SZKLANA 7

Oskar Singer

JA/ ONI, III A (04.05.1942)

„Na ulicach widać także wozy, które przewożą bagaże do centralnego więzienia. Jest to prawdziwe wybawienie dla ludzi starych i ułomnych, którzy nie są w stanie unieść nawet tych 12 kilogramów.

Wszyscy przychodzą punktualnie “Jecke”, jak nazywa się tutaj ironicznie niemieckiego Żyda, ma przecież dyscyplinę we krwi. Nikt nie próbuje ukrywając się odmienić swego losu. Najważniejszy jest porządek – nie można go zakłócić niestawieniem się. Wszystkie mosty spalone, nie ma już odwrotu, niczego nie można zmienić, pozostaje tylko punktualne przyjście na miejsce zbiórki. Policja żydowska nie ma z tymi ludźmi specjalnych problemów. Ci Żydzi są przyzwyczajeni do posłuszeństwa. Skompletowanie kontyngentów nie przedstawia najmniejszych trudności. Ci, którzy mają być wysiedleni, otrzymują swoje wezwanie do wyjazdu już 1 i 2 maja: „Wzywa się Pana Kohna Maxa, zamieszkałego przy Fischstrasse 12, do stawienia się 4 maja o godzinie 12 na Trodlerstrasse nr 7. Cel – opuszczenie getta Litzmannstadt. Wolno zabrać 12,5 kg bagażu na osobę.” (s. 27)

Bibliografia

– Oskar Singer, Przemierzając szybkim krokiem getto… Reportaże i eseje z getta łódzkiego, tłum. K. Radziszewska, Łódź: Oficyna Bibliofilów 2002.