Okienko do pukania – instalacja interaktywna

Typowe dla dworów bielonych okno przeznaczone do pukania umiejscawiane zazwyczaj na najbardziej ocienionej ścianie domu i specjalnie oznaczane przy pomocy fluorescencyjnych, widocznych dla ułanów strzałek. Wieść niesie, że sformułowanie „puk puk” – poza swoim dźwiękonaśladowczym walorem – mogło być również skrótem powstałym z pierwszych liter zawołania: pięknym jak ułan karpacki.

 

O metamorfozie teatru w muzeum pisał Jacek Kopciński:

 

Kiedy grają w Warszawie Ułanów, foyer na Wierzbowej zamienia się w muzeum. A scena? Scena też, pełno na niej muzealnych eksponatów, które można obejrzeć, a nawet dotknąć czy wziąć do ręki. Puk, puk w okieneczko, pod którym rosną sztuczne kwiatki, albo ciach szabelką ze ściany zdjętą. Na szczęście wszystkie przedmioty tylko udają autentyki w interaktywnej, a jakże, zabawie z widzami, więc nie ma strachu, że się coś naruszy czy zepsuje. Podobnie aktorzy, także udają, co normalne, ale tym razem podwójnie, bo ich postacie to nie tylko postacie, ale i znane figury naszej wyobraźni utrwalone w swawolnej piosence czwartaków Przybyli ułani pod okienko

 

Jacek Kopciński, Ułańska fantazja, „Teatr” nr 5/2018.

Bibliografia