
Zathey Hugo
Krytyk, filolog, historyk literatury, edytor, tłumacz, redaktor, pedagog.
Informacje biograficzne. Hugo Karol Zathey urodził się 28 III 1846 w Kałuszu na Ukrainie jako syn Karola i Franciszki Zabierzewskiej. Odebrał staranne wykształcenie gimnazjalne w Stanisławowie i uniwersyteckie we Lwowie, wyróżniając się zainteresowaniami humanistycznymi. Na Uniwersytecie Lwowskim uzyskał stopień doktora filozofii na podstawie rozprawy Homer w Polsce, był uczniem Antoniego Małeckiego. Świetnie znał języki klasyczne (greka, łacina) oraz niemiecki. We Lwowie pracował jako suplent, czyli zastępca nauczyciela w austriackim gimnazjum. Około 1876 r. podróżował, m.in. udał się do Włoch jako towarzysz Antoniego Zaleskiego. Ożenił z Marią z d. Ambros de Rechtenberg, z którą miał dzieci: Wandę (ur. 1870, zam. Brason), Jadwigę (ur. 1872, zam. Pochwalską), Marię (1874–1898), Stanisława Feliksa (ur. 1875), Zofię (zam. Kamocka, zm. 1956), Hugona (ur. 1881), Józefa Kalasantego (zm. 1938), Ewę (zm. 1917).
W 1871 r. przeniósł się z rodziną do Krakowa, by objąć posadę profesora Wyższej Szkoły Realnej. Książki Uwagi nad „Panem Tadeuszem” Adama Mickiewicza (1872) i Homer w Polsce (1874) otworzyły mu drogę do elit intelektualnych Krakowa. Zyskał uznanie Stanisława Tarnowskiego dla swoich prac, a ze środowiskiem stańczyków związał się na stałe. Po 1874 r. został redaktorem „Przeglądu Polskiego” (1866–1914), w którym pracował „przez szereg lat, jakkolwiek nigdy swego podpisu na końcu zeszytu nie położył” (K.M. Górski). W l. 1889– –1895 piastował stanowisko dyrektora Wyższej Szkoły Realnej. W tej roli jest wspominany jako zaangażowany, bezinteresowny pedagog, pomagający swoim uczniom wejść w świat artystyczno-naukowy. „Ci, których prowadził, wiedzieli, że sąd jego jest wytrawny i szczery, czyli jednak, że nie chce on nikogo pchnąć na niebezpieczną literacką drogę. Pomagał talentom, ale nie budził w młodych ani zarozumiałości, ani zbytecznych nadziei” – pisał o nim we wspomnieniu Konstanty Maria Górski, podkreślając „wielki pedagogiczny takt” preceptora. Zathey brał udział w życiu towarzyskim miasta, należąc do kręgu towarzyskiego, który tworzyli wokół Tarnowskiego – Jerzy Mycielski, Jan Matejko, ks. Jan Koźmian, Ludwik Powidaj, Jacek Malczewski. Zawarł znajomość z Antonim Edwardem Odyńcem, Deotymą, Kornelem Ujejskim, Stefanem Pawlickim. Zadeklarował się jako współpracownik pisma „Na Dziś” wydawanego przez Adama Honorego Kirkora. Jako tłumacz Johanna Wolfganga Goethego i autor rozprawy Goethe i Polacy (1890) był honorowym członkiem Towarzystwa im. Goethego we Frankfurcie nad Menem. Od czasu objęcia posady redaktora ograniczył pisanie. Był postrzegany jako szlachetny idealista, którego młodzieńcze ambicje naukowe (wymarzona posada profesora historii literatury na uniwersytecie) i pisarskie nie zostały spełnione. Krótko po zakończeniu kierowania Szkołą Realną zachorował. Zmarł po ledwie miesięcznej chorobie 10 III 1896 w Krakowie. Został pochowany w grobowcu rodzinnym Zatheyów na cmentarzu Rakowickim.
Kręgi działalności twórczej. Twórczość Zatheya można podzielić na dwa okresy. Za młodu miał szerokie ambicje jako krytyk, filolog, historyk literatury. W 1864 r. wydał we Lwowie Poezje Antoniego Zaleskiego, swego przyjaciela. Pod wpływem wykładu Małeckiego o Królu-Duchu Juliusza Słowackiego przełożył, chcąc objaśnić „mglisty poemat”, Powieść Era o życiu zagrobowym. Z dialogu Platona „Rzeczpospolita” („Tygodnik Naukowy” 1865, nr 40). Jak podkreślił, nie starał się o „ścisłość i dokładność”, lecz o „wierne oddanie myśli oryginału w języku ojczystym”. W 1872 r. w „Dzienniku Poznańskim” opublikował Uwagi nad „Panem Tadeuszem” Adama Mickiewicza (1872, wyd. następne – 1886) oraz rozprawę Homer w Polsce. Przegląd polskich tłumaczy Homera. Z powodu przekł. „Odysei” Lucjana Siemieńskiego (1874). Przygotował do edycji tomy: Andrzeja Józefczyka Wspomnienie ubiegłych lat. (Przyczynek do historii spisków w Galicji) (1881), Z korespondencji Ignacego Domejki z Walerianem Chełchowskim (1883).
Po 1874 r. publikował rzadko, głównie nieobszerne prace z pogranicza krytyki i historii literatury, m.in. Schillera bogowie Grecji (1884), Antoni Edward Odyniec: 1804–1885. Wspomnienie pośmiertne (1885), Młodość Bohdana Zaleskiego (1802–1830) (1886), Nowe studia o bajkach Krasickiego (1888), Kilka uwag nad życiem Goethego (1894). Ułożył dwie znane antologie przekładów z literatury klasycznej: Antologię grecką (1895) i Antologię rzymską (1898). W 1885 r. Jan Konstanty Żupański opublikował w Poznaniu dwutomowe Pisma Zatheya.
Uwagi nad „Panem Tadeuszem”. Najważniejszym dziełem Zatheya jako filologa, estetyka, historyka literatury są Uwagi nad „Panem Tadeuszem”, którym trzeba przyznać wartość pierwszej monografii o arcydziele Adama Mickiewicza. Zathey wyszedł od stwierdzenia, że utwór jest epopeją narodów nawiązującą do eposów Homera, które krytyk uznaje za szczyt sztuki poetyckiej. Za tło rozważań służą zarówno romantyczne dywagacje o prasłowiańskiej, przedchrześcijańskiej epopei, jak i XIX-wieczne koncepcje filozoficzno-estetyczne Ernsta Curtiusa, Friedricha Theodora Vischera, Georga Wilhelma Friedricha Hegla, Karla Otfrieda Müllera, Friedricha Augusta Wolfa, a także listy Friedricha Schillera i Goethego. Ocena Pana Tadeusza wybrzmiewa jednoznacznie i przekonująco w kontekście porównania z całą Weltliteratur: to najwybitniejsza po Iliadzie i Odysei epopeja światowa, najwyższe dokonanie w twórczości Mickiewicza, dzieło doskonałe formalnie: „W całości wymiar umiejętny, w szczegółach wykończenia, nigdzie nie znajdziesz rozbratu między formą a treścią”. „Wielkie narodowe epos” to również barwna panorama postaci, które Zathey charakteryzuje i ocenia. Bywa w tych ocenach anachroniczny i polemiczny wobec Mickiewicza. Potępia Telimenę jako antywzór kobiety, Polki i jako kreację artystyczną: „Stara grzesznica, zalotna, zepsuta. Ani jest dobrą kobietą, ani Polką”. Zathey nie szczędzi słów pochwały dla siły i wymowy poetyckiej postaci Jankiela („postać nadzwyczaj sympatyczna”), ale krytykuje jednowymiarowość kreacji („dobry” Żyd powinien mieć swoje alter ego – „złego” Żyda). Odnosząc się do zarzutu Stefana Witwickiego, że Mickiewicz zwraca się nie do Polski, lecz Litwy, Zathey pisze: „Zarzut ten wydaje mi się tak błahy, tak nie zasłużył i nie znalazł odgłosu, że uważam go za przypadkowy wykrzyknik patriotyczny”. Wyróżnia rolę natury w poemacie: „W poezji epickiej mianowicie nic nie istnieje samo przez się i samo dla siebie – ale wszystko składa się na jeden wielki obraz narodowej uniwersalności”. Podkreśla swoistą bezosobowość poety: „Przedmiotowość, zaparcie swojej osobistości posunął poeta do najwyższego stopnia, a nawet w tych kilku ustępach, gdzie zdaje się przemawiać od siebie i o sobie, wyraża uczucia będące całego narodu własnością, które z nim dzieli każdy czytelnik, każdy Polak a mianowicie tułający się w obczyźnie”.
Klasyczne wzory. Upodobania estetyczne Zatheya niemal całkowicie mieściły się w horyzoncie klasycznego wykształcenia. Był miłośnikiem antyku greckiego i rzymskiego, a z epok późniejszych cenił renesans i oświecenie. Pośród autorów literatury powszechnej podkreślał geniusz Homera, Horacego, Dantego, Torquata Tassa, Goethego, Schillera; z polskich – twórców unikających skrajności estetycznych, nawiązujących do antyku, bliskich estetyce preromantyzmu i biedermeieru (m.in. J. Kochanowskiego, P. Skargę, I. Krasickiego, A. Mickiewicza, L. Osińskiego, F. Wężyka, J.B. Zaleskiego, A.E. Odyńca, T. Lenartowicza, J. Łuszczewską, A. Asnyka). Zachowywał dystans wobec twórczości Juliusza Słowackiego, Zygmunta Krasińskiego, Cypriana Norwida, Seweryna Goszczyńskiego. Lucjana Siemieńskiego uznawał za „jednego z najznakomitszych pisarzy naszych”, „mistrzów słowa” („Przegląd Polski” 1877–1878, t. 2, z. 6), wyrażając nadzieję, że przełoży on na polski Iliadę, a jego przekład Odysei uznał za doskonały: „Pan Siemieński wzniósł Homerowi wspaniały i niespożyty na polskiej ziemi pomnik – a powiedzmy, wzniósł go i sobie. Jak długo język nasz żyć, naród istnieć, myśleć i kształcić się nie przestanie, Odyseja będzie w każdym polskim domu bardzo blisko, może tuż koło Pana Tadeusza” (Homer w Polsce).
Żywioł recenzyjny. Wobec krytyki, rozumianej szeroko jako władza sądzenia, wyrażał te same postulaty zachowania proporcji i umiaru zarówno w chwaleniu, jak i ganieniu: „Kto by sądził o narodzie polskim z tego, co się pisze o żyjących, miałby o nim jak najgorsze wyobrażenie; wspomnienia zaś pośmiertne kazałyby go uważać za zbiór ludzi cnotliwych, mądrych, doskonałych. Krytyka potrzebna jest za życia, pochwała po śmierci, ale od pierwszej daleką być powinna namiętność, od drugiej przesada: obydwie wymagają nade wszystko umiarkowania i sprawiedliwości” (Antoni Edward Odyniec). Odyńca nazywał „mistrzem”, wskazywał na jego bliskość z podziwianym Mickiewiczem. Nie przeceniając zasług Odyńca dla literatury, Zathey zwracał uwagę na ważne w jego myśleniu wartości: miłość i dobroć. Opisując jubileusz 77-letniego poety (obchodzony 13 I 1881 w salonie Deotymy), podkreślił znaczenie kobiet w tym wydarzeniu (tamże).
W recenzji Przyjaciół Hioba, komedii w dwóch aktach Adama Asnyka („Przegląd Polski” 1879/1880, t. 4, z. 1), dostrzegł w „powodzi miernych robót, najczęściej form” utwór będący „wyjątkowym objawem talentu i natchnienia”, „wnikający nieznacznie i bez używania efektów i sztuczek w samą głębię duszy ludzkiej, życia artystów i społeczeństwa”. W konkluzji pisał: „Oto są postacie Asnyka. Jeśli was zajmują, to jeszcze dodam, że akcja w komedii, która z nowszych utworów naszych najwięcej zbliża się do wyższej komedii francuskiej (są tam prawdziwie wzruszające sceny i treść sama pełna dramatycznego nastroju), rozwija się szybko i żwawo, dialog płynie zręcznie i gładko, a nad wszystkim świeci jasność filozoficznego wykształcenia, tak rzadkiego u naszych autorów, i głębszego na świat poglądu – a wszystko ozłaca blask prawdziwej poezji, której nie można nie dostrzec” (tamże). Zarzut, jaki poczynił Asnykowi, wynikał z jego własnych upodobań estetycznych: „[…] wolałem, żeby komedia napisana była wierszem” (tamże).
Oceniając Poezje Czesława Jankowskiego („Przegląd Polski” 1880/1881, t. 4, z. 10), trafnie dostrzegł „poetyczną wyobraźnię, łatwość słowa, poczucie wdzięku i formy” twórcy niepotrafiącego jednak, co stanowi opinię tyleż dyskusyjną, co niejasną, przezwyciężyć „bogactwa i potęgi poprzedników”, a nawet duchowej pustki. Zathey podsunął poecie prawdziwych mistrzów, od których Jankowski mógłby nauczyć się „nie tylko formy, ale duszy” (Homer, Horacy, Wergiliusz, Mickiewicz i Goethe), dodając, że „nowoczesnym Satyrom” propagującym gorycz, ironię, nieszczęście i smutek (A. de Musset, H. Heine) nie należy ulegać. Nie odmawiając talentu, ganił u Jankowskiego niewiarę i zwątpienie, nawoływał do chrześcijańskiej pokory. W 1875 r. w erudycyjnej recenzji Listów o Adamie Mickiewiczu Teofila Lenartowicza („Przegląd Polski” 1874/1875, t. 3, z. 9) chwalił ich „dziwny urok i miłą prostotę”, doceniając nade wszystko skrzętność, z jaką Lenartowicz zebrał informacje, wspomnienia o poecie, jego słowa, a także pokorny podziw, z jakim wyrażał się o Mickiewiczu.
Życzliwy wobec młodych, którzy reprezentowali już pokolenie Młodej Polski, odsłaniał przed nimi wartości klasyczne i chrześcijańskie, ostrzegając przed pokusą artystowskiego życia. Ideowo związany z obozem konserwatystów krakowskich, unikał jawnego zaangażowania politycznego. Uchodził za pedanta i mizantropa pogrążonego w pracy redaktorskiej i pedagogicznej, utrzymującego liczną rodzinę. Jego warsztat krytyczny był zbudowany na klasyce literatury światowej, głównie antycznej, pisał pełną elegancji polszczyzną, a jego sądy o Panu Tadeuszu były wnikliwe i prekursorskie wobec ustaleń późniejszej krytyki i historii literatury, która jeszcze w XX w. do nich nawiązywała.
Bibliografia
Źródła:
Wydawca do czytelnika, w: Poezje Antoniego Zaleskiego, wyd. H. Zathey, Lwów 1867;
Uwagi nad „Panem Tadeuszem” Adama Mickiewicza, „Dziennik Poznański” 1872, nr 87–290, 292–294, 296–299, wyd. osob. Poznań [1872];
Homer w Polsce. Przegląd polskich tłumaczeń Homera. Z powodu przekł. „Odysei” Lucjana Siemieńskiego, Kraków 1874 (toż jako odb. z „Przeglądu Polskiego” 1874, t. 1, z. 3);
[rec.] T. Lenartowicz, „Listy o Mickiewiczu”, „Przegląd Polski” 1874/1875, t. 3;
Z papierów Franciszka Wężyka, „Przegląd Polski” 1874/1875, t. 3;
Z papierów Franciszka Wężyka, „Przegląd Miesięczny” 1875, z. 5;
[rec.] J. Bartoszewicz, „Dzieła”, t. 1, „Przegląd Polski” 1876/1877, t. 4;
[rec.] J. Méry, „Rafael i Fornarina”, „Przegląd Polski” 1876–1877, t. 4;
[rec.] T. Żychliński, „Kronika żałobna rodzin wielkopolskich”, „Przegląd Polski” 1877–1878, t. 1;
[rec.] A. Asnyk, „Przyjaciele Hioba”, „Przegląd Polski” 1879–1880, t. 4;
Z Warszawy, 77-me urodziny Odyńca. Wieczór u Deotymy, „Przegląd Polski” 1880–1881, t. 3;
[rec.] C. Jankowski, „Poezje”, „Przegląd Polski” 1880–1881, t. 4;
A. Józefczyk, Wspomnienie ubiegłych lat… Przyczynek do historii spisków w Galicji, [wyd. H. Zathey], Kraków 1881;
Z korespondencji Ignacego Domejki z Walerianem Chełchowskim, „Przegląd Polski” 1882–1883, t. 2;
[Wstęp], w: Z korespondencji Ignacego Domeyki z Walerianem Chełchowskim, oprac. H. Zathey, Kraków 1883;
Antoni Edward Odyniec: 1804–1885. Wspomnienie pośmiertne, Kraków 1885;
Młodość Bohdana Zaleskiego (1802–1830), Kraków 1886 (toż w: Sprawozdanie trzecie Dyrekcji C.K. III Gimnazjum w Krakowie rok szkolny 1886, Kraków 1886, wyd. 2 – Kraków 1887);
Nowe studium o bajkach Krasickiego, Kraków 1888;
Goethe i Polacy, Kraków 1890;
Kilka uwag nad życiem Goethego, Kraków 1894;
Antologia grecka, wybór i wstęp H. Zathey, tłum. różni, Lwów 1895;
Antologia rzymska, wybór i wstęp H. Zathey, tłum. różni, Lwów 1898.
Opracowania:
L. Powidaj, [rec.] H. Zathey, „Uwagi nad »Panem Tadeuszem«”, „Przegląd Polski” 1872–1873, t. 4;
W. Bruchnalski, Reminiscencje w „Panu Tadeuszu” z Homera, Wergiliusza i Tassa, Lwów 1888;
K.M.G. [K.M. Górski], Hugo Zathey, Kraków 1896;
S. Tarnowski, Dr Hugo Zathey. Wspomnienie pośmiertne, „Przegląd Polski” 1896, z. 10;
S. Windakiewicz, Prolegomena do „Pana Tadeusza”, Kraków 1918;
R. Wojciechowski, „Pan Tadeusz” Mickiewicza a romans Waltera Scotta, Kraków 1919;
S. Pigoń, „Pan Tadeusz”: wzrost, wielkość i sława. Studium literackie, Warszawa 1934;
J. Kleiner, Mickiewicz, t. 2, cz. 1: Dzieje Konrada, Lublin 1948;
T. Sinko, Mickiewicz i antyk, Wrocław 1957;
K. Wyka, „Pan Tadeusz”: studia o tekście, t. 1–2, Warszawa 1963;
Młodzieńcza korespondencja Józefa Weyssenhoffa z Konstantym Marianem Górskim: 1876–1885, oprac. I. Szypowska, „Pamiętnik Literacki” 1972, z. 4;
A. Dziadzio, Społeczne i polityczno-ideowe oblicze „Przeglądu Polskiego” w latach 1866–1870, „Studia Historyczne” 1988, t. 21/2;
A. Stępniewska, Mickiewicz w kręgu Homera. Struktura epicka „Pana Tadeusza”, Lublin 1998;
B. Bednarek, Epos europejski, Wrocław 2001;
E. Zarych, Problemy w badaniach nad wpływem filozofii niemieckiej – od Kanta do Hegla – na literaturę polskiego romantyzmu, „Teksty Drugie” 2001, nr 2;
B. Brzuska, „Fidus interpres”. Polscy tłumacze literatury antycznej pierwszej połowy XIX wieku wobec problemu wierności dzieła, „Prace Filologiczne. Literaturoznawstwo” 2016, nr 6 (9);
M. Jarczewska-Podejma, Związki artystyczne Konstantego Marii Górskiego z Jackiem Malczewskim, „Kwartalnik Opolski” 2019, z. 2/3;
R. Stachura-Lupa, Literatura na łamach „Przeglądu Polskiego” w latach 1866–1891. (100 pierwszych numerów pisma), „Annales Universitatis Paedagogicae Cracoviensis. Studia ad Bibliothecarum Scientiam Pertinentiam” 2021, t. 18.