33. Odrastanie topoli

Marcin Cieński
Uniwersytet Wrocławski

Interpretacja

Urszula Zajączkowska

 

Topola biała

 

     W Ossowie, zaraz przy dworcu, rosła topola biała 

     o pniu jak z mlecznego szkła,

     tęga słonica.

     Potem ścięli ją, tuż nad szyją.

5  Cicho. 

     Widziałam, jak leżała, 

     odsłaniając spód swej płaskiej, brudnej stopy, 

     a były tam wszystkie jej ścieżki.

 

     Zaraz odrosła z korzeni starej. 

10 Od kilku lat, z pociągu, znowu na nią zerkam

     z tam do z powrotem. Patrzę.

     Teraz! Jest. Nie ma. 

     A ona bieli się i pręży przez sekundę,

     we wszystkim przypominając swoją matkę,

15 której przecież

     nigdy nie widziałam w takim czasie,

     jak i tej nie zobaczę,

     jaką widziałam matkę.

 

Pierwodruk: 2020.

 

Tekst wg: Urszula Zajączkowska, Piach, Wrocław 2021, s. 40.