„Łóżko”

DRAB III

Kolorowa?

DRAB II

Gdzie tam! Czarno-biała! Psiakrew.

DRAB III

Ja tam wolę telewizję.

DRAB I

A jednej babie u nas to zawsze się śniło, że jeździ na miotle.

DRAB II

I co?

DRAB III

Zginęła w katastrofie lotniczej?

DRAB I

E tam! Aż dziw bierze, skąd to przeczucie! Została sprzątaczką.

DYREKTOR ROLAS (do sprzątających)

Szybciej, panowie, szybciej!

HRABIA (coś z łóżka zdmuchując)

…Pyłków dużo…

DRAB III (kontynuując)

A u nas to jednemu co noc się śniło, że gasił stodołę.

DRAB II

I co? Zgasił?

DRAB III

Nie. Po prostu pęcherz miał chory.

DRAB I

Kamienie żółciowe?

DRAB III

Jak brukowce.

DRAB I

Mógł na szosie pracować.

DRAB I, II, III

Hm, hm, hm.

DYREKTOR ROLAS (do sprzątających)

Długo jeszcze?

CESARZ (coś podnosząc z pościeli)

Jakby kruszynka od chleba…

DRAB II (kiwając głową)

A u nas jedna poszła do lekarza i mówiła, że w jeziorach ją łamie.