Poezja Zbigniewa Herberta
Jedno ze zjawisk nowoczesnej poezji polskiej po uwolnieniu się od socrealizmu. Od debiutanckiego tomu Struna światła (1956) język poetycki Herberta pozostaje właściwie niezmienny – z ogromną przewagą post-awangardowego wiersza wolnego, z krótkimi wersami, wydobywającymi napięcia i znaczenia poszczególnych sformułowań. W pierwszych tomach poza pisanymi wierszem wolnym utworami publikowane są prozy poetyckie, w 1974 roku, w tomie Pan Cogito pojawia się po raz pierwszy bohater liryczny, nazwany panem Cogito, którego można uznać za alter ego autora lub maskę, umożliwiającą zamianę „ja” na „on” i większą obiektywizację, dystans i wzmocnienie charakteryzującej postawę poety ironii. Wiersze z tego cyklu dołączane były do kolejnych tomów Herberta. Od początku w tej poezji pojawiały się odwołania do grecko-rzymskiego antyku – motywy te obejmują mitologię, sztuki plastyczne, filozofię, historię i literaturę. Z tego powodu bardzo często zaliczano poetę do XX-wiecznego klasycyzmu, podkreślić jednak trzeba, że topika starożytna przywoływana często by obserwować odmienność sytuacji współczesnego człowieka i poddawana ironii. Poezja Herberta często czytana była jako wypowiedź na temat indywidualności i godności człowieka w ustroju totalitarnym (zwłaszcza wiersz Przesłanie Pana Cogito, zamykający tom z 1974 roku), zawiera jednak refleksję historiozoficzną i namysł nad przemijaniem. Nie deklarując otwarcie wiary, kontynuuje postawę sceptycyzmu.
Dykcja poetycka Herberta – co zauważone zostało już w recenzji Kazimierza Wyki z pierwszego tomu poezji – ukształtowała się w oparciu o tradycje Awangardy Krakowskiej i Józefa Czechowicza w dwudziestoleciu międzywojennym oraz doświadczenia poetyckie Tadeusza Różewicza z lat czterdziestych. Różewicz zaproponował po II wojnie światowej prostą formę poetycką wiersza wolnego, maksymalnie wydobywającego podstawowe znaczenia słów, operującego charakterystyczną, poddaną wyłącznie sensowi, akcentacją (zestroje rytmiczno-akcentowe). Herbert operuje zazwyczaj krótkimi wersami, a podział ma znaczenie rytmiczne i jest elementem dynamizującym znaczenie. Stosunkowo prosta metaforyka, często rezygnacja z interpunkcji, którą zastępuje podział graficzny (na wersy, strofy i części poematu). W pierwszych tomach poetyckich i następnie w pośmiertnym Królu mrówek (2001) pojawia się forma prozy poetyckiej, początkowo – krótkiej, a w pośmiertnym tomie – dłuższej (do kilku stron), fabularnej, z elementami dialogu, stanowiącej zjawisko pośrednie między poezją a prozą.
Od początku poezja Zbigniewa Herberta nasycona jest odwołaniami do filozofii antycznej i topiki zaczerpniętej ze starożytności (mitologia), co wyraźnie odróżnia jego postawę od Tadeusza Różewicza, uznającego współczesność za okres głębokiego odcięcia od kulturowej przeszłości i dziedzictwa humanistycznego po szoku wywołanym przeżyciem masowego ludobójstwa podczas II wojny światowej. Także u Herberta często obserwowana jest niewspółmierność przeszłości i współczesności, stąd – postawa ironii, ujawniającej napięcie i niejednoznaczność jego stosunku do antyku; topika antyczna i fabuły mityczne poddawane są często zmianom, w Królu mrówek – przybierają postać „prywatnej mitologii”. Nasycenie tej poezji elementami erudycyjnymi od początku przez krytykę interpretowane było jako „neoklasycyzm”, w związku z programami lat sześćdziesiątych (jak Czym jest klasycyzm Jarosława Marka Rymkiewicza); najbardziej przekonującą wykładnię otrzymało w książce Ryszarda Przybylskiego To jest klasycyzm (1978), w której krytyk formułuje tezę o podtrzymywaniu przez poezję Herberta postawy współczesnego klasycyzmu, świadomego katastrofy współczesnego świata i niemożności powtórzenia wprost dawnych wzorów, które jednak stanowią wciąż wartościowy język, umożliwiający debatę na temat podmiotowości. W 1974 roku, wraz z publikacją tomu Pan Cogito pojawia się bohater liryczny tej poezji. Nazwisko Cogito wywodzi się od cogito- myślę, kluczowego terminu filozofii Kartezjusza, uznającego świadomą jaźń za niepodważalny element podmiotowości. Pan Cogito może być uznany za alter ego poety lub maskę, umożliwia większą obiektywizację, granie dystansem i ironią. Zamykający tom Pan Cogito wiersz Przesłanie Pana Cogito czytany był od połowy lat siedemdziesiątych do transformacji ustrojowej w Polsce jako manifestacja dumnej postawy niezgody na istniejący ład polityczny i deklaracja obrony podmiotowości; wraz z kilkoma innymi wierszami Herberta, wprost odnoszącymi się do realiów politycznych – jak Potęga smaku (pierwsza publikacja w wyborze PIW na początku lat osiemdziesiątych) i Ze szczytu schodów (wiersz powstały w 1956 roku, drukowany w prasie, potem po raz pierwszy włączony do 18 wierszy, opublikowanych w II obiegu). Poezję Zbigniewa Herberta od początku cechowała świadomość przemijania, od tomu Rovigo ton pożegnania z życiem wysuwa się na pierwszy plan, pożegnanie to cechuje spokój, sceptycyzm i jednocześnie – dramatyczna świadomość indywidualnego losu, którym jest choroba i śmierć.
Poezja Herberta od połowy lat sześćdziesiątych tłumaczona była na języki obce, operując odwołaniami klasycznymi i stosunkowo prostym językiem artystycznym, stanowiła w świecie zjawisko czytelne i była wysoko ceniona.