ELEKTORALNA 26
Mary Berg
ONI/JA, IIB
20.IV.41’: „To prawda, że Czerniaków często udaje się samochodem na spotkanie z gubernatorem Frankiem, lecz za każdym razem wraca załamany. Dźwiga ciężkie brzemię odpowiedzialności za wszystko, co się dzieje w getcie. Na przykład, kiedy tylko Niemcy odkryją, że ktoś kolportuje nielegalne gazetki, biorą zakładników spośród członków zarządu Gminy, który celowo rozbudowali i w którym zatrudnione są teraz najwybitniejsze osoby. Ci ludzie okazują niezwykłą dumę i odwagę, za które często płacą życiem. To wszystko z pewnością nie stanowi odpowiedniego tematu na satyrę. Prezes Czerniaków mieszka przy Elektoralnej 26. Często zachodzę do tego domu, bo mieszka tam moja przyjaciółka, lecz nigdy nie spotkałam prezesa na schodach ani na ulicy. Rzadko wychodzi, bo całkowicie pochłaniają go trudne obowiązki. Niełatwo dostać się do niego; trzeba minąć wiele sekretarek i recepcjonistek za okratowanymi okienkami i przedostać się przez rozmaite gabinety. Osoba prywatna często musi czekać na przyjęcie przez prezesa nawet trzy tygodnie. W tym czasie upragniona rozmowa często traci swoje znaczenie i niedoszły petent zwalnia miejsce w kolejce” (s. 114).
Bibliografia
– Mary Berg, Dziennik z getta warszawskiego, tłum. M. Salapska, Warszawa 1983.