Rakowska Maria
Grażyna Borkowska

Rakowska Maria
Grażyna Borkowska

Tłumaczka, historyczka literatury, krytyczka literacka, publicystka. Pseudonimy i kryptonimy: Radwan; M. Radwan; R.; M.R.

Informacje biograficzne. Marianna Rakowska urodziła się 4 IX 1864 w Sannikach jako córka Hipolita i Aleksandry z Drozdowskich (takie dane znajdują się w akcie ślubu). Uczyła się w III Gimnazjum Żeńskim, po czym razem z Bronisławą Skłodowską (1865–1939, zam. Dłuską), siostrą Marii Curie, wyjechała do Paryża, gdzie studiowała nauki przyrodnicze na Sorbonie. We Francji weszła w kręgi polskiej inteligencji, związała się z członkami Gminy Narodowo-Socjalistycznej, do której, obok Tadeusza Jaroszyńskiego, Antoniego Langego, Jana Lorentowicza, Edwarda Przewóskiego, należał jej przyszły mąż, okulista i działacz socjalistyczny – Władysław Marian Ratuld (1862–1912). W Paryżu w 1887 r. wzięli ślub, w 1894 r. wyjechali zaś na dwa lata do Teheranu, gdzie Władysław zakładał klinikę okulistyczną. W małżeństwie urodziły się dzieci: Wanda Aleksandra (1888–1979, zam. Caussé, lekarka) oraz Andrzej Ratuld (1894–1915; poległ jako żołnierz w I wojnie światowej). Książka podróżnicza Podróż Polki do Persji (t. 1–2, 1904) została podpisana: Maria Ratuld-Rakowska; inne publikacje autorka sygnowała nazwiskiem panieńskim (małżeństwo było w separacji; istnieją przekazy o nałogach męża). Zajmowała się przede wszystkim tłumaczeniami. Przełożyła m.in. Arthura de Gobineau Polowanie na karibu i inne wspomnienia z podróży (1872, przekład 1925), Roberta Louisa Stevensona Dziwną historię doktora Jekylla i mister Hyde’a (1886, przekład 1909), Eugène’a Labiche’a List rekomendowany; komedia w 1 akcie (1877, przekład 1895). Czytelnikowi francuskiemu udostępniła wybrane pozycje z twórczości Wacława Sieroszewskiego, Marii Konopnickiej, Bolesława Prusa, Stefana Żeromskiego, Andrzeja Struga, a także Moją podróż do Rosji Antoniego Słonimskiego (Misère et grandeur de la Russie rouge, 1934). Zajmowała się również historią literatury, napisała Zarys literatury angielskiej od początków do naszej doby (t. 1–3, 1910–1911), pierwszą polską syntezę historii literatury anglojęzycznej, do której wprowadziła informacje na temat literatury amerykańskiej i australijskiej. Współpracowała z polską prasą, w tym z „Tygodnikiem Ilustrowanym”, „Biblioteką Warszawską”, „Wędrowcem”, „Nową Gazetą”, „Wiadomościami Literackimi”, „Przeglądem Warszawskim”. Czasami publikowała, ale zwykle tłumaczyła z języka polskiego dla tytułów francuskich („La Revue”, „Mercure de France”, „Foi et Vie”). Zmarła w Paryżu w październiku 1940 r.

Publicystyka społeczna. Rakowska rzadko pisała na tematy społeczne i niepodległościowe (choć w 1929 r. przełożyła na francuski artykuł K. Marksa La Question polonaise devant l’Assemblée de Francfort). Krótki, zwięzły artykuł poświęciła Stowarzyszeniu „Ludu Polskiego”, charakteryzując okoliczności powstania tej organizacji, jej skład społeczny i powody rozpadu. Członkowie Stowarzyszenia protestowali przeciwko użytkowaniu „wspólnej ziemi” i wyzyskiwaniu ludzi przez warstwy uprzywilejowanych. Autorka wiązała postulaty byłych powstańców z wpływami zachodnioeuropejskich ideologów Henriego de Saint-Simona, Charles’a Fouriera i Filippa Michelego Buanarottiego. Ich koncepcje trafiały na podatny grunt przygotowany – jej zdaniem – przez Joachima Lelewela, który zaprzeczał, jakoby istniała w prawie polskim kategoria własności jednostkowej. Własność była zawsze wspólna, jednostka to posiadacz, a nie właściciel (possesionatus, a nie: proprietatus). Artykuł miał charakter historyczny, ale przez miejsce i czas publikacji brzmiał aktualnie (Stowarzyszenie „Ludu Polskiego” na emigracji polskiej z r. 1831-go, „Nowa Gazeta” 1906, nr 211).

Artykuły krytycznoliterackie. Francuski (i angielsko-irlandzki) łącznik. Rakowska weszła na nową ścieżkę działalności pisarskiej omówieniem wydanej w Paryżu korespondencji Zygmunta Krasińskiego z Henrym Reeve’em (Correspondance de Sigismond Krasiński et de Henry Reeve, 1902). Mimo odwoływania się do toposu skromności i zastrzeżeń, że właściwy rozbiór listów pozostawia w rękach kompetentnych krytyków, jej esej wprowadzający jest cenną publikacją. Z subtelnością i wyczuciem przedstawia Rakowska stan ducha poety i jego angielskiego przyjaciela. Dostrzega świetny rozwój intelektualny Krasińskiego, rozumie jego niezręczne położenie wynikające z miłości i przywiązania do autorytarnego ojca, lojalnego wobec cara i Rosji, fenomen przyjaźni ogarniającej wszystkie sfery ducha, o której Reeve w jednym z listów napisał: „Nasza korespondencja zawiera w sobie romans nie mniej skończony niż Nowa Heloiza” (Korespondencja Zygmunta Krasińskiego i Henryka Reeve, „Wędrowiec” 1902, nr 9). Rakowska coraz częściej zabierała głos w kwestiach literackich, stała się łącznikiem między kulturą francuską (i angielsko-irlandzką) a rodzimym czytelnikiem. To autorka pierwszego polskiego szkicu o twórczości Josepha Conrada. Podkreśla niezależność pisarza, który, inaczej niż np. Bernard Shaw, nigdy nie podejmował działań reklamowych i komercyjnych, nie pisał dla sławy, a mimo to zdobył uznanie: „Wyrosły z obcej rasy, pisarz stał się epikiem narodowego żywiołu Anglików”. Ale nie to decydowało o wielkości Conrada, jego wyjątkowość sięgała głębiej: „Niezwykła przenikliwość jego analizy psychologicznej w połączeniu z najrzadszym ze wszystkich darów – darem widzenia, uwydatnia się najbardziej może w obrazowaniu tych krytycznych momentów, gdy na szali waży się ostatecznie kwestia zwycięstwa lub porażki i gdy z głębokich swych skrytek wyłaniają się najistotniejsze cechy natury, która wyzbywa się w tych chwilach całkowitej, acz nieświadomej może szczerości wszystkich nabytych przyzwyczajeń i pozorów, komplikujących w zwykłym trybie rzeczy fizjonomię moralną ludzi o najprostszym nawet mechanizmie duchowym. Patrzymy wraz z nim na spokojne lub zuchwałe bohaterstwa, wolne jednako w obydwóch wypadkach od wszelkiego konwencjonalizmu i wszelkiej patetyczności, bo objawiające się jako naturalne gesta pewnego rodzaju ludzi – ludzi czynu i prostego ducha, najczęściej nie znających wahań i nie domyślających się zgoła, że dokonywają czynów, chrzczonych »w stylu dziennikarskim« – jak mówi pogardliwie Conrad – mianem heroicznych” (Józef Conrad (Konrad-Korzeniowski), „Biblioteka Warszawska” 1908, t. 3). To pierwsza autorka, która informowała rodzimą publiczność literacką o twórczości wybitnych Irlandczyków, tj. o poezji Williama Butlera Yeatsa, o twórczości dramatopisarza Johna Mellingtona Synge’a i o spostrzegawczości Fiony Macleod (właśc. William Sharp). Rakowska dramatycznie przedstawiała życie Irlandczyków, narodu podbitego przez społeczność angielską, budującą swą wielkość na głodzie, biedzie, nieszczęściu innych. Pokazywała, jak wespół z oporem i organizacjami konspiracyjnymi powstawały instytucje literackie, pisma, stowarzyszenia. Poezja długo tchnęła nienawiścią i żądzą odwetu; zdaniem krytyczki, ulegając tym emocjom, nie stanowiła niezależnej twórczości. Dopiero Młoda Irlandia wyzwoliła żywioł uczucia i pozwoliła literaturze narodowej stanąć na szczycie dokonań duchowych (Literatura Młodej Irlandii, „Literatura i Sztuka. Dodatek do »Nowej Gazety«” 1908, nr 2–3). John Merchant, pisząc współcześnie o trudności w odbiorze Synge’a przez pisarzy Młodej Polski, choćby ze względu na dominujące w recepcji wątki narodowo-tożsamościowe, wyróżnił dwoje krytyków, którzy uchronili się od tej praktyki – Adolfa Nowaczyńskiego i Marię Rakowską. Opinię oparł na znajomości wypowiedzi krytycznych Rakowskiej na temat dzieł anglojęzycznych (List angielski, „Krytyka” 1909, t. 10; Teatr irlandzki, „Krytyka” 1911, t. 32; John Mellington Synge, „Przegląd Warszawski” 1923, nr 27; Zarys literatury angielskiej). Artykuł o przyczynach upadku teatru angielskiego po Shakespearze stanowi znakomicie uargumentowany wywód, godzien profesjonalnego teatrologa; autorka wini za zapaść sceny brytyjskiej z trudem przełamywane zakazy nałożone na teatr w epoce purytańskiej, które przyczyniły się do całkowitego spowszednienia gustów publiczności (Współczesny teatr angielski, „Biblioteka Warszawska” 1908, t. 1). Równie kompetentnie zabrała głos w kwestii teatru irlandzkiego (Teatr irlandzki).

Dziesięć lat później, znów jako pierwsza, przekazywała polskiej prasie informacje o prozie Marcela Prousta, dokonując ogólnego wprowadzenia do jego cyklu powieściowego; opinia Rakowskiej nie była odkrywcza, ale nie taki był cel wypowiedzi. Przesadę stanowi dopatrywanie się w jej artykule błędów interpretacyjnych, co podnoszą współcześni krytycy i historycy literatury, nb. bez sięgania do źródła (Marcel Proust, „Tydzień Polski” 1922, nr 21; u tych autorów w przypisach i bibliografii pojawiła się błędna lokalizacja artykułu, która nie została nigdzie zweryfikowana, a więc – jak można wnioskować – artykuł nie był w ogóle czytany). Tak się złożyło, że eseistyką Waltera Patera pierwsi zainteresowali się Włosi, zaraz po nich polscy krytycy (lub polskiego pochodzenia, jak Théodore de Wyzewa), którzy publiczność własną i francuską zaznajamiali z twórczością wybitnego historyka sztuki. Rakowska przełożyła na język polski esej Patera Pico della Mirandola („Sfinks” 1910, nr 8–9) i kilka innych jego tekstów. Pisała też o wzmożonej emigracji Anglików i Irlandczyków do Australii i Kanady, poświęcając szczególną uwagę poecie Williamowi Bliss Carmanowi (Literatura Młodej Anglii, „Nasz Kraj” 1908).

Równocześnie informowała prasę francuską o polskich autorach, jej esej napisany po śmierci Stanisława Wyspiańskiego, konsekwentnie włączający jego twórczość w nurt sztuki współczesnej, przez połączenie funkcji informacyjnej z funkcją stricte krytycznoliteracką stanowił prawdziwy majstersztyk (Stanislas Wyspianski, „La Revue” 1909, vol. 5). Współpraca z „Mercure de France” oraz „Fois et Vie” dotyczyła – jak można przypuszczać – wewnątrzredakcyjnego przekładu materiałów polskich lub konsultacji. Krytyczka podjęła ją w trudnym okresie wojny (1914–1916). Ale, jak wynika ze słów Zygmunta Lubicz Zaleskiego – krytyka literackiego i członka polskiej wspólnoty artystycznej w Paryżu w różnych latach – anonimowe prace redakcyjne, np. prowadzenie kroniki polonijnej, lub prace przekładowe Rakowska mogła wykonywać również później: „Godzi się natomiast przypomnieć o zbożnej pracy literackiej p. Marii Rakowskiej, pracy tym trudniejszej, że na obcym gruncie, a tym cenniejszej i bardzo cenionej, że sumiennej i dyskretnej” (Jak tu nie być feministą?, „Kurier Warszawski” 1924, nr 57). Artykuły przeglądowe na temat literatury polskiej zamieszczała też w organach prasowych organizacji polonijnych, np. w „Bulletin Polonais Littéraire, Scientifique et Artistique”, i w innych pismach emigracyjnych wydawanych we Francji.

Kilka słów na zakończenie. Mieszkała w Paryżu, ale garnęła się do spraw polskich. Informowała Francuzów o położeniu rodzinnego kraju. Współpracowała z Wojciechem Korfantym podczas plebiscytu śląskiego (PSB). Dostarczała Polakom wiedzy na temat kultury i literatury zachodniego świata, w tym także pasa transatlantyckiego. Francuzom przekazywała starannie przemyślany obraz indywidualności polskiego życia literackiego. Najtrwalszym rodzajem jej pracy były tłumaczenia, literackie i nieliterackie, sygnowane nazwiskiem i anonimowe. Jedne i drugie wykonywała z taką samą starannością.

Bibliografia

PSB, t. 30

Źródła:

Korespondencja Zygmunta Krasińskiego i Henryka Reeve, „Wędrowiec” 1902, nr 7–9;

Artyści polscy w „Salonie paryskim”, „Tygodnik Ilustrowany” 1906, nr 3;

Stowarzyszenie „Ludu Polskiego” na emigracji polskiej z r. 1831-go, „Nowa Gazeta” 1906, nr 211;

Literatura Młodej Anglii, „Nasz Kraj” 1908;

Współczesny teatr angielski, „Biblioteka Warszawska” 1908, t. 1;

Józef Conrad (Konrad-Korzeniowski), „Biblioteka Warszawska” 1908, t. 3;

Literatura Młodej Irlandii, „Literatura i Sztuka. Dodatek do »Nowej Gazety«” 1908, nr 2–3;

List angielski, „Krytyka” 1909, z. 10;

[przekład] W. Pater, Luca della Robbia, „Sfinks” 1909, nr 6;

[przekład] W. Pater, Pico della Mirandola, „Sfinks” 1910, nr 8–9;

[przekład] W.S. Landor, Dialogi fikcyjne. Z rozprawą W.E. [właśc. R.W.] Emersona, Lwów 1911;

W. Pater, Joachim du Bellay, „Museion” 1911, nr 9;

Teatr irlandzki, „Krytyka” 1911, t. 32;

L’Esprit de la Pologne d’après ses poètes et prosateurs, „Foi et Vie. Revue” 1914, nr 7, 11;

[przekład] M. Zabojecka [M. Posner-Garfeinowa], Sur les chemins de lâme polonaise, „Bulletin Polonais Littéraire, Scientifique et Artistique” 1916, nr 341;

[rec.] J. Chardorne, „L’Epithalame”, „Tydzień Polski” 1922, nr 11 [przypisanie recenzji M. Rakowskiej za katalogiem Bara, IBL PAN];

Marcel Proust, „Tydzień Polski” 1922, nr 21;

Dookoła Rimbauda, „Pamiętnik Warszawski” 1931, z. 6, 7/9 i 10/12;

Rimbaud w Abisynii. Ojciec dzisiejszego negusa dłużnikiem francuskiego poety, „Wiadomości Literackie” 1935, nr 44.

Opracowania: T. Jaroszyński, Wstęp, w: Podróż Polki do Persji, cz. 1, Warszawa 1904;

J. Lorentowicz, Studia francuskie o literaturze polskiej IV, „Przegląd Bibliograficzny. Dwutygodnik” 1924, nr 20;

ZLZ [Z. Lubicz Zaleski], Jak tu nie być feministą?, „Kurier Warszawski” 1924, nr 57;

J. Reychman, Podróżnicy polscy na Bliskim Wschodzie w XIX w., Warszawa 1972;

M. Szuppe, Relacja Marii Ratuld-Rakowskiej z podróży do Iranu przez Turcję w latach 1894–1896, w: Podróżujący Polacy w XIX i XX wieku, red. N. Kasparek, A. Staniszewski, Olsztyn 1996;

W. Śladkowski, Wysepka polska we Francji. U Marii i Henryka Gierszyńskich w Ouarville 1878–1930, Lublin 2005;

J. Merchant, Universal Identities and Local Realities: Young Poland’s (Mis)readings of Synge, w: Polish-Irish Encounters in the Old and New Europe, ed. by S. Egger, J. McDonagh, Bern 2011;

A.S. Ołdak, Zapomniana polska historia literatury angielskiej. „Zarys literatury angielskiej od początków do naszej doby” Marii Rakowskiej, w: Historie literatury polskiej 1864–1914, red. U. Kowalczuk, Ł. Książyk, Warszawa 2015;

D. Wojda, Polska Szeherezada. Swoje i obce z perspektywy postkolonialnej, Kraków 2015;

I. Jahnke, Kobieta i kobiecość w „Podróży Polki do Persji” Marii Ratuld-Rakowskiej, „Wiek XIX. Rocznik Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza” 2018, R. 13 (55);

I. Jahnke, Podróżniczki wobec Innego. Rasa w rozumieniu Marii Rakowskiej i Heleny Pajzderskiej (na przykładzie „Podróży Polki do Persji” i nowel z tomu „Z dalekich lądów”), „Przegląd Humanistyczny” 2018, nr 3.