiekowi przychylnym niż świat jako miejsce do życia. „Świecie świecie” – przypomnijmy – woła poetka niczym w jakiejś piosence, bo może zbyt patetycznie byłoby odwołać się do losu czy Boga. Tak urządzony jest świat: człowiek rodzi się i umiera. Znamy to od wieków. I od wieków buntujemy się przeciw temu (dość przypomnieć słynny esej Alberta Camusa Człowiek zbuntowany).

Strona: 123456789101112