ŁAGIEWNICKA 36; RADEGAST (STACJA); KOENIGSWUSTERHAUSEN

Jakub Poznański

JA/ONI, VII
9 X 1944
„[W]szyscy są zdania, że teraz naprawdę jadą. Wczoraj ładowali do jednego wagonu, zmieściło się tylko niecałe 300 sztuk, a więc mniej niż połowa. Na wagonie był jako miejsce przeznaczenia oznaczony Oranienburg, a fracht podobno wystawili do Königswusterhausen. W każdym razie cała sprawa jest pokryta tajemniczością. Jeżeli oni sami mają przejść przez obóz w Oranienburgu i tam być dezynfekowani, to dlaczego paczki mają pójść wprost i nie być dezynfekowane. Przejście przez obóz w Oranienburgu jest bardzo niebezpieczne. Sądzę, że nie wszystkich puszczą dalej, a część na pewno tam zatrzymają albo poślą gdzie indziej. Ja osobiście nie wierzę, by w sobotę już mieli pojechać. W obozie wybuchła wśród dzieci szkarlatyna i rodziny z chorymi dziećmi przechodzą na Jakuba”.
(s. 242)

Bibliografia

Jakub Poznański, Dziennik z łódzkiego getta, Warszawa 2002.