
Węclewski Zygmunt
Filolog hellenista, tłumacz klasyków greckich i łacińskich, leksykograf, nauczyciel akademicki, publicysta. Kryptonimy: W.Z.; Z.Wę.
Informacje biograficzne. Urodził się 1 V 1824 w Międzyrzeczu w Wielkopolsce jako syn Sylwestra Węclewskiego (1794–1871), urzędnika sądowego, i Tekli z Zakęskich (1796–1852). Pochodził z wielodzietnej rodziny, w której ceniono wykształcenie. Od 1832 r. uczył się w katolickiej szkole miejskiej w Poznaniu, a następnie w poznańskim Gimnazjum św. Marii Magdaleny (z językiem polskim jako wykładowym) i w Gimnazjum Fryderyka Wilhelma, które ukończył z odznaczeniem w 1845 r. W tym samym roku jako stypendysta Towarzystwa Pomocy Naukowej dla Młodzieży Wielkiego Księstwa Poznańskiego został studentem filologii na uniwersytecie we Wrocławiu. W 1848 r. zdał rządowy egzamin pedagogiczny wyższego stopnia z prawem wykładania języków klasycznych. Do 1863 r. pracował jako nauczyciel w Gimnazjum św. Marii Magdaleny. Był dwukrotnie żonaty: z Władysławą Sławską (zm. 1852), a następnie z Jadwigą Grabską (1829–1915), z którą miał sześcioro dzieci.
Po uzyskaniu stopnia doktora na Uniwersytecie Marcina Lutra w Halle w 1863 r. (na podstawie pracy poświęconej Królowi Edypowi Sofoklesa) objął katedrę filologii klasycznej Szkoły Głównej w Warszawie. Posadę tę stracił w 1869 r. po przekształceniu Szkoły w Cesarski Uniwersytet Warszawski. W tym czasie, do 1872 r., utrzymywał się głównie z pracy publicystycznej. Pod koniec 1872 r. przyjął stanowisko profesora zwyczajnego na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, gdzie pracował od 1 I 1873 do końca życia. W l. 1869–1874 pełnił funkcję sekretarza Wydziału Filologiczno-Historycznego, potem dziekana Wydziału Filologiczno-Historycznego (1876–1877) i rektora uczelni lwowskiej (1877–1878). W 1874 r. został członkiem Akademii Umiejętności, a w l. 1874–1875 głosami mieszkańców Krakowa powołano go do Rady Szkolnej Krajowej we Lwowie. Zmarł 14 VIII 1887 we Lwowie.
Kręgi działalności. Swoje rozprawy naukowe o literaturze antycznej, artykuły literackie i przekłady publikował na łamach m.in. „Biblioteki Warszawskiej” (1859, 1861, 1863–1865), „Gazety Polskiej” (1870–1871), „Tygodnika Ilustrowanego” (1870–1873), „Czasu. Dodatku Miesięcznego” (1859–1860), „Przewodnika Naukowego i Literackiego” (dod. do „Gazety Lwowskiej” 1876–1879), „Pamiętnika Akademii Umiejętności w Krakowie” (1874–1876). Był tłumaczem przede wszystkim dzieł starożytnych greckich, ale też klasyki weimarskiej: Johanna Wolfganga Goethego i Friedricha Schillera, autorem podręcznika gramatyki łacińskiej i słowników (Słownik łacińsko-polski do autorów klasycznych zwykle po gimnazjach czytanych, 1851; Słownik grecko-polski, 1869). Uprawiał również krytykę naukową poświęconą głównie refleksji translatologicznej (krytyczna ocena przekładów tłumaczy literatury klasycznej) oraz krzewił wiedzę o życiu i twórczości klasyków w kulturze XIX-wiecznej. Pisał: „Podług mego zdania, nie dość rzecz samą i ducha starożytnego odtworzyć, ale kształt także i formę, zwłaszcza też tragika, ze wszelką możliwą ścisłością zachować należy” (Studia w Polsce nad literaturą grecką w czterech przeszłych wiekach i przekłady tragików na język polski, „Biblioteka Warszawska” 1861, nr 4).
Opracował również sylwetki ważnych dla historii literatury polskiej postaci, m.in. Andrzeja Schoneusa („Przewodnik Naukowy i Literacki” 1879, nr 4) oraz Gotfryda Ernesta Groddecka („Rozprawy i Sprawozdania z Posiedzeń Wydziału Filologicznego Akademii Umiejętności” 1876, nr 4), a także „uwieńczonych” poetów XVI-wiecznych: Adama Schroettera („Przewodnik Naukowy i Literacki” 1879, nr 4), Klemensa Janickiego („Biblioteka Warszawska” 1868, t. 4; wyd. osob. 1869) i Andrzeja Krzyckiego („Pamiętnik Akademii Umiejętności” 1874, t. 1).
O sztuce przekładu. Węclewski był przede wszystkim badaczem hellenistą i akademikiem, krytykiem raczej bywał (np. w swej pracy wykładowej). Wierność tłumaczenia przedkładał (również w ocenie warsztatu innych tłumaczy) nad artyzm: „Nie będąc poetą i nie mając do tego pretensji, obawiałem się, abym uganiając się za rymem, nie odstąpił od prawdy i wierności oryginału. […] wolałem […] pozostać ścisłym wierszopisem niż fałszywym tłumaczem” (Studia w Polsce nad literaturą grecką…, „Biblioteka Warszawska” 1861, t. 4). Zwracał uwagę na brak zainteresowania literaturą grecką wśród tłumaczy i badaczy, dokonując przy tym wnikliwej oceny nielicznych przekładów utworów greckich, podkreślając jednocześnie zasługi biskupa krakowskiego Piotra Tomickiego. Po tym krótkotrwałym okresie zainteresowania literaturą hellenistyczną nastał „[w]iek ciemnoty i zepsucia” (tamże), renesans przeżywać będzie ona dopiero w początkach XIX w. głównie za sprawą Groddecka, Tadeusza Eliaszewicza, Kazimierza Kaszewskiego, Alfonsa Walickiego i Wincentego Szmacznińskiego. Węclewski ocenia język tych tłumaczeń: „Język Kaszewskiego jasny, wspaniały i świetny; Walickiego za ciemny, jałowy i zaniedbany, […] daleki od poety greckiego, choć trudno mu miejscami i powagi odmówić, ścisłego trzymania się tekstu i unikania zbytecznych ozdob” (tamże), w przypadku tłumaczenia Antygony Szmacznińskiego stwierdza nawet: „Nie wygląda to na przekład, ale raczej na wolne jakieś naśladowanie Antygony, skracanej dowolnie lub powiększanej, z ujmą dla pierwowzoru” (tamże). Chwali przekłady Antoniego Małeckiego i Lucjana Siemieńskiego. Tłumaczom poezji Janickiego, m.in. Władysławowi Syrokomli, Franciszkowi Zagórskiemu, Józefowi Sygiertowi, zarzuca niedostateczną znajomość realiów, przeinaczanie myśli poetyckiej czy przejmowanie błędów z poprzednich wydań wynikające często z braku wiedzy: „Ileż to bowiem mylnych, błędnych i fałszywych zdań, ileż niedorzeczności wcisnęło się do literatur, przekładów, monografii z powodu niedokładnej znajomości łacińskiego tylko języka” (Wiadomość o życiu, pismach, wydaniach i przekładach poezji Klemensa Janickiego, 1869).
Wzorce w literaturze dawnej. Węclewski jako wnikliwy badacz greckich utworów dramatycznych dokonuje oceny porównawczej „trzech tytanów tragedii greckiej”, przyjmując za kryterium stosunek formy do treści: „U Eschylosa silna, ogromna treść nie zawsze dostatecznie rozwinięta; u Eurypidesa rozmaitość górę bierze nad formą; u Sofoklesa treść z formą w najzupełniejszej równowadze i bogactwo myśli bez przymusu w największym jest ładzie. […] Pierwszy zdumiewa, drugi litość zbudza, Sofokles zadziwia. […] Eschylos jest prosty bez sztuki, u Sofoklesa prostota wynikłością jest sztuki, u Eurypidesa jest rozmaitość ze szkodą sztuki” (O sztuce dramatycznej w Attyce, „Czas. Dodatek Miesięczny” 1860, t. 18). W pracy o Janickim zwraca uwagę na styl poety odznaczający się „wierszem gładkim i wysłowieniem płynnym, lekkim, Owidiuszowym” (Wiadomość o życiu).
Aleksander Świętochowski w artykule Na wyłomie stawiał Węclewskiego pośród ludzi „prawdziwej pracy, zdolności, zasługi, zacnych i niezmordowanych usiłowań” („Przegląd Tygodniowy” 1871, nr 50). Współcześnie zwraca się uwagę, że to właśnie autor Historii literatury greckiej (1867) wprowadził Ajschylosa do świadomości Polaków (B. Bibik). Działalność naukowa Węclewskiego, który filologiczną krytykę tekstu zaliczał do nauk pomocniczych filologii klasycznej (Filologia klasyczna, „Wieniec” 1872, nr 27), miała pośredni wpływ na samoświadomość literatury polskiej XIX w., ponieważ, jak pisano, swoimi pracami badacz ten „przyswaja literaturze naszej najpiękniejsze perły z klasycznej literatury” („Przegląd Lwowski” 1879, t. 17).
Bibliografia
NK, t. 9
Źródła:
Teatr grecki, „Biblioteka Warszawska” 1859, t. 3;
Historia tragedii greckiej, „Biblioteka Warszawska” 1859, t. 4;
O sztuce dramatycznej w Attyce, „Czas. Dodatek Miesięczny” 1860, t. 18;
Studia w Polsce nad literaturą grecką w czterech przeszłych wiekach i przekłady tragików na język polski, „Biblioteka Warszawska” 1861, t. 4;
Historia literatury greckiej, Warszawa 1867;
Wiadomość o życiu, pismach, wydaniach i przekładach poezji Klemensa Janickiego, „Biblioteka Warszawska” 1868, t. 4, wyd. osob. Warszawa 1869;
Filologia klasyczna, „Wieniec” 1872, nr 27;
O poezjach Andrzeja Krzyckiego, „Pamiętnik AU Wydziału Filologicznego i Historyczno-Filozoficznego” 1874, t. 1, wyd. osob. Kraków 1874;
Wiadomości o życiu i pismach G.E. Groddka, „Rozprawy i Sprawozdania z Posiedzeń Wydziału Filologicznego Akademii Umiejętności” 1876, nr 4;
Szlązacy w Polsce: Adam Schroetter poeta uwieńczony, „Przewodnik Naukowy i Literacki. Dodatek Miesięczny do »Gazety Lwowskiej«” 1879, nr 3;
Szlązacy w Polsce: Andrzej Schoneus, rektor akademii krakowskiej, „Przewodnik Naukowy i Literacki. Dodatek Miesięczny do »Gazety Lwowskiej«” 1879, nr 4.
Opracowania:
P. Chmielowski, Tragedie Sofoklesa. Przekład Z. Węclewskiego, „Ateneum” 1875, z. 9;
F. Majchrowicz, O życiu i pracach Zygmunta Węclewskiego, Lwów 1895;
Szkoła Główna Warszawska (1862–1869), t. 1: Wydział Filologiczno-Historyczny. Materiały i opracowania dotyczące historii wyższych zakładów naukowych w Polsce, Kraków 1900;
J. Smereka, Filologia klasyczna w Uniwersytecie Lwowskim do czasów Zygmunta Węclewskiego i Ludwika Ćwiklińskiego, Lwów 1937;
J. Ujda, Pół wieku temu zmarł Zygmunt Węclewski. Pamięci Wielkopolanina zasłużonego całej Polsce, „Kurier Poznański” 1937, nr 368;
J. Mosdorf, Poezje Krzyckiego w przekładzie Zygmunta Węclewskiego, „Meander” 1959, nr 14;
S. Nicieja, Cmentarz Łyczakowski we Lwowie, Wrocław 1990;
B. Brzuska, Filologia klasyczna w Szkole Głównej Warszawskiej, Wrocław 1992;
Z. Romek, Węclewski Zygmunt, w: Słownik historyków polskich, red. M. Prosińska-Jackl, Warszawa 1994;
W. Dramowicz, Życie i twórczość Zygmunta Węclewskiego (1824–1887), „Nadwarciański Rocznik Historyczno-Archiwalny” 2011, nr 18;
B. Bibik, Zygmunt Węclewski under the Influence of Nineteenth Century Theatre and Literature, „Eos” 2016, vol. 103;
B. Bibik, Zapomniani tłumacze starożytnych greckich tragedii, „Porównania” 2020, nr 1.