DZIELNA 27-31

Mary Berg

JA, IID

20.VII.42’: „Z pozostałych okien wychodzących na ulicę Dzielną widzę przechadzających się tam i z powrotem policjantów na służbie. Nie ma tu przechodniów, ponieważ ulice Pawia i Dzielna, biegnące równolegle po obu stronach budynków więzienia, są zamknięte dla ruchu ulicznego. Niedaleko naszych okien widzimy czasem policjanta żydowskiego wychodzącego z posesji przy Dzielnej 27–31, gdzie mieści się dom dziecka doktora Janusza Korczaka. Przez okna tego domu mogę dojrzeć liczne małe łóżka. W chwilach ciszy dochodzą mnie urocze głosy mieszkających tam dzieci, zupełnie nieświadomych rozgrywających się wokół nich wydarzeń” (s. 275).

JA/ONI, IIIA

SIERPIEŃ 42 [B.D]: „Wśród robotników zatrudnionych po drugiej stronie ulicy rozpoznałam innych znajomych. Brat Edzi Piaskowskiej nadzoruje dużą grupę pracujących na terenie domu dziecka. Zelig zaś jest nadzorcą w budynku przylegającym do naszego, przy Dzielnej 24. Na parterze przy Dzielnej 27–31 trwa sortowanie artykułów aptekarskich. Widzimy pracowników układających buteleczki, słoiczki, pudełka i różne szklane flakony – wszystko zrabowane z aptek w getcie. W oknie na parterze dojrzałam jednego z moich dawnych nauczycieli ze szkoły rysunku. Często zerka na mnie w górę i uśmiecha się gorzko. O czym myśli? Jego uczennica tkwi za kratami, on zaś trudzi się pod hitlerowskim batem” (s. 294).

Bibliografia

– Mary Berg, Dziennik z getta warszawskiego, tłum. M. Salapska, Warszawa 1983.