13. Paradoksy ironii

 

Czasem odnosi się wrażenie, że podmiot mówiący Rzeczy o wolności słowa jest starogrecką Pytią. Nie siedzi na trójnogu, lecz czołga się po świątyni, która ma kształt labiryntu. Zamieszkują go sprzeczne idee. Kapłanka odurza się intensywnie zmysłowymi wspomnieniami, które wznoszą się ze szczeliny jej dawnego życia. Odnoszą się one do różnych okresów. Nagle okazuje się, że poprzez mgłę tych wspomnień jakiś „nasz” konwencjonalny sąd o rzeczywistości społecznej ulega reinterpretacji. Czujemy obecność słońca prawdy, którego promienie przebijają się przez wonne dymy przeszłości…

 

Strona: 12345678