GRZYBOWSKA 21
Adam Czerniaków
JA, II D
„Rano Gmina. O 9.30 otwarcie ogródka na Grzybowskiej 21. Grała orkiestra pod kierunkiem Kataszka, śpiewały chóry, dzieci szkół. Rady wykonały tańce i ćwiczenia. Ogródek został przekazany dzieciom przez dzieci. 2 delegatów i jedna delegatka obwieściły to w języku polskim, żydowskim i hebrajskim. Przemawiałem 2 razy. Uroczystość wywarła wielkie wrażenie na zebranych. Balsam na rany! Uśmiech ulicy! o 1-ej urządziłem obiad dla robotników wysiedlonych z Niemiec. Po moim powitaniu przemawiał dr Wielikowski. Odpowiadali nam 2 przedstawiciele. Obiad: zupa, mięso – zł 8 – obstalowaliśmy w polskiej jadłodajni. Ponadto wszyscy otrzymali po pudełku papierosów i paczuszkę cukierków. Obecnym dzieciom dałem czekoladę.”
„Nie wiem, czy orkiestra będzie mogła grać w ogródku. Okazało się, że grała, pomimo zresztą lekkiego deszczu. Poleciłem sprowadzić dzieci z Izby Zatrzymań, zorganizowanej przez rewir Służby Porządkowej, do ogródka. Są to żywe kościotrupy, rekrutujące się z żebraków ulicznych. Część ich odwiedziła mnie w Gminie. Rozmawiali ze mną jak dorośli – ośmioletni obywatele. Wstyd powiedzieć, że juź dawno tak nie płakałem. Dałem im po tabliczce czekolady. Poza tym wszyscy otrzymali zupę. Przekleństwo tym z nas, co sami jedzą i piją, a o tych dzieciach zapominają.” (s. 289)
„Rano Gmina. W ogródku grała muzyka S[łużby] P[orządkowej]. Popis 600 uczniów i uczennic szkół powszechnych. Z aktorów wziąłem do siebie na trybunę małą dziewczynkę, ucharakteryzowaną na Chaplina (wielkie brawa). Religianci są przeciwni urządzania zabaw z muzyką i śpiewem w ciągu bieżących 3 tygodni (żałoba).” (s. 297)
Irena Birnbaum
JA/ONI, II D (czerwiec 1942)
„Tymczasem praca na grafice wrzała. Najpierw projektowano transparenty dla wszystkich kursów zawodowych na mającą odbyć się defilady. Następnie prof. Greiffenberf otrzymał zamówienie od gminy. Miano zbudować Ogródek Jordanowski na gruzach zbombardowanego domu, naprzeciwko naszego budynku. Tylko najbardziej utalentowani spośród nazw zostali wybrani do malowania fresków na tematy dziecinne na ścianach domów, graniczących z przyszłą freblówką. Ja zostałam pominięta i czułam się raczej przygnębiona.” (s. 42)
JA/ONI, II D (21 czerwca 1942)
„W tym samym czasie zakończył się prace przy budowie słownego Ogródka Jordanowskiego. Radca Poznański zaprosił na obiad wszystkich „robotników”.” (s. 45)
JA/ONI, II D (lipiec 1942)
„W pierwszych dniach lipca odbył się uroczyste otwarcie Ogródka Jordanowskiego.
Dziwną ironią losu dekoratorzy tego zakątka nie dostali zaproszeni na ceremonie i spozierali teraz smętnie przez sztachety na dzieci, przebrane w stroje papierowe, oraz na prezesa w otoczeniu nadętych dygnitarzy. Orkiestra policyjna zagrała marsza. Pan prezes zabrał głos, rozpływając się długo i szeroko nad działalnością Rady Żydowskiej.
– A teraz dzięki naszym wysiłkom – zakończył – dzieci ulicy znajdą azyl, w którym będą mogły bawić się i odpoczywać!” (s. 50-51)
Bibliografia
– Adama Czerniakowa dziennik getta warszawskiego 6 IX 1939 – 23 VII 1942, oprac. Marian Fuks, Warszawa 1983.
– Irena Birnbaum, Non omnis moriar. Pamiętnik z getta warszawskiego, Warszawa 1982.




