
32. Notatki do interpretacji
Wiersz Różyckiego, napisany w sugestywnym rytmie enumeracji, oscylujący między tym, co jednostkowe, i tym, co uniwersalne, pozostawia czytelnikom przestrzeń dla wyobraźni. W dynamice powtórzeń jest w nim zawarta refleksja na temat czasu, który zabija, a któremu ludzie mogą przeciwstawić tylko swoje kruche i lekkie istnienie.
Czytając wiersz, chcę go przede wszystkim odczuć i zrozumieć, najczęściej nie zapisuję moich przemyśleń, żeby nie uwięzić ruchu metafor poetyckich w linearnym tekście, żeby nie zamykać dróg do innych, zawsze możliwych odczytań, które nieuchronnie zabije martwa litera interpretacyjnej parafrazy.
W przedstawionej tutaj, świadomie niezamkniętej interpretacji, odnotowałam rozmaite (i z pewnością nie wszystkie możliwe) kierunki odczytań, nie rozstrzygając, które z nich warto wybrać. W ten sposób chciałam zaakcentować bogactwo znaczeń wiersza Tomasza Różyckiego, i szerzej: ukazać potencjał interpretacyjny tekstu poetyckiego. W ramach zakreślonych przez sam utwór mieszczą się wszystkie hipotetyczne warianty interpretacji, które mogą zostać następnie zapisane trafnie i przekonująco, adekwatnymi, precyzyjnymi słowami. Wybór i poszukiwanie dróg należą do czytelników.