Konarski Stanisław
Członek zakonu Pijarów, publicysta, poeta, dramaturg, tłumacz, wydawca, pedagog, historyk, polityk. Pseudonimy i kryptonimy: Anonym Polonus; Iurium Patriotum; J.W.A.J.K.W.K.B.O.; Ks. Stanisław a S. Laurentio Scholarum Piarum; Nobilis Polonus; peroptime gnarus; Pewien Ziemianin; Prywatnie rezydujący w Gdańsku; S.K.S.P.; Stanislaus a S. Laurentio Scholarum Piarum; Stanislaus Hieronymus a S. Laurentio Scholarum Piarum.
Informacje biograficzne. Urodził się 30 IX 1700 w Żarczycach Większych (dziś: Dużych) w pow. chęcińskim, województwie sandomierskim, na chrzcie (18 X 1700 w Złotnikach) otrzymał imię Hieronim Franciszek. Był synem Jerzego, miecznika sandomierskiego, później kasztelana zawichojskiego (zm. 1700), i Heleny z Czermińskich. Miał dziesięcioro starszego rodzeństwa, dwóch jego braci zostało pijarami, jedna z sióstr – franciszkanką. Wcześnie osierocony, był wychowywany przez wuja Antoniego Czermińskiego. W l. 1709–1715 uczył się w kolegium pijarów w Piotrkowie. Po ukończeniu nauki wstąpił do zakonu, przyjmując imię Stanisław od św. Wawrzyńca. Nowicjat rozpoczął 27 VIII 1715 w Podolińcu na Spiszu należącym wówczas do Rzeczypospolitej. Od 1717 r. wykładał w tamtejszym kolegium składnię, od 1719 – poetykę, w 1720 r. rozpoczął studia filozoficzne i prowadził katechezę, w 1721 r. podjął obowiązki profesora retoryki. Następnie został skierowany do Warszawy, gdzie nadal wykładał retorykę (1722–1725). W 1725 r. z polecenia wuja Jana Tarły, biskupa poznańskiego, został wysłany na studia do Collegium Nazarenum w Rzymie kierowanego przez wybitnego uczonego Paolina Chelucci. Doskonalił znajomość literackiej łaciny, greki, matematyki, a w l. 1727–1729 był nauczycielem retoryki. W 1729 r. wyjechał z Rzymu kolejno do Francji (Paryż), Niemiec i Austrii, ucząc się języków, poznając funkcjonujące wówczas zakłady wychowawcze i szkoły rycerskie, osiągnięcia cywilizacyjne i naukowe. W 1730 r. powrócił do Polski i z inicjatywy Józefa Andrzeja Załuskiego zajął się przygotowaniem wydania pierwszych tomów Volumina legum (Ksiąg praw), czyli wszystkich konstytucji i ustaw sejmowych, które opracował na podstawie najstarszych przekazów, korzystając ze zbiorów braci Załuskich. Sześciotomowa publikacja, poprzedzona w pierwszym tomie wstępem Konarskiego, została wydana w l. 1732–1739. Świetny stylista, wybitny znawca prawa, zaangażował się w działania polityczne wspierające Stanisława Leszczyńskiego w jego staraniach o tron, poparł także Stanisława Poniatowskiego (ojca przyszłego króla), który zabiegał o buławę hetmańską. Pisał i publikował traktaty polityczne i „rozmowy”, wygłaszał mowy i kazania. W 1735 r. jako sekretarz uczestniczył w poselstwie Jerzego Ożarowskiego, oboźnego koronnego, który jechał do Francji w celu uzyskania pomocy dla wygnanego króla Stanisława Leszczyńskiego. Wobec fiaska starań powrócił do kraju, porządkował jeszcze sprawy polityczne stronników Leszczyńskiego, a następnie podjął obowiązki dydaktyczne w pijarskich placówkach w Krakowie i Rzeszowie. Był wizytatorem, a w 1739 r. został pierwszym asystentem prowincji. W l. 1738–1741 przeprowadził obronę pijarskiego kolegium w Wilnie, które jezuici starali się doprowadzić do likwidacji – działanie nie przyniosło spodziewanych rezultatów, choć pijarski internat udało się ocalić. W 1740 r. za zgodą władz zakonnych utworzył nowe pijarskie Collegium Nobilium w Warszawie przeznaczone dla dzieci społecznej elity – było ono zarazem punktem wyjścia reformy całego szkolnictwa pijarskiego w Rzeczypospolitej. Równolegle Konarski rozpoczął prace programowe. W 1741 r. ukazał się łaciński traktat De emendandis eloquentiae vitiis (O poprawie wad wymowy) zawierający postulat poprawy języka, którym posługiwali się absolwenci pijarskich szkół. Jego starszy brat Ignacy (1697–1777) został prowincjałem polskiej prowincji pijarów, co pozwoliło na mocne wsparcie działalności reformatorskiej Stanisława Konarskiego. Podobnego wsparcia udzielał również drugi z braci – Antoni (1694–1778) – oraz inny wybitny duchowny tego pokolenia, misjonarz Hiacynt (Jacek) Śliwicki CM (1705–1774). W 1744 r. nowy prowincjał Walenty Kamieński sprzeciwiał się wszelkim przekształceniom. Po kolejnej zmianie prowincjała w 1750 r. Konarski mógł powrócić do szeroko zakrojonej reformy, a 15 VIII 1753 kapituła prowincji na zjeździe w Łowiczu zatwierdziła Ordynacje wizytacji apostolskiej dla polskiej prowincji Szkół Pobożnych, co otworzyło drogę do gruntownej reformy pijarskiego szkolnictwa. W 1747 r. był w Lunéville u Stanisława Leszczyńskiego, a potem w Wersalu, w 1749, 1752 i 1754 r. – w Rzymie. Wówczas został członkiem Akademii Arkadyjskiej.
Nowy gmach Collegium Nobilium otwarto w 1754 r., Konarski pozostał na stanowisku rektora do 1756 r. Po sejmie 1767/1768 r. i porwaniu senatorów przez rosyjskiego ambasadora Repnina Konarski ukrywał się przez pewien czas w Białymstoku. Podczas konfederacji barskiej stanął po stronie króla. W ostatnich latach życia poważnie chorował. Zmarł 3 VIII 1773 w Warszawie.
Działalność polityczna i pisarska. Jeszcze u schyłku lat 40. Konarski rozpoczął prace nad traktatem poświęconym najpoważniejszym problemom politycznym kraju – O skutecznym rad sposobie albo O utrzymywaniu ordynaryjnych sejmow (cz. 1–2 powst. do 1752 r., ukazała się drukiem w 1761 r., całość – do 1763 r.). Większość propozycji pijara prowadziła do norm stanowiących podstawy nowoczesnego parlamentaryzmu. Traktat odegrał znaczącą rolę w ukształtowaniu idei reformatorskich, które w całej pełni ujawniły się w związku z elekcją stolnika litewskiego Stanisława Antoniego Poniatowskiego na króla Polski. Wyrazem uznania dla działań i publikacji było w 1765 r. wręczenie mu przez króla medalu z napisem Sapere auso, cytatem z Listu I Horacego. W następnych latach pijar angażował się w inicjatywy królewskie, pisał artykuły do „Monitora”, a w l. 1764–1765 po raz ostatni pełnił funkcję rektora Collegium Nobilium. Systematycznie honorował króla łacińskimi wierszami, podejmując kwestie reformy rządu, sejmu i senatu, prawa i edukacji. Łacińskie wiersze religijne opublikował jako Opera lyrica (1767). W tym samym roku ogłosił podręcznik retoryki De arte bene cogitandi ad artem dicendi bene necessaria (O sztuce dobrego myślenia koniecznej dla sztuki dobrej wymowy, 1767) – rozwinięcie rozprawy sprzed ćwierćwiecza De emendandis eloquentiae vitiis. Nowa publikacja miała służyć nauce „dobrego mówienia”, ugruntowanej na znajomości takich dyscyplin, jak geografia, historia, prawo i polityka.
W 1769 r. opublikował traktat O religii poczciwych ludzi będący polemiką z deizmem. Gwałtowna krytyka rozprawy pod zarzutem błędów doktrynalnych ze strony Angelo Marii Duriniego, nuncjusza apostolskiego w Polsce, spowodowała, że autor opracował i opublikował poszerzoną wersję łacińską De religione honestorum hominum (1771). Po procesie przed Świętym Oficjum Konarskiemu zlecono dokładną korektę oraz przygotowanie poprawionych wydań w języku łacińskim i polskim. Klemens XIV przyjął wersje poprawione i oczyścił pijara z zarzutów. Wkrótce ukazała się łacińska wersja poprawionego traktatu, polska nie ukazała się nigdy.
Konarski był jednym z najważniejszych twórców polskiego oświecenia i współtwórcą tej formacji kulturowej. Jego działalność pedagogiczna, polityczna i pisarska wywarła wpływ na szlachecką mentalność w epoce, proponowane przez niego zmiany oddziałały na całe szkolnictwo zakonne, a w rezultacie całe szkolnictwo Rzeczypospolitej. Działania Komisji Edukacji Narodowej, powołanej wkrótce po śmierci pijara, w znacznej mierze szły wyznaczonymi przez niego drogami.
Rola sprawnego myślenia i wymowy w życiu publicznym. Jedną z myśli przewodnich działalności i pisarstwa Stanisława Konarskiego, sformułowanych już w pierwszej z łacińskich rozpraw nawołujących do poprawy wymowy, było połączenie reformy ustroju politycznego i edukacji. Od tego, jak myślą, mówią i piszą przedstawiciele jedynego stanu mającego w Rzeczypospolitej pełnię praw, zależała jakość życia politycznego i publicznego. Istotną rolę miały wątki związane z myśleniem i wymową, językiem poezji i prozy, tragedią jako gatunkiem literackim, funkcją teatru, tradycjami literackimi i europejskim procesem modernizacyjnym, który decydował o charakterze oświeceniowych przemian. „On pierwszy w kraju pochodnią zaświecił, / wygnał nadęte czczym wiatrem straszydło, / polor attycki, rzymską jasność wzniecił, / dał nowe czystej wymowy prawidło. // On, Horacego lutni piastun miły” (Na śmierć Stanisława Konarskiego żal przyjacielski Wojciecha Jakubowskiego, gen[erała] brygadiera w wojsku francuskim, w. 13–17).
Poglądy krytyczno- i teoretycznoliterackie. Konarski sformułował je przede wszystkim w Ordynacjach wizytacji apostolskiej. Część tego dzieła została przygotowana przez jego współpracowników (C. Komorowskiego, F. Mąkolskiego, A. Orłowskiego, A. Wiśniewskiego i in.). Choć Ordynacje to dzieło zbiorowe, można je jednak traktować jako wyraz przekonań i postulatów Konarskiego i środowiska, które formowało się i działało pod wpływem wielkiego pijara. Podobne lub te same kwestie poruszał też w łacińskich traktatach poświęconych myśleniu, wymowie – De emendandis eloquentiae vitiis i De arte bene cogitandi ad artem dicendi bene necessaria. Zwyczajem epoki podobne uwagi zamieścił także w przedmowie do tragedii Otto będącej adaptacją dramatu Pierre’a Corneille’a.
Jasność i czytelność przekazu słownego była dla Konarskiego podstawową wartością, zależało mu przede wszystkim na kształceniu obywateli potrafiących się sprawnie wypowiadać w najważniejszych dla kraju sprawach, dlatego nacisk został położony na kształcenie w zakresie prozy. Umiejętność pisania wierszem była o tyle istotna, o ile służyła płynnej opowieści: „A zatem od pierwszego dnia nauki w klasie uczniowie mają pisać ćwiczenia stylistyczne, poczynając od bajek. Styl ich powinien być prosty i zastosowany do treści, a rozmiar niewielki. Tę lub ową bajkę mogą nawet za zgodą nauczyciela ułożyć wierszem. Za wzór niech służą bajki Ezopa, Fedrusa lub polskie Jabłonowskiego, wojewody ruskiego. Szczególnie zaś polecenia godne są znakomite bajki Lafontaine’a. Po dziesięciu wypracowaniach z zakresu bajek następują opowiadania poważniejszych, a krótkich historyjek lub zdarzeń, bez niepotrzebnych upiększeń, zbytecznych występów, szczegółów i wtrącanych epizodów. […] Należy też dbać o ścisłe, staranne, jędrne przedstawienie rzeczy. Łacina ma być dobra, sposób wyrażania się prosty, naturalny i jasny, daleki od pospolitości i prostactwa. Dobrym zakończeniem takiego opowiadania będzie zachęcanie do jakiejś cnoty uwidocznionej w treści, wykazanie sensu moralnego lub obrzydzanie występków. Piętnaste opowiadanie może być ułożone wierszem. […] Co czwarte opowiadanie powinno być napisane po polsku” (Ordynacje).
Jak pisała Teresa Kostkiewiczowa: „Postulowany przez Konarskiego sposób publicznego posługiwania się słowem zaważył również na przekonaniach odnoszących się do literatury. Po pierwsze – program ten wskazywał na istnienie prawideł obiektywnego, ponadindywidualnego rozumu, reguł logicznego myślenia, które winny stać się podstawą tworzenia i oceny wypowiedzi językowej. Po drugie – utwierdzał przekonanie o potrzebie ideału stylistycznego, zasadzającego się na jasności i prostocie jako tekstowych ekwiwalentach procesów myślowych przebiegających zgodnie z ponadindywidualnymi normami. Po trzecie – usankcjonował posługiwanie się jednostkowym tekstem przede wszystkim jako przykładem określonego typu rozwiązań kompozycyjnych i stylistycznych. Po czwarte – ugruntował opinię o niezbędności traktowania wypowiedzi językowej jako faktu społecznego, który winien być analizowany i oceniany przede wszystkim z punktu widzenia skutków, jakie zdolny jest spowodować w życiu publicznym”.
Język. Stanisław Konarski pisał głównie po łacinie. W tym języku powstały najważniejsze traktaty pijara przełamujące dotychczasową stylistykę późnego baroku, dość powszechną jeszcze w czasach saskich, a także utwory poetyckie. Jego język był wzorowany na łacinie klasycznej – klarowny, zrozumiały, ugruntowany na znajomości utworów najwybitniejszych pisarzy rzymskiego antyku, a dzięki temu – piękny. Kiedy przekonywał do walorów zreformowanego kształcenia, myślał (oraz pisał) przede wszystkim o kształceniu w języku łacińskim. Jednakże normy stylistyki łacińskiej miały obowiązywać również w polszczyźnie, a wśród wzorów literackich, choć dominowały wzorce antyczne i francuskie, znajdowały się też polskie. Łacina Cycerona, Horacego i Kwintyliana oddziaływała także na uczniów piszących w języku polskim. Jest swoistym paradoksem, że postulaty dotyczące polszczyzny Konarski niejednokrotnie formułował w języku Cycerona: „[…] wydoskonalenie [języka polskiego] powinno być jedną z pierwszych naszych trosk” (De arte bene cogitandi, t. 2). Stopniowo, w następnych latach kształcenia polszczyzna wchodziła jako pełnoprawny język nauki powiązany z problematyką podejmowanych spraw. Te o charakterze ogólnym uczniowie opisywali po łacinie, tematykę krajową podejmowali po polsku.
Wzory literackie. W pracach pedagogicznych Konarski nieustannie odsyłał do najlepszych wzorów: starożytnych i nowożytnych, obcych i polskich. Lista nazwisk twórców i tytułów ich dzieł jest długa, łącznie tworzą ramy zalecanego kanonu dzieł o podobnych wartościach literackich, poznawczych i moralnych, ich najważniejszą funkcją była jednak rola wzoru językowego. Miały one wartość ogólnych wskazówek pozwalających nauczycielowi dokonać stosownego wyboru w zależności od przygotowania uczniów, tematyki lekcji, wcześniejszych lektur zadawanych w tej klasie itp. – z czasów antycznych byli to: Horacy, Tristia Owidiusza, Eneida Wergiliusza, Epigramaty Marcjalisa, Juwenalis i Seneka, dalej Cyceron, Tacyt, Juliusz Cezar, Salustiusz, Liwiusz, bajkopisarze Ezop i Fedrus, a także Listy Pliniusza Młodszego i Żywoty równoległe Plutarcha; z nowożytnych Erazm z Rotterdamu, z francuskiego bajki Jeana Lafontaine’a, Blaise Pascal, François Fénelon i Moliere; z polskiego historycy: Marcin Bielski i Maciej Stryjkowski, Dzieje w Koronie Polskiej Łukasza Górnickiego, utwory Kochanowskiego (zapewne Jana lub Piotra, tłumacza Jerozolimy wyzwolonej T. Tassa), kazania Piotra Skargi, dzieła Kaspra Twardowskiego, Argenida Wacława Potockiego, bajki Jana Stanisława Jabłonowskiego. Do tego podręczniki i słowniki mitologiczne, podręczniki poetyki, Polityka Justusa Lipsjusza, nowożytne prace z zakresu teologii, historii i polityki itp.
„Ordynacje wizytacji apostolskiej…” Konarski zreferował w nich najważniejsze propozycje przedstawiane wcześniej, a potem także kontynuowane w łacińskich traktatach. Ordynacje miały charakter programowy, były podobnie ogólne w wyznaczaniu norm kształcenia, jak i podobnie szczegółowe co do zakresu oczekiwanych od absolwenta umiejętności i rozpisania kolejnych etapów nauki. Retoryka jest przede wszystkim szkołą samodzielności myślenia, a dopiero w konsekwencji – wypowiadania się. Kształcenie w zakresie poetyki, rozumianej jako część retoryki, jest niezbędne dla zapewnienia uczniom podstawowego zasobu wiedzy o gatunkach literackich, figurach stylistycznych. Przykłady z literatury antycznej lub nowożytnej pozwolą uczniom odczuć żywość gatunków, ale dopiero wyobraźnia ucznia nadaje sens tej pracy i umożliwia pisanie utworów lirycznych. Konarski nie przywiązywał jednak do nich wielkiego znaczenia. „Bądźmy oszczędni w teorii, odwołujmy się wciąż do praktyki i nie skąpmy przykładów” (Ordynacje). Utwory pisane przez uczniów powinny być niewielkie, styl odpowiedni do treści (klasyczne decorum) i możliwie prosty. Do walorów stylu należy naturalność – każda wypowiedź powinna być oszczędna, zwięzła, przedstawiona przejrzyście i zrozumiale. Konarski wskazywał także konieczność podejmowania tematów ważnych i pożytecznych: „[…] wartość prawdy, cierpliwości, szczodrobliwości, umiarkowania, sprawiedliwości, wdzięczności, pobożności, posłuszeństwa, roztropności, oszczędności, miłości ojczyzny, sławy wojennej, wierności panującemu i Rzeczypospolitej – i tysiąca innych cnót” (tamże). Podkreślał konieczność przygotowania uczniów do życia społecznego – uczenia się pisania listów na tematy poważne i aktualne, związanych z życiem publicznym, dostosowanych do potrzeb stanu społecznego uczniów. Najwyższą doskonałością wymowy jest jej naturalna prostota i stylistyczna jednorodność, stąd przestrogi przed ozdobnością, mieszaniem stylów i form, przeplataniem polszczyzny łaciną itp. Zadaniem retoryki jest porządkowanie toku myśli i ujmowanie go w rygory podstawowych zasad wypowiedzi. Funkcją tak ukształtowanego języka jest jednak jego oddziaływanie społeczne i polityczne, istotne w kraju, w którym szlachecki parlamentaryzm oparty na perswazji powinien decydować o najważniejszych kierunkach zmian.
Wymowa antyczna. Cyceron i Kwintylian byli dla Konarskiego wzorami mówców, Horacy i Wergiliusz – poetów, Juliusz Cezar i Sallustiusz – historyków. Mitologia – traktowana jako swoisty komentarz do praktyk retorycznych – była niezbędna dla procesu rozumienia dawnych autorów. Przywrócenie antycznych wzorów miało walor przewartościowania praktyk literackich epoki saskiej. Konarski pisał w sposób sentencjonalny, unikał nadmiernego stosowania się do reguł. Klucz do zrozumienia przepisów wprowadzanych przez pijara stanowiło nie pamięciowe przyswojenie reguł, była to analiza przytoczonych przez niego przykładów. Przygotowywane przez autora lub – najczęściej – zaczerpnięte z literatury antycznej, same w sobie wprowadzały odpowiedni styl, przejrzystość wypowiedzi, stając się wzorem języka literackiego.
Książka. Termin „książka” w pismach Konarskiego miał różne znaczenia: książki jako takiej (papierowego nośnika tekstu), utworu literackiego, szkolnej lektury itp. Książki powinny były nieustannie towarzyszyć zarówno profesorom, jak i uczniom. Podręczników było zbyt mało na krajowym rynku i w bibliotekach. Kupowanie i czytanie książek powinno należeć do najtrwalszych przyzwyczajeń wynoszonych z zakonnych kolegiów. Ich lektura jest najważniejszym aktem poznawczym i czynnością kształcącą – nawet gdyby szkolne kształcenie ograniczało się do czytania utworu literackiego czy tekstu o charakterze historycznym i objaśnień nauczyciela, zadanie szkoły zostałoby spełnione (była to zresztą podstawowa strategia edukacyjna epoki). Książki są wartością powszechną, należy dbać o przekłady ważnych europejskich utworów literackich (dawnych i współczesnych) na jeden z dwóch języków Rzeczypospolitej – łacinę lub polski. Jeśli chodzi o tematykę, Konarski zalecał czytanie przede wszystkim utworów religijnych, a następnie historycznych (historia – nauczycielką życia), politycznych, wreszcie literackich. Lektura prac historycznych ma przede wszystkim cel moralny: pobudza do wyboru wartości lub zohydza zło. Nauczyciel sam dobierał odpowiednie utwory, przestrzegając jedynie wymogu stopniowania ich trudności, unikając powtarzania tych samych dzieł i dobierając książki interesujące (nauka nie mogła być nudna!). Kontakt z książką i jej przekazem powinien nastąpić jak najwcześniej – co było wyraźną sugestią, że z odpowiednimi do wieku utworami należy zapoznawać przyszłych uczniów już we wczesnym dzieciństwie.
Panegiryk. Konarski starał się przewartościować tradycję sążnistych panegiryków pisanych u schyłku XVII w. i w czasach saskich z przyczyn ekonomicznych, społecznych i politycznych, ugruntowanych późnobarokową estetyką, a będących rozpowszechnioną formą kultury szlacheckiej tego czasu. Wyśmiewał fantastyczną argumentację, napuszony styl, bezmyślną okazjonalność (powodem pisania stawało się każde wydarzenie rodzinne osób znaczących) i wskazywał, że połączenie tych cech stawało się źródłem śmieszności i absurdu. Jakaś forma panegiryzmu była jednak nieodłączną cechą ówczesnego układu społecznego, zresztą i Konarski pisywał tego rodzaju utwory. Nie odrzucał chwalenia przez konwiktorów znanych postaci życia publicznego – musiało być ono jednak wsparte rzeczową argumentacją i taktownie powściągliwe, a chwalony rzeczywiście musiał zasłużyć na wyróżnienie takim utworem. Pochwały króla lub innych osób z elity społecznej, pisane i ogłaszane drukiem przez pijara, zatem podawane do wiadomości publicznej, służyły promowaniu określonych wartości i bliższe były tradycji parenetycznej niż modzie na panegiryki (J. Wójcicki).
Tragedia. Dla użytku scen zakonnych Konarski dokonał adaptacji i przełożył na język polski tragedię Pierre’a Corneille’a Otto (1744), a przy współpracy Augustyna Orłowskiego SP także kilka następnych tragedii francuskich: Polieukta Corneille’a, Atalię i Esterę Jeana Racine’a, Zairę i Alzyrę Voltaire’a. W pełni autorskim dziełem był jedynie Epaminondas (1756). Wspólną cechą tych dramatów było łączenie ze sobą dawnych (także antycznych) historii i aktualnych problemów polskiej współczesności, akcentowanie wymiaru religijnego i moralnego, konfliktu racji politycznych, napięcia między interesem jednostki a dobrem ogółu (PSB), co nadawało spektaklom charakter wychowawczy, zgodny z oczekiwaniami profesorów kolegiów zakonnych. Wybór Ottona (drugie polskie przedstawienie utworu Corneille’a po Cydzie w kongenialnym przekładzie J.A. Morsztyna wystawionym w Zamościu w 1660 i Warszawie w 1662 r.) wskazywał „na francuski klasycyzm jako ważne źródło repertuaru dla […] sceny szkolnej” (R. Dąbrowski). Teatr konwiktowy był jedyną instytucją, która w XVI–XVIII w. utrzymywała tragedię humanistyczną w kręgu zainteresowań szlacheckiej społeczności Rzeczypospolitej (D. Ratajczakowa), choć w teatrach konwiktowych tragizm był raczej kategorią dydaktyczną niż estetyczną (J. Pawłowiczowa). Konarski wprowadził tragedię jako „najodpowiedniejszą formę dramatu politycznego” (S. Pietraszko), był w tym też zamysł estetyczny, czyli obrona tragedii jako ważnego gatunku literackiego. Polski Otto nie miał tych walorów stylu, co Corneille’owski pierwowzór, został przełożony (napisany) „językiem bliższym mowie potocznej”, dosadniejszym i żywszym (R. Dąbrowski). W przedmowie do tragedii, także będącej odpowiednio zmodyfikowanym wstępem Corneille’a, Konarski tłumaczy powody wprowadzenia na scenę teatru zakonnego postaci kobiecych („osób białogłowskich”), wbrew dotychczasowej praktyce polskich teatrów konwiktowych, twórczą wolnością poety i jego rozsądkiem w ocenie rzeczywistości. Ponadto zwraca uwagę, że obecność „sentymentów” związanych z przedstawianiem ról kobiecych na scenie może prowadzić jedynie do podziwu dla postaw pożądanych („cnotliwe i wspaniałe”) albo do krytyki postaw niespełniających norm moralnych. Obecność ról kobiecych ma zatem pośrednio również charakter formacyjny (Otto, s. [IV]). Ostatnim problemem poruszonym przez Konarskiego była ocena własnego wiersza w przekładzie Corneille’a. Trzynastozgłoskowiec użyty zarówno w tragedii Otto, jak i w późniejszym Epaminondasie powinien spełniać oczekiwania znawców literatury antycznej i francuskiego klasycyzmu XVII i XVIII w., Konarski nie był jednak zadowolony z jakości estetycznej utworu, przedkładając wartość moralną przedstawianej opowieści nad doskonałość polskiego wiersza. Krytyczna ocena dramatów pijara pojawia się często w literaturze przedmiotu. Jak pisał Wacław Kloss, wydawca Tragedii Epaminondy: „[…] zapominać nie należy, że pisząc ją [tragedię], Konarski służyć chciał nie sztuce, lecz sztuką” (1923). W przedmowie do przekładu tragedii Pierre’a Corneille’a Otto Konarski „uznaje autorytet publiczności jako uprawnionego krytyka dzieła” (T. Kostkiewiczowa). Odmawia jednak indywidualnym sądom krytycznym prawa do bezwarunkowej prawdziwości i reprezentowania powszechnych opinii – publiczność z natury rzeczy jest zbiorowością, a każdy z krytyków wypowiada się wyłącznie we własnym imieniu.
Przekład i adaptacja. Tragedia Otto, poprzedzona niewielką przedmową Konarskiego („Argument”), pokazuje także jego zapatrywania na kwestię tłumaczenia i jasne rozgraniczenie między adaptacją a przekładem: „Tragedia ta jest z Piotra Kornelego, wielkiego francuskiego poety – tragedia, z części piątej wzięta, w wielu scenach odciętych, w wielu nowych przydanych i w wielu sentymentach odmieniona. Akt piąty prawie cały inszy. Więc ta tragedia po części jest tłumaczenie, po części – imitacja. Nie żeby co lepszego nad Kornelego mógł kto napisać, ale dla inszych racji tak sobie pozwolono. Ta przestroga dla tych łaskawych czytelników niech służy, którzy Ottona w Kornelim czytali” (Otto, s. [IV]). Inne „racje” oznaczały oczywiście zaakcentowanie problemów moralnych przez pijara. Praktyka translacyjna Konarskiego wskazywała jednak na dość swobodne oscylowanie między obiema strategiami: przekładem i imitacją, co prowadziło do uzyskania jasności przebiegu akcji tragedii i silniejszego niż u Corneille’a powiązania scen (M. Bajer).
Propozycje Konarskiego miały przede wszystkim wspomagać edukację, prowadziły do zasadniczych zmian w sposobie formułowania wypowiedzi pisemnej i ustnej, jasności sądów i przedstawienia toku rozumowania, adekwatności wypowiedzi do rzeczywistości społecznej i politycznej – aktualności wszelkich form mówionych i pisanych. Nie byłoby to możliwe z jednej strony, bez przywrócenia najdoskonalszych wzorów literackich i stylistycznych antyku oraz wzorcowych dokonań francuskiego klasycyzmu XVII w., z drugiej – bez tworzenia wzorowanej na nich polszczyzny.
Bibliografia
NK, t. 5; PSB t. 13/4
Źródła:
[I. Utwory literackie:] S. Konarski, In numerum annorum Divinae Matris B.V. Mariae elegiarum libri III… adiicitur septima decas lyrica…, Varsaviae, typ. Schol. Piarum, 1724;
S. Konarski, Opera lyrica, [Varsaviae, typ. Schol. Piarum],1767;
S. Konarski, Carmina posthuma, Varsaviae, typ. S. R. M. et Reipubl. in Coll. Schol. Piarum, 1778;
S. Konarski, Wiersze wszystkie z łacińskich na polskie przełożone, Warszawa 1778;
S. Konarski, Opera poetica * Utwory poetyckie, wydał J. Wójcicki przy współpracy A. Masłowskiej-Nowak, Warszawa 2013;
P. Corneille, Otto. Tragedia w Warszawie in Collegio Privato Nobilium Scholarum Piarum roku 1744 we dni zapustne reprezentowana, Warszawa 1744;
Tragedia Epaminondy w 5 aktach, napisana przez Stanisława Konarskiego, z rpsu Biblioteki Suskiej hr. Branickich wyd. F. Nowakowski, Kraków 1880;
S. Konarski, Epaminondas, wydał J. Wójcicki, Warszawa 2023; [II. Pisma krytyczno- i teoretycznoliterackie:] S. Konarski, De emendandis eloquentiae vitiis, Varsaviae 1741;
S. Konarski, Ordynacje wizytacji apostolskiej dla polskiej prowincji szkół pobożnych, w: Oświeceni o literaturze. Wypowiedzi pisarzy polskich 1740–1800, oprac. T. Kostkiewiczowa i Z. Goliński, Warszawa 1993, t. 1;
S. Konarski, De arte bene cogitandi ad artem dicendi bene necessaria, Varsaviae 1767;
[III. Pisma pedagogiczne i polityczne:] S. Konarski, Pisma pedagogiczne, przekł. z łaciny W. Germain, I. Lichońska, M. Stokowska; red. B. Suchodolski;
wstęp i objaśnienia Ł. Kurdybacha, Wrocław 1959; S. Konarski, O skutecznym rad sposobie albo O utrzymywaniu ordynaryjnych sejmów, cz. 1-3, Warszawa 1760-1762.
Opracowania:
Konopczyński, Stanisław Konarski, Warszawa 1926;
Ludzie oświecenia o języku i stylu, oprac. Z. Florczak i L. Pszczołowska, red. M.R. Mayenowa, t. 1-3, Warszawa 1958;
S. Pietraszko, Doktryna literacka polskiego klasycyzmu, Wrocław 1966;
J. Pawłowiczowa, Teoria i krytyka, w: Teatr Narodowy 1764-1795, pod red. J. Kotta, Warszawa 1967;
Z. Florczak, Europejskie źródła teorii językowych w Polsce przełomu XVIII i XIX wieku, Wrocław 1978;
M. Garbaczowa, Antyk w lirykach Stanisława Konarskiego, „Wiek Oświecenia” 1987, t. 7: „Antyk w kulturze oświecenia”;
Z. Goliński, Stanisław Konarski (1700-1773), w: Pisarze polskiego oświecenia, pod red. T. Kostkiewiczowej i Z. Golińskiego, Warszawa 1992;
M. Garbaczowa, Stanisław Konarski jako poeta, „Studia Filologiczne” 1996, t. 9;
T. Kostkiewiczowa, E. Sarnowska-Temeriusz, Krytyka literacka w Polsce w XVI i XVII wieku oraz w epoce oświecenia, Wrocław 1990;
Słownik literatury polskiego Oświecenia, pod red. T. Kostkiewiczowej, wyd. 2 poszerzone i popr., Wrocław 1991. Szczególnie hasła: T. Kostkiewiczowa, Klasycyzm, J. Platt, Panegiryk , T. Kostkiewiczowa, Poezja – teorie, E. J. Głębicka, Poezja neołacińska (s. 434-439), Z. Wołoszyńska, Tragedia, T. Kostkiewiczowa, Wymowa i inne;
Wkład pijarów do nauki i kultury w Polsce XVII-XIX wieku, pod red. nauk. Ireny Stasiewicz-Jasiukowej, Warszawa-Kraków 1993;
R. Dąbrowski, „Otto” Stanisława Konarskiego a „Otton” Pierre’a Corneille’a, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prace Historycznoliterackie” 2002–2003;
J. Wójcicki, Stanisław Konarski – zapomniany poeta polskiego oświecenia, „Wiek Oświecenia” 2004, nr 20: „Stanisław Konarski (1700-1773)”;
Z. Adamczykowa, Rola książki w kształceniu wychowanków w świetle „Ustaw szkolnych” Stanisława Konarskiego, w: W kręgu literatury i języka, pod red. Anny Grochulskiej, Piotrków Trybunalski 2005;
B. Judkowiak, Klasycyzm w dramacie polskim XVI-XVIII wieku, [w:] Klasycyzm. Estetyka ‒ doktryna literacka ‒ antropologia, red. K. Meller, Warszawa 2009;
D. Ratajczakowa, Problem tragedii w teatrze stanisławowskim, „Wiek Oświecenia” 2016, t. 32: „Modernizacja”;
M. Bajer, Klasycyzm. Przekład. Prestiż. Oświeceniowe spolszczenia tragedii Corneille’a i Racine’a (1740-1830) w perspektywie historycznoliterackiej, Warszawa 2020;
P. Zając, O religii poczciwych ludzi Stanisława Konarskiego – między historiografią a nowymi ustaleniami na podstawie akt Kongregacji Świętego Oficjum, „Kwartalnik Historyczny”, t. 128, nr 4 (2021).