
35. Metafora idzie na wojnę
Kluczem do zrozumienia kontekstu społeczno-politycznego tej części utworu jest słowo z trzeciego wersu: „socjalizm”. Nie miejsce tu na szczegółowy wykład z historii idei, dość chyba wspomnieć, że za czerwonym sztandarem interesującego nas pojęcia skrywają się ustrój społeczny i system gospodarczy oparte na idei społecznej własności środków produkcji. Tego rodzaju radykalna zmiana ustrojowa według teoretyków socjalizmu (m.in. Karola Marksa i Fryderyka Engelsa) miała przyczynić się do zniesienia podziałów klasowych, zakończenia wyzysku człowieka przez człowieka, najogólniej mówiąc, bezgranicznej sprawiedliwości. Przyznajmy, trudno o bardziej szlachetne postulaty. Historia XX wieku, zwanego niekiedy stuleciem totalitaryzmów, miała boleśnie zweryfikować marzenia filozofów. O tym również traktują Wiersze antywojenne Liskowackiego. Użyta przez poetę frazeologia, liczne aluzje do pamiętanej z okresu PRL nowomowy, w jej wariancie perswazyjno-propagandowym, mają eksponować rozdźwięk pomiędzy sferą idei a społeczną empirią.