08. Sielanka czy elegia

Narzuca się porównanie z Trenem VIII Jana Kochanowskiego [tradycja literacka|], przedstawiającym rozbawioną Orszulkę biegającą po ojcowskim dworze i napełniającą śpiewem i śmiechem całą przestrzeń domową. Po kulminacyjnym punkcie, w którym Orszulka nie daje się ojcu frasować, następuje punkt kulminacyjny i powrót do żałobnej, naznaczonej tragedią śmierci teraźniejszości:

 

To tego, to owego wdzięcznie obłapiając 
I onym swym uciesznym śmiechem zabawiając. 
Teraz wszystko umilkło: szczere pustki w domu, 
Nie masz zabawki, nie masz rozśmiać się nikomu[1];
w. 10–13
Strona: 12345678910111213

Przypisy

  1. Jan Kochanowski, Treny, oprac. Janusz Pelc, wyd. XV zmienione, w serii: „Biblioteka Narodowa” I 1, Wrocław 1986, s. 16.