24. Koszykówka i poezja

Co do rymów „c”: najpierw wydaje się, że elementem powtarzającym się w nich jest podwójne „n”, jednak po chwili okazuje się, że chodzi tylko o „n” pojedyncze. I może jeszcze o „y”, jeśli głoskę „i” w słowie Dennis potraktujemy jako wariant tego fonemu (skądinąd artykulacyjnie bliski polskiemu „y”). W przypadku rymów „c” nie ma bliskich związków znaczeniowych pomiędzy rymującymi się słowami. Imię Dennis spotyka się ze słowami charakteryzującymi pozostałych graczy, kierującymi naszą uwagę w stronę zupełnie innych cech (bezcenny, senny).

W rymach „d”, jeszcze odleglejszych od siebie w swoim brzmieniu, powtarza się głoska „ż/rz”: żywej, grzywy, drużyny, dużymi, dłużyły. W dwóch pierwszych słowach powtarza się jeszcze głoska „w”, w trzech pozostałych samogłoska „y” (z wariantem „i”).

I ostatni szereg rymów – rymy „e”: wyskok, wyszło, kłębowisko, wyspą, wszystko. Tutaj brzmienia są bardzo odległe. Powtarzają się tylko bliskie artykulacyjnie „s” oraz „sz”, a także „w”, które w czterech słowach znajduje się na początku i w jednym w środku (skądinąd tutaj też pojawia się nieregularność artykulacyjna, bo „w” w słowie „wszystko” wymawiane jest jako bliskie co prawda brzmieniowo, ale bezdźwięczne „f”).

Analiza rymów jest tu bardzo ważna, gdyż w ich układzie i grze kryje się istota konstrukcji poetyckiej tego wiersza: budowanie regularności i jej burzenie. Podobny charakter ma doświadczenie kibica, opisane w utworze. Od zachwytu, fascynacji, włączenia się w zbiorowe emocje, zaangażowania w oglądanie meczu, od przeżyć z pogranicza estetyki i nieomal mistyki – towarzyszących podziwianiu wspaniałości pięciu koszykarzy – po sceptycyzm, dostrzeżenie ich niedoskonałości, aż wreszcie refleksję nad ich wyższością (w dwojakim znaczeniu) nad resztą ludzkości. Można powiedzieć, że w jakimś sensie jest to wiersz o potrzebie istnienia tych „mniej niedoskonałych”, o pozycji kibica, który w swoich idolach znajduje uosobienie własnych pragnień. Równocześnie jest to po prostu utwór o sporcie, o podziwie dla artystów koszykówki, o tym, jak towarzyszenie ukochanej drużynie może kibica angażować.

Kibic-intelektualista szuka uzasadnienia dla swojej fascynacji. Kibic jako kibic po prostu kibicuje. I w tym też zawiera się wartość. Dlatego powstaje o tym wiersz.

Strona: 12345678910