„Łóżko”
CESARZ
Książkę zażaleń proszę.
MESJE ROLAS
Nie ma.
CESARZ
Jak to – nie ma?
MESJE ROLAS
Nie ma. Ukradli.
HRABIA (do Cesarza)
Prosiłem o to samo. Nie dali, kanalie.
CESARZ
Jak to ukradli książkę zażaleń? W takim razie także poproszę o książkę zażaleń!
MESJE ROLAS
Mówię, że nie ma.
CESARZ
To skandal! I co teraz!? Pytam się, co teraz?! Panie, czy pan wie, kto ja jestem? Czy pan wie, co panu grozi, panu, kierownikowi tego hotelu? Niebudzenie klientów, brak książki zażaleń…
DRAB II
Zastój.
CESARZ (odwracając się gwałtownie do Draba II)
Cooo?!!
MESJE ROLAS
Powiedział: zastój nam grozi. Zastój w interesach. Hotel na uboczu, jak zjawi się jeden gość na dwadzieścia lat – to dużo. Za pana czasów kierownikiem był mój dziad.
CESARZ (zdenerwowany)
Nazwisko? (zapisuje)
Strona: 1234567891011121314151617181920212223242526272829303132333435363738394041424344454647484950515253545556575859606162636465666768