OKOPOWA 121 (dom wypoczynkowy)
Dawid Sierakowiak
II A, JA/ONI
27 lipca 1941 r.: „Lekcji nie było, bo była defilada wszystkich dzieci znajdujących się na Marysinie przed [Mordechajem Chaimem] Rumkowskim […]. Naturalnie nie obeszło się bez mowy. Powiedział Stary, że daje nam wszystko, co może, a w zamian żąda, byśmy się uczyli, uczyli i dobrze uczyli. Wraz z Rumkowskim przylazło moc dygnitarzy i gości, i naturalnie cały pensjonat. Rumkowski otworzył bowiem na Marysinie [Okopowa 121] pensjonat dla „zasłużonych pracowników Gminy”, gdzie żyje się podobno lepiej niż przed wojną. Mieszkańcami tego raju, gdzie dzienna opłata wynosi 5 Rm od osoby (i to po cenach Gminy), są lekarze, bajrat itd. Skupuje się nawet wina dla pensjonatu. Jest to tak okropny wrzód i plama hańbiąca na cielsku Gminy, że zdaje się to przebaczenia to znaleźć nie będzie mogło!…” (s. 175)
Lolek Lubiński
JA/ONI, II A
Czwartek, 31 lipca 1941 r.
„Wielki skandal dzieje się w getcie od jakiegoś tygodnia. Skandalem tym jest to, że Rumkowski w czasach, gdy panuje głód i ludzie jak muchy padają na ulicy, otworzył na Marysinie pensjonat dla wyższych urzędników. Pensjonat ten oficjalnie nazywa „Dom wypoczynkowy” [Okopowa 121].
Do pensjonatu tego mają dostęp tylko tłuste ryby. Jeśli chodzi o jedzenie, to obżerają się tam lepiej jak przed wojną. Na śniadanie każdy dostaje dwie strucle, maselniczkę masła, ser biały, dwa jajka itp., o cebulce, pomidorach itp. mówić nie będę, a do picia dostają kakao, kawę, herbatę i mleko, jak kto chce. O obiedzie nie chcę wcale pisać, bo żołądek na samą myśl zaczyna mi się ściskać. Obżerają się tak sześć razy dziennie. Jak słyszałem, to przywieźli dla nich wczoraj z miasta kilkanaście set flaszek wina. Jednym słowem skandal ten przewyższa wszystkie niesprawiedliwości w getcie”. (s. 93,94)
Bibliografia
Dawid Sierakowiak, Dziennik, oprac. A. Sitarek, E. Wiatr, Warszawa: Żydowski Instytut Historyczny, 2016.
Lolek Lubiński, Dziennik, oprac. Anna Łagodzińska, Łódź: Muzeum Miasta Łodzi, 2014.