Pronaszko Witold
Grażyna Borkowska

Pronaszko Witold
Grażyna Borkowska

Prawnik, adwokat, publicysta.

Informacje biograficzne. Witold Wincenty Pronaszko urodził się w 1849 r. we wsi Wincenta k. Kolna. Był synem Wincentego, rewizora okopów warszawskich, wcześniej urzędnika w Augustowie i okolicach, i Amelii (Amalii) z d. Böhm (Bem), miał liczne rodzeństwo. Ojciec obumarł go w 1854 r. w wieku 48 lat. Mimo rodzinnego nieszczęścia zgromadzone dobra pozwoliły Witoldowi i kilku jego braciom zdobyć wykształcenie i w przyszłości sprawować funkcje urzędnicze średniego szczebla; Mieczysław Klemens Pronaszko (1834– –1908) został powołany na stanowisko naczelnika kancelarii magistratu za prezydentury Sokrata Starynkiewicza, w 1857 r. dostał od cara odznaczenie za udział w wojnie 1853–1856; Bolesław Pronaszko wykonywał któryś z zawodów medycznych. Mniej wiemy o Witoldzie, za l. 1849–1853 nie zachowały się dokumenty metrykalne ani w Archiwum Państwowym w Białymstoku (Oddział w Łomży), ani w Archiwum Archidiecezjalnym w Łomży, ani w innych miejscach, a akta adwokatury warszawskiej, której Pronaszko był aktywnym członkiem, spłonęły w czasie powstania 1944 r. Witold Pronaszko studiował w Szkole Głównej, a po jej zamknięciu przeniósł się na Wydział Prawny Cesarskiego Uniwersytetu Warszawskiego, w 1878 r. objął posadę „obrońcy przysięgłego” według nomenklatury rosyjskiej, czyli obrońcy z urzędu, w Warszawskim Okręgu Sądowym. Został członkiem warszawskiego oddziału Koła Prawników Polskich, reprezentantem – obok m.in. Emila Stanisława Rappaporta i Adolfa Suligowskiego – adwokatury warszawskiej na V Zjeździe Prawników i Ekonomistów Polskich w 1912 r. we Lwowie, był adwokatem czynnym do śmierci. W 2. poł. lat 70. i w latach 80. XIX w. współpracował z „Niwą”. W 1885 r. zawarł związek małżeński z Anną Kosterą, trzy lata wcześniej usynowił dziecko Anny, przyznając się do ojcostwa, dając mu swoje nazwisko i imiona Witold Tadeusz (dziecko umarło wkrótce po ślubie rodziców). Zmarł w 1920 r.

Działalność publicystyczna. Starcie ze Świętochowskim. Witold Pronaszko, obdarzony talentem polemicznym wysokiej próby, dokonał krytycznej oceny polskiej wersji pracy doktorskiej Aleksandra Świętochowskiego O powstawaniu praw moralnych (1877). Mimo elegancji pióra recenzja ujawniała nieskrywaną niechęć do autora książki. Publicysta wskazał jednak kilka dyskusyjnych punktów rozprawy zredagowanej w luźny sposób, ułatwiający lekturę, ale daleki – zdaniem Pronaszki – od precyzji obowiązującej teksty naukowe. Świętochowski stwierdzał m.in., że wobec faktów słowa nie mają znaczenia, tak jak imiona nadawane dzieciom, i do precyzji nie dążył. Powołując się na autorytet Johna Locke’a, który w księdze trzeciej dzieła An Essay Concerning Human Understanding (1690) oddzielał słowa od idei, przypisując tym pierwszym tworzenie chaosu poznawczego, unikał rozbudowanych definicji. Przede wszystkim jednak autor recenzji nie mógł zaakceptować stanowiska wywiedzionego z odprysków „niedonoszonego pozytywizmu” (czyli przedwczesnego, ułomnego, niedojrzałego), które za źródło praw moralnych uznawało egoizm jednostki nastawionej na ochronę własnego bytu (Kilka uwag z powodu książki dra fil. Aleksandra Świętochowskiego „O powstawaniu praw moralnych”, „Niwa” 1877, t. 12, nr 69). Publicysta przyjął, że książka jest „luźną mięszaniną etnograficznych faktów z dialektycznymi wywodami »oczytanego człowieka«, których wartość naukowa jest bardzo niewielka” (tamże). Świętochowski odpowiedział krótko i obraźliwie, w sposób świadczący o jakichś wcześniejszych zatargach: „Witoldowi Pronaszce z »Niwy«. Jak poprzednio brzydziłem się dotknięciem Pańskiego nieuctwa, tak dziś brzydzę się dotknięciem Pańskiej niegodziwości. Przeciw temu zaś, co Pan o mnie piszesz na szlachecko-dziennikarskim łachmanie, mam lekarstwo w tych słowach Ksenofanesa: gdyby zwierzątko nawet Boga malować zaczęło, wymalowałoby go w swej własnej postaci” (Do wszystkich, „Przegląd Tygodniowy” 1877, nr 46). Obszerną i merytoryczną polemikę z oponentami Świętochowski przeprowadził rok później, głosu polemicznego Pronaszki nie odnotował, nawet nie wymienił nazwiska publicysty (O powstawaniu praw moralnych, „Przegląd Tygodniowy” 1878, nr 13–14).

Starcie prawników. W 1880 r. Pronaszko poddał krytycznej ocenie rozprawę prawnika Karola Dunina, domagając się, jak w przypadku rozprawy Świętochowskiego, precyzji terminologicznej. Nie godził się też z tezą, że każde prawo pociąga za sobą obowiązki, którą autor „dziełka” postawił, szukając – inaczej niż socjaliści – nie tyle osłabienia prawa własności, ile powiązania go z utylitarną postawą właścicieli (Pogląd krytyczny na dziełko „Prawo własności, rzecz ekonomiczno-prawna dla nie prawników” przez Karola Dunina. Warszawa 1880, „Niwa” 1880, nr 133). W 1883 r. adwokaci mieli raz jeszcze stanąć naprzeciw siebie w sprawie sądowej o zniesławienie, jaką założyciel i redaktor petersburskiego „Kraju” Erazm Piltz wytoczył Świętochowskiemu. Dunin miał bronić redaktora „Prawdy”, Pronaszko Piltza (ostatecznie do rozprawy nie doszło, konflikt został zażegnany przez sąd honorowy). Jak wynika z kilku dokumentów, adwokaci znali się prawdopodobnie ze studiów i obdarzali zaufaniem: Dunin był w 1882 r. świadkiem procedury zgłoszenia urodzin syna Pronaszki. Może był jego powinowatym: bratowa Witolda, żona Stanisława Pronaszki, była z domu Duninówna.

Krytyka „niedonoszonego pozytywizmu” – małe podsumowanie. Aktywność publicystyczna Pronaszki, choć wykraczająca poza krytykę literacką sensu stricto, dotyczyła spraw związanych ze sporami ideowymi lat 70. i 80. XIX w., które kształtowały literaturę tamtego czasu. Przez analogię do klasyfikacji bibliograficznych można ten rodzaj wypowiedzi nazwać krytyką sekundarną. Odnosi się do literatury nie wprost, a pośrednio, w tym przypadku przez podważanie założeń pozytywistycznych idei, a przede wszystkim jednej z nich, wykluczającej metafizykę, religię chrześcijańską („jeden pasterz, jedna owczarnia”) z pola dociekań naukowych.

Bibliografia

Źródła:

Kilka uwag z powodu książki dra fil. Aleksandra Świętochowskiego „O powstawaniu praw moralnych”, „Niwa” 1877, t. 12, nr 69;

Pogląd krytyczny na dziełko „Prawo własności, rzecz ekonomiczno-prawna dla nie prawników” przez Karola Dunina. Warszawa 1880, „Niwa” 1880, nr 133.

Opracowania:

A.S. [A. Świętochowski], Do wszystkich, „Przegląd Tygodniowy” 1877, nr 46;

M. Brykalska, Aleksander Świętochowski. Biografia, t. 1, Warszawa 1887;

[H. Cederbaum], Adwokatura w Królestwie Polskim, Warszawa 1911;

V Zjazd Prawników i Ekonomistów Polskich, „Kurier Lwowski” 1912, nr 241 (wyd. popołud.);

M. Materniak-Pawłowska, Adwokatura w Królestwie Polskim w latach 1876–1918, „Czasopismo Prawno-Historyczne” 2010, z. 2;

Materiały zgromadzone w Archiwum Ośrodka „Karta”, sygn. AW III707.