LESZNO 29

Abraham Lewin

JA/ONI, II D (09.06.1942)

„Bardzo znaczna liczba mieszkańców getta w ogóle nie je obiadów. Głoduje albo obywa się, czym tylko się da: kawałkiem chleba, marchewką albo brukwią. Potem następuje długi łańcuch różnych poziomów. Najniższa warstwa, która składa się z kilku tysięcy konsumentów (3400) korzysta z wydawanych w kuchniach ludowych tzw. zupek, które kosztują 90 groszy za talerz. Talerz takiej zupy nie jest naturalnie w stanie nasycić nawet na krótki czas. Następna warstwa to grupa 1000 Żydów, którzy jedzą w kuchniach ludowych przy Lesznie 29 i Nowolipie 30 (dla urzędników). Pełny talerz gęstej zupy kosztuje tam 1,25 zł. Następnie mamy kilka tzw. samoutrzymujących się kuchni. Są one przeznaczone dla działaczy i urzędników (Leszno 14, Orla 6, Zamenhofa 13, Nalewki 32, Przejazd 9), gdzie obiad kosztuje 2,25 złotego i składa się z zupy z warzywami albo 3,50 złotych z małym kawałkiem mięsa. Potem idą kuchnie prywatne i tu widzimy znowu długi szereg cen i wyboru dań. W prywatnej kuchni można dostać za 4 złote obiad, składający się z talerza zupy, małego kawałeczka mięsa i odrobiny warzyw. Potem ceny idą crescendo: 4,50, 5, 6,50, 10, 14 i 17 złotych. W restauracji Szulca na rogu Karmelickiej i Nowolipia obiad kosztuje 14-15,50 złotych i przedstawia się, jak mi opowiadano, całkiem imponująco: bardzo tłusta zupa, duża porcja mięsa z warzywami oraz kompot. Przypomina się przedwojenny obiad. […] W restauracji Mojszele przy Nowolipiu 1 porcja mięsa kosztuje 18 złotych. Jedzą tam przede wszystkim szmuglerzy. Tak to wygląda na froncie obiadowym w getcie.” (s. 112)

Adam Czerniaków

JA, II D

„Wydalony za kradzież i utrzymanie domu w stanie antysanitarnym dozorca domu Leszno 29, Izrael Płatek (zamieszkały dawniej w Niemczech) zwrócił się do komisarza A[uerswalda] z tym, że będąc Żydem Żydów nie znał, że mu się oczy otworzyły po przeczytaniu pewnego dzieła i że choć jest tylko dozorcą, może jednak wskazać sposób zarządzania nieruchomościami żydowskimi i skutecznej walki z Żydami, prowadzącej do ich całkowitego zniszczenia. Prosi o widzenie się z A[uerswaldem]. Przepustkę rzekomo otrzymał na 26 i 27 maja. Zapytany o to A[uerswald] oświadczył, że sprawa jest mu nieznana.” (s. 283)

Bibliografia

– Abraham Lewin, Dziennik, wstęp i opracowanie K. Person, Warszawa 2016.

Adama Czerniakowa dziennik getta warszawskiego 6 IX 1939 – 23 VII 1942, oprac. Marian Fuks, Warszawa 1983.