35. Metafora idzie na wojnę

Sporo już zatem wiemy o naszych „wierszach antywojennych”, bijących się jak socjalizm o pokój (a nawet dwa). Kolejnych cennych informacji dostarczą nam dystych trzeci i czwarty. Tu ważna uwaga dotycząca kompozycji utworu: podobnie jak w przypadku zastosowania przerzutni, autor w całym wierszu wprowadza konflikty między członowaniem wersowym a składniowym. Ba, zatarciu ulegają granice nie tylko między wersami a jednostkami składniowymi, ale także pomiędzy poszczególnymi dystychami, co niejako intensyfikuje retoryczny efekt retardacji i zaskoczenia odbiorcy. Tak stanie się właśnie w przypadku poniższych strof:

 

i głuchym wrogiem. Wznoszą
tłumy i krzyki po stu laty
te same od wieców. Niosą
gołębie sztandary i gałązki
w. 5–8