Strug Andrzej
Prozaik, publicysta, krytyk, scenarzysta filmowy, działacz konspiracyjny, żołnierz, polityk, wolnomularz. Prawdziwe nazwisko: Tadeusz Gałecki. Inne pseudonimy i kryptonimy: Andrzej Gąsienica; a.-s.; A.S.; A.U.; Alibi; August; Kudłaty; Stanisław Borsza.
Informacje biograficzne. Tadeusz Gałecki urodził się 28 XI 1871 w Konstantynówku k. Lublina w rodzinie ziemiańskiej o silnych tradycjach patriotycznych; był synem Władysława i Pauliny z Miklaszewskich. Po ukończeniu gimnazjum w Lublinie podjął naukę w Instytucie Rolniczo-Leśnym w Puławach, gdzie włączył się w nielegalną działalność oświatowo-polityczną wśród ludności wiejskiej. W 1895 r. został aresztowany i po pobycie w cytadeli warszawskiej zesłany do gub. archangielskiej (1897–1900). Po powrocie wstąpił do Polskiej Partii Socjalistycznej, zaangażował się w pracę wśród robotników i chłopów oraz podjął studia filozoficzne na Uniwersytecie Jagiellońskim. W dziedzinie krytyki literackiej debiutował omówieniem pisarstwa Stefana Żeromskiego, którym wygrał konkurs lwowskiego Związku Naukowo-Literackiego (1902). W 1904 r. opublikował opowiadanie Nekrolog, które weszło następnie w skład Ludzi podziemnych. Podczas rewolucji 1905–1906 kierował Wydziałem Wiejskim PPS oraz redagował popularną wśród mieszkańców wsi „Gazetę Ludową”. W tym okresie zaczął posługiwać się pseudonimem Andrzej Strug pochodzącym od nazwiska woźnicy z ojcowskiego folwarku. W 1907 r. został aresztowany. Kiedy pierwotną karę zesłania zmieniono na przymusowy wyjazd za granicę, udał się do Paryża, gdzie przebywał do 1914 r. Na emigracji aktywnie działał w strukturach PPS Frakcji Rewolucyjnej. W tamtym okresie był żarliwym zwolennikiem Józefa Piłsudskiego. W 1914 r. wrócił do kraju i walczył jako ułan w Legionach. W 1918 r. na krótko został wiceministrem propagandy w rządzie Ignacego Daszyńskiego. W l. 1918–1926 zajmował się pracą twórczą, współorganizował struktury Związku Zawodowego Literatów Polskich, którego był dwukrotnie prezesem (1924, 1935), oraz pełnił ważne funkcje w polskim wolnomularstwie. Po przewrocie majowym stał się jednym z najbardziej nieprzejednanych krytyków sanacji, czemu m.in. dawał wyraz, sprawując urząd senatora w l. 1928–1930. Głośnym echem odbiły się jego protesty w sprawach procesu brzeskiego oraz obozu w Berezie Kartuskiej. W ramach niezgody w 1933 r. nie przyjął członkostwa w Polskiej Akademii Literatury. W 1934 r. stanął na czele Ligi Obrony Praw Człowieka i Obywatela. Był dwukrotnie żonaty: z Honoratą Rechniowską (1901) i Eleonorą (Nelly) Grzędzińską (1929).
Zmarł 9 XII 1937 w Warszawie. Został pochowany na Powązkach wojskowych, a jego pogrzeb stał się wielotysięczną manifestacją, w której wzięły udział „wszystkie mniejszości narodowe, wszystkie wyznania, wszystkie grupy opozycyjne, wszystkie odcienie polskiego socjalizmu i postępu” (H. Mortkowicz-Olczakowa).
Problemy twórczości. Zróżnicowana twórczość Struga układa się w kilka kręgów problemowych. Pierwszy z nich wiąże się z zaangażowaniem pisarza w działalność socjalistyczną. W jego skład wchodzą: cykl nowel Ludzie podziemni (1908) oraz powieści Jutro (1908), Dzieje jednego pocisku (1910), Portret (1912) i Chimera (1918). Kolejny, ciążący ku dokumentalnym funkcjom literatury, buduje mit Piłsudskiego (Odznaka za wierną służbę, 1921) oraz przedstawia odyseję wojenną Polaka w służbie austriackiej (Mogiła nieznanego żołnierza, 1922). Inny nurt stanowią powieści polityczne: Pokolenie Marka Świdy (1925) ukazujące fiasko idealistycznych wizji Polski niepodległej oraz Wielki dzień (1926) – posługująca się sztafażem zakopiańskim satyra na politykę lat 20. i polski charakter narodowy. Komizm i kontekst tatrzański charakteryzują również wcześniejszą powieść Zakopanoptikon (1913–1914) zaliczaną do nurtu późnomłodopolskiej groteski. Nurt satyryczny w jego pisarstwie reprezentują zbiór opowiadań Kronika święciechowska (1924) i niedokończona powieść W Nienadybach byczo jest (1937). Strug był też autorem Żółtego krzyża (1933) – powieściowej trylogii o I wojnie światowej. Cykl ten, wykorzystując poetykę ekspresjonizmu oraz chwyty właściwe literaturze popularnej (melodramatyzm, sensacyjność), cechuje się wyraźnym przesłaniem pacyfistycznym. Inny krąg stanowią utwory podejmujące krytykę kapitalizmu: Pieniądz (1921) i jego kontynuacja, nieukończone Miliardy (1937) oraz – częściowo – robinsonada Wyspa zapomnienia (1920). Twórczość Struga, oscylująca między ekspresjonizmem i realizmem, wykazuje również w zakresie techniki pisarskiej i kształtu fabuł wpływ kina – artysta był jednym z nielicznych prozaików dwudziestolecia, którzy jako scenarzyści i kierownicy literaccy zaangażowali się we współpracę z przemysłem filmowym. Oddziaływanie kina na wyobraźnię pisarza widać np. w powieści Kariera kasjera Śpiewankiewicza (1928).
Debiut krytyczny. Debiut Gałeckiego był poświęcony wczesnym powieściom Żeromskiego (Stefan Żeromski [powst. 1901], w: Charakterystyki literackie, 1902). Dostrzegając oryginalność twórcy, zauważył negatywne aspekty jego metody pisarskiej: mało przejrzystą kompozycję powieści, nieliczenie się z możliwościami odbiorcy czy przeładowanie tekstów problematyką psychologiczno-filozoficzną. Omawiane utwory stanowiły jego zdaniem rodzaj dzienników intymnych bohaterów rozumianych wyłącznie przez autora. Gałecki zwraca również uwagę na brak w nich poczucia humoru. Za zalety tej prozy uważa jej wielostylowość oraz troskę o przyjemność estetyczną czytelnika. Podkreśla także literackie walory opisów zdegradowanej przez przemysł przyrody oraz głębię psychologiczną postaci kobiecych, które, choć zostają sprowadzone do popularnego w literaturze polskiej typu „bohaterki poświęcenia”, mają „duszę i ciało”. Za najistotniejszą cechę tego pisarstwa uznaje jednak jego aspekt społeczny – analizy „nędzy, wyzysku, krzywdy”, kontrastujące z wcześniejszymi, forsującymi publicystyczną tezę lub moralizatorskimi ujęciami tematu. Nędza u Żeromskiego jest, jak pisze Gałecki, przerażająca w swej zwyczajności i wszechobecna. Protagoniści Promienia i Ludzi bezdomnych, wyposażeni przez autora w „sumienie społeczne”, nie zostają jednak zredukowani do reprezentacji określonych idei, ale charakteryzują się pogłębionym portretem psychologicznym, co sprawia, że ich dylematy wynikające ze świadomości mają charakter całkowicie realistyczny. Zestawiając Leona Płoszowskiego z Bez dogmatu z protagonistą Ludzi bezdomnych, recenzent dochodzi do wniosku, że bohater Henryka Sienkiewicza to symbol odchodzącego „starego świata”, podczas gdy Judym „jest jednym z pierwszych pionierów tego ruchu moralnego, do którego należy przyszłość […]. Jest pierwszym osobnikiem nowego gatunku ludzi”. Opis powstawania nowego typu psychicznego stanowi zdaniem krytyka największą zdobycz powieści Żeromskiego – twórcy literatury, która swoją nowatorską formą i problematyką służy „urabianiu dusz”.
O literaturze młodopolskiej. Późniejszy dorobek krytyczny pisarza nie jest obszerny. Jego wzmożona aktywność na tym polu przypada na okres współpracy z pismem „Ogniwo” w l. 1903–1904. Na jego łamach ogłosił on studia poświęcone Wyzwoleniu Stanisława Wyspiańskiego, W roztokach Władysława Orkana, Próchnu Wacława Berenta oraz Popiołom Żeromskiego. Wszystkie z tych prac podpisał jako Tadeusz Gałecki. W recenzji Wyzwolenia (Ostatnie dzieło Wyspiańskiego, „Ogniwo” 1903, nr 8–9) ukazuje rozdźwięk między oczekiwaniami publiczności literackiej pragnącej widzieć w twórcy dramatu „czwartego” wieszcza a Wyspiańskim ironistą, który posługując się „szyderstwem bezlitosnym z […] obrzędów-form” (tamże, nr 8), krytykuje mity narodowe oraz funkcje przypisywane poezji od romantyzmu. Omawiając inne aspekty utworu, akcentuje „jasełkowo prosty, naiwny w formie” styl kompozycji znany z Wesela (tamże, nr 9) oraz otwartość znaczeniową dramatu zmuszającą odbiorcę do samodzielnej refleksji. Podkreśla również przywiązanie artysty do teraźniejszości i specyficznie polskiej problematyki.
W tym samym 1903 r. publikuje omówienie W roztokach (tamże, nr 14–15). Zdaniem recenzenta Orkan we wcześniejszych utworach koncentrował się wyłącznie na codzienności chłopów z Podhala i na ich zmaganiach z nędzą, prezentując rzeczywistość ograniczoną „ciasnym widnokręgiem […] kilku wsi” (tamże, nr 14). Na kartach W roztokach tworzy zaś uniwersalną opowieść, zachowując jednocześnie walory werystycznego obrazu życia określonej kulturowo społeczności. Według Gałeckiego najistotniejsze novum powieściowe stanowi postać Franka Rakoczego – bohatera – „syntezy filozoficznej” i symbolu dotychczas uśpionej energii mas ludowych (tamże). Indywidualizm Rakoczego oraz jego klęska w życiu osobistym i działaniach reformatorskich upodabniają go do doktora Judyma; „obaj miotają się i walczą z całym światem w niezgodzie” (tamże). W przekonaniu krytyka splot „poetycznego światopoglądu” z realizmem łączy utwór z twórczością ludową i decyduje o poematowym charakterze całości (tamże, nr 15).
Dominantę rozważań nad Próchnem (tamże, nr 31–33) stanowi motyw konfliktu jednostki z nowoczesnym społeczeństwem, antagonizmu określanego przez zasady bezwzględnego darwinizmu społecznego. Jak pisze recenzent, istotę wielkomiejskiego życia cechują skrajna mechanizacja oraz podporządkowanie wszystkich sfer ludzkiej aktywności dyktatowi rynku, w rezultacie czego jednostki niemogące się do tych zasad przystosować, w tym bohaterowie Berenta, zostają zepchnięci na boczny tor: „W Próchnie widzimy męczenników sztuki, spędzonych z rynku sławy, skazanych na »myśli bezpłodne«, na szarpanie się bezowocne i na rozpaczliwą samotność wśród pustyni milionowego miasta” (tamże, nr 31). Wybór miejsca akcji powieści wynika według krytyka ze słabego zakorzenienia dekadentyzmu w kulturze polskiej w przeciwieństwie do cywilizacji zachodniej, w odniesieniu do której „może być mowa o istotnej ciężkiej chorobie wieku” (tamże). Krytyk podkreśla zróżnicowanie postaci dekadentów w powieści, uwypuklając brak jakiejkolwiek jednoznacznej oceny ze strony narratora, co decyduje o zaliczeniu powieści do literatury „z formy, ale i z ducha nowoczesnej” (tamże, nr 32), z zasady nastawionej na sensotwórczą aktywność czytelnika.
W recenzji Popiołów („Ogniwo” 1904, nr 5–8) krytyk akcentuje z kolei „bogactwo treści psychologicznej”, artyzm postaci oraz uniwersalność narracji oscylującej między historycznym konkretem a refleksją związaną ze specyfiką przełomu XIX i XX w. (tamże, nr 5). Ocenia też fragmentaryczność budowy powieści jako nowatorską zdobycz literatury najnowszej, która pozwala wykreować realistycznych bohaterów, w powieści historycznej umożliwia zaś wprowadzenie metody opowiadania o przeszłości innej od wzorca stworzonego przez Sienkiewicza. W recenzji pojawia się także interesująca uwaga o głównym zadaniu utworu historycznego polegającym nie na propagowaniu treści dydaktycznych czy snuciu historiozoficznych rozważań, ale na „ożywieniu” przeszłości i żyjących w niej ludzi (tamże, nr 6). Gałecki podkreśla też występujący w tryptyku prymat analizy psychologicznej nad fabułą oraz ulokowanie na pierwszym planie „ludzi z tłumu”, a nie rzeczywistych bohaterów procesu dziejowego (tamże). W dalszej kolejności eksponuje znaczenie, które narracja nadaje dwóm postaciom: Rafałowi Olbromskiemu oraz Krzysztofowi Cedrze. Pierwszy z nich uosabia „duszę szlachecką” skonfrontowaną z gwałtownymi przemianami historycznymi, drugi natomiast, silniej zindywidualizowany, ma cechy psychiczne bliskie wrażliwości ludzi z początku XX w. (tamże, nr 7). Następnie krytyk, wychodząc z założenia, że: „Dzieło sztuki nie jest rebusem ani szaradą, nie idzie mu o odgadnięcie odpowiedzi, tylko o poruszenie duszy człowieczej”, akcentuje nacisk narracji Popiołów na aktywność wyobrażeniową czytelnika (tamże, nr 8). Jego zdaniem literatura nowoczesna opiera się bowiem na niedopowiedzeniach, „niedokończonych myślach, urwanych słowach” (tamże).
Przedmowy. Na tle studiów z „Ogniwa” zupełnie incydentalny charakter mają dwie przedmowy do tomików poetyckich opublikowane pod literackim pseudonimem w następnych dekadach. Pierwsza z nich otwiera zbiór wierszy Przed złotym czasem… (1917) poety legionisty Stanisława Długosza (pseud. Jerzy Tetera), druga natomiast stanowi wstęp do tomu zatytułowanego Przed świtem (1922) Józefa Korczaka – uczestnika wojny polsko-bolszewickiej. Co charakterystyczne, Strug w obu tekstach skoncentrował się nie tyle na literackości obu tomów, ile na ich wartości patriotycznej związanej z walką omawianych twórców o niepodległość. Przedstawiając sylwetkę Długosza, podkreślił aktywność polityczno-społeczną młodzieży akademickiej, a juwenilia przedwcześnie zmarłego poety uznał za „żywy dokument do dziejów wewnętrznych najmłodszego pokolenia…” zaangażowanego w czyn zbrojny. W podobnym tonie została utrzymana krótka, dwustronicowa prezentacja twórczości Józefa Korczaka.
W l928 r. Strug napisał obszerny wstęp do tłumaczenia dzieł Fiodora Dostojewskiego, którego uważał za jednego z najgenialniejszych twórców w historii literatury. Paląca konieczność przyswojenia twórczości rosyjskiego pisarza wynika w jego przekonaniu z historii oraz geopolityki państwa polskiego. Opierając się na przesłankach ewolucjonistycznych, Strug podkreśla powolny charakter przeobrażeń „ducha” narodowego. Dostojewski jest zatem o tyle istotny, o ile „dał nam klucz do duszy rosyjskiej”, pełniący swą funkcję również w odniesieniu do Rosji sowieckiej. Znaczenie twórcy opiera się przede wszystkim na „nieporównanej głębi analizy psychologicznej”, jego bohaterowie, którym przypisywano szaleństwo, są zaś ludźmi w pełnym tego słowa znaczeniu. Utwory Dostojewskiego wykraczają w opinii Struga poza standardową definicję literatury. To „rewelacja wiedzy ukrytej, nauka wtajemniczenia”, artykulacja doświadczeń ostatecznych. Całość jest natomiast podporządkowana celom moralnym uzasadniającym uwielbienie pisarza dla „boskiej postaci Chrystusa” i znajduje szczególny wyraz w Zbrodni i karze. Zdaniem Struga występująca u Dostojewskiego apoteoza katartycznej mocy cierpienia ma charakter rdzennie rosyjski i pochodzi z mądrości ludowej podziwianej przez pisarza. Autor Jutra podkreśla następnie antyokcydentalizm Rosjanina i jego graniczący z fanatyzmem podziw dla cara i prawosławia, w związku z czym: „Można by go nazwać czarnym reakcjonistą, gdyby nie jego swoisty rewolucjonizm, który odrzucał wręcz całą »bezbożną« kulturę współczesnego świata”. W zakończeniu Strug zestawia Komedię ludzką Honoré de Balzaca, „jasnego syna Francji”, z twórczością „posępnego syna ziemi rosyjskiej”, którą nazywa „Dramatem Człowieka”.
Podsumowanie. Twórca Pokolenia Marka Świdy stawiał literaturze maksymalistyczne wymagania. Domagał się od niej ukazania ludzkiej psychiki w jej całej złożoności, z uwzględnieniem wszelkich odstępstw od normy (choroby psychiczne, skrajne emocje, sny, omamy). Pełną realizację tych postulatów dostrzegał w twórczości „liryka-psychologa” Żeromskiego (rec. Popiołów) oraz Dostojewskiego, w którego powieściach działania protagonistów całkowicie determinują „namiętności”, „instynkty” oraz „urojenia” stanowiące rodzaj nowoczesnego „fatum” (przedmowa, 1928). Psychologizm obu pisarzy oddziaływał na praktykę pisarską Struga chętnie eksplorującego obszar zaburzeń psychicznych i tworzącego w konwencji „ekspresjonizmu halucynacyjnego” (J. Kwiatkowski). Istotną rolę w refleksji twórcy odgrywa także wątek społeczny związany z etycznymi powinnościami literatury oraz implikowany przez „etos lewicy” (A. Mencwel), który twórca wyznawał przez całe życie. Ostatnią z dominant tematycznych krytyki Struga stanowią rozważania z kręgu teorii powieści, przede wszystkim zaś uwagi na temat nowoczesności pisarstwa posługującego się formą otwartą i apelującą do wrażliwości oraz intelektu odbiorcy.
Bibliografia
NK, t. 15; PSB, t. 7
Źródła:
Stefan Żeromski, w: Charakterystyki literackie. Żeromski, Przybyszewski, Wyspiański. Poświęcone Henrykowi Sienkiewiczowi w 25-letnią rocznicę jego pracy pisarskiej, Lwów–Warszawa 1902;
Ostatnie dzieło Wyspiańskiego, „Ogniwo” 1903, nr 8–9;
Władysław Orkan „W roztokach”, „Ogniwo” 1903, nr 14–15;
Wacław Berent „Próchno”, „Ogniwo” 1903, nr 31–33;
„Popioły” Stefana Żeromskiego, „Ogniwo” 1904, nr 5–8;
Przedmowa, w: S. Długosz (J. Tetera), Przed złotym czasem…, Kraków 1917;
Poezje Korczaka, w: J. Korczak, Przed świtem, Warszawa 1922;
Andrzej Strug o filmie, „Ekran i Scena” 1927, nr 4;
Dostojewski (1821–1881), w: F. Dostojewski, Dzieła, t. 1: Zbrodnia i kara, [przeł. J.P. Zajączkowski], Warszawa 1928.
Opracowania:
J. Kaden-Bandrowski, Rozstanie z Andrzejem Strugiem, „Gazeta Polska” 1937, nr 343;
W. Melcer, Inny Strug, „Wiadomości Literackie” 1938, nr 10;
S. Sandler, Andrzej Strug wśród ludzi podziemnych, Warszawa 1959;
H. Karwacka, Krytyka literacka Andrzeja Struga, „Prace Polonistyczne” 1960;
H. Naglerowa, Bezkompromisowy, w: tejże, Wspomnienia o pisarzach, Londyn 1960;
M. Ruszczyc, Andrzej Strug, Warszawa 1962;
N. Strugowa, Nieznane listy Struga, „Stolica” 1962, nr 9;
J.N. Miller, Bez kropki nad „i”, Warszawa 1964;
E. Rosiak, Andrzej Strug jako krytyk literacki, „Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska” 1964, t. 16;
Wspomnienia o Andrzeju Strugu, red. S. Sandler, Warszawa 1965;
J. Hasiec, Problematyka „Żółtego krzyża”, „Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska” 1973, nr 28;
J. Rohoziński, Andrzej Strug, w: Literatura okresu Młodej Polski, t. 3, red. K. Wyka, M. Puchalska, Kraków 1973;
W. Wierzewski, Doświadczenie kinematograficzne Andrzeja Struga, „Przegląd Humanistyczny” 1973, nr 2;
T. Burek, Problemy wojny, rewolucji i niepodległości w zwierciadle prozy narracyjnej, w: Literatura polska 1918–1975, t. 1, red. A. Brodzka, H. Zaworska, S. Żółkiewski, Warszawa 1975;
Proza Andrzeja Struga. Studia, red. T. Bujnicki, S. Gębala, Warszawa–Katowice–Kraków 1981;
J. Rohoziński, Strug Andrzej, w: Literatura polska. Przewodnik encyklopedyczny, t. 2, red. J. Krzyżanowski, C. Hernas i in., Warszawa 1985;
B. Pięczka, Proza narracyjna Andrzeja Struga, Wrocław 1987;
H. Michalski, Andrzej Strug, Warszawa 1988;
J. Kwiatkowski, Literatura dwudziestolecia, Warszawa 1990;
L. Hass, Strug – Żeromski – wolnomularstwo, „Ars Regia” 1993, nr 4–5;
A. Kisielewska, Film w twórczości Andrzeja Struga, Białystok 1998;
A. Mencwel, Etos lewicy. Esej o narodzinach kulturalizmu polskiego, Warszawa 2009;
Andrzej Strug, red. K. Stępnik, M. Gabryś, Lublin 2011;
Andrzej Strug. Dzieło i czasy. Materiały z konferencji naukowej w Warszawie, 6–7 grudnia 2012 roku, red. A. Kargol, Warszawa–Kraków 2014;
M. Kochanowski, Melodramatyzm i powieść. Od rytuału do sensacji (Żeromski, Mniszkówna, Strug), Białystok 2015;
A. Kargol, Strug. Miarą wszystkiego jest człowiek. Biografia polityczna, Warszawa 2016.