ŚWIĘTOJERSKA 32/34
Emanuel Ringelblum
ONI, IV
„Rzadko można było wśród tych gangsterów natknąć się na szlachetne jednostki. Do takich wyjątków należał pan K-cz [Julian Kudasiewicz], dostawca szczotek dla armii niemieckiej. Chcąc uratować inteligencję żydowską od zagłady, zgodził się przyjąć wyroby powstającego szopu szczotkarskiego przy ul. Świętojerskiej [32/34] na swoje konto. Z jego inicjatywy przyjęto kilkuset ludzi, przeważnie spośród inteligencji, osób zasłużonych, zredukowanych pracowników Gminy itd., bezinteresownie, gdy w innych szopach brano za przyjęcie pracownika tysiące, a czasami i dziesiątki tysięcy złotych. […] Wspólnie z głównym dostawcą szczotek, Żydem, Emilem Weitzem, uruchomił on kuchnię dla inteligencji przy ul. Gęsiej. Piękną kartą w działalności pana K. była opieka nad dziećmi żydowskimi w getcie. Codziennie można go było widzieć na ulicach getta otoczonego rojem „dzieci ulicy”, które hojnie obdarzał jałmużną. Znając dobrze życie tych dzieci, wyrzuconych poza nawias społeczeństwa, poparł szczodrą dłonią inicjatywę ówczesnych kół społecznych, w szczególności „Centosu”, uruchomienia internatów dla „dzieci ulicy”. Jeden z tych internatów pod nazwą „Dobra Wola”, przy ulicy Dzielnej nr 61, urządzony nowocześnie, był utrzymywany kosztem szopu szczotkarskiego i pana K., który łożył dziesiątki tysięcy złotcy na ten cel.” (s. 113-114)
Bibliografia
– Emanuel Ringelblum, Archiwum Ringelbluma. Konspiracyjne Archiwum Getta Warszawy, tom 29a Pisma Emanuela Ringelbluma z bunkra, oprac. E. Bergman, T. Epsztein, M. Siek, Warszawa 2018.