09. O mądrości każdego i głupocie wszystkich

Nasuwa się też istotna obserwacja na temat kompozycji całego wiersza: układ kolejnych strof został bardzo dobrze przemyślany z punktu widzenia skuteczności retorycznej; zdanie o głupocie wszystkich ludzi w pierwszej sekstynie stanowi
sformułowanie kluczowej dla utworu tezy, w końcowym wersie strofy ostatniej służy zaś jej dobitnemu potwierdzeniu. Pierwsza sekstyna informuje o przedmiocie utworu, przedstawia niejako ową, wspomnianą wcześniej, zaskakującą diagnozę, rozbudzając także w ten sposób zainteresowanie adresata; dwie następne strofy, rozpoczęte sugestią wątpliwości odbiorcy, zawierają tej diagnozy rozwinięcie, przede wszystkim argumenty na jej poparcie; ostatnia strofa to dobitne potwierdzenie wygłoszonego wcześniej poglądu i wskazanie wynikających stąd konsekwencji. Ten ogólny obraz budowy wiersza Do księdza Marcina skłania do
bardziej szczegółowego prześledzenia toku myśli podmiotu mówiącego i sposobów jej wyrażania.

Spojrzenie na całość tekstu, poprzedzające dokładną analizę kolejnych fragmentów, pozwala odkryć zamysł autora w zakresie kompozycji dyskursu, w tym wypadku też pewną strategię retoryczną

Utwór rozpoczyna się od ogólnej konstatacji na temat motywów ludzkich działań, stanowiącej punkt wyjścia dalszej zawartej w nim refleksji: „Ludźmi zysk, bojaźń i nadzieja rządzi”. Można sądzić, że nieprzypadkowo na pierwszym miejscu w tym wyliczeniu wyróżniono zysk, gdyż dwa następne elementy mogą odnosić się – jakkolwiek nie wyklucza to ich „samodzielnego” sensu – do obawy przed utratą rzeczonego zysku bądź rachuby na jego osiągnięcie. Wskazanie tych motywów już w początkowym wersie kieruje naszą uwagę na w istocie egoistyczne nastawienie ludzi – sprecyzujmy: nie konkretnych ludzi, lecz ludzi w ogóle – rozpoczęcie wiersza od rzeczownika „ludzie” nie pozostawia co do tego wątpliwości. Należy więc zaakcentować, że analizowany utwór (mimo że potrafimy określić czas jego powstania oraz wskazać osobę, do której poeta się zwraca) nie odsyła do konkretnych okoliczności, czasu czy miejsca, lecz zawiera refleksję ogólną, o znaczeniu uniwersalnym. Wydaje się również, że zawarty w wierszu pogląd wpisuje się w nieraz formułowane w epoce oświecenia koncepcje filozoficzne i antropologiczne, wedle których wszelkie źródła ludzkiej aktywności mają – pomimo stwarzanych nieraz pozorów, że jest inaczej – właśnie charakter egoistyczny.

Strona: 12345678