NOWOGRODZKA 75/KOSZYKOWA – DOM KS. BODUENA

Adina Blady-Szwajger

JA/ONI, I

„Pierwszym takim „zbiorowym” zgonem była śmierć w ciągu paru zaledwie tygodni niemowląt przywiezionych z Domu Podrzutków. Zamorzone głodem niemowlęta zginęły z powodu „infekcji pośladkowej”, która zabierała nam jedno po drugim. Nie pomagały żadne środki, odżywki ani opatrywa nie strasznych zmian troficznych skóry. Wszystkie zginęły cichutko, prawie bez płaczu.” (s. 52)

JA/ONI, VI A

„Do domu podrzutków księdza Boduena dzieci podrzucało się w umówionej bramie o umówionej godzinie. Zabierał je stamtąd granatowy policjant, który współpracował z nami i dostarczał je na miejsce.

W taki sposób podrzucona została mała Irenka. Matka jej pracowała jako służąca. Ojciec zginął w getcie śmiercią żołnierza i tej matce zostało tylko dziecko.

Zobaczyłam Irenkę. Po porozumieniu z dr Wierzbowską stałyśmy któregoś dnia na klatce schodowej domu naprzeciwko Zakładu. W oknie ukazała się postać kobiety, która na ręku trzymała dziewczynkę z różową kokardką we włosach.” (s. 234)

Bibliografia

– Adina Blady-Szwajger, I więcej nic nie pamiętam, Warszawa 2010.