Teksty i konteksty. Bułgarska recepcja polskich powieści XIX wieku o tematyce bułgarskiej
4. Obecność dzieł Miłkowskiego i Czajkowskiego w Bułgarii
Sądząc po wydanej w 2008 r. bibliografii utworów przełożonych z języka polskiego na język bułgarski, powieści „bułgarskie” Michała Czajkowskiego i Zygmunta Miłkowskiego inicjują przekładową recepcję literatury polskiej w Bułgarii. Pierwsze bowiem trzy, jeszcze przed wyzwoleniem Bułgarii przełożone na bułgarski dzieła polskich pisarzy, to powieść Asan Miłkowskiego (wydana w 1864 r. w Belgradzie, a tłumaczona z przekładu serbskiego), Barbara Ubryk, początkowo mylne przypisywana Józefowi Ignacemu Kraszewskiemu, naprawdę zaś autorstwa Władysława Kulczyckiego (1834-1895)[1], wydana w 1873 r., a tłumaczona z przekładu rumuńskiego przez P. Kisimowa[2], a wreszcie „Kirdżali” Michała Czajkowskiego, wydana w 1875 r. w tłumaczeniu Stefana Botewa (brata Christo Botewa)[3].
Powieść Czajkowskiego Kirdżali pojawia się zresztą po raz pierwszy jako dodatek do jednej z redagowanych przez Botewa gazet pt. „Знаме” („Sztandar”) rok wcześniej, jednak wstrzymanie jej druku uniemożliwia też publikowanie tekstu. Wanda Smochowska-Petrowa zauważa, że bracia Botewowie wybrali utwór ze względu na „ducha walki, obecnego w tej powieści, w której bohaterowie występują przeciwko Turkom, co niewątpliwie odpowiadało ich (obu braci – przyp. M.G.) rewolucyjnym poglądom“. Co zaś do poziomu literackiego, to „niemałe znaczenie miał fakt, że Kirdżali jako utwór literacki nie kwestionował zbytnio poziomu estetycznego ówczesnego bułgarskiego czytelnika. Widoczna w powieści naiwność i prymitywizm w konstruowaniu problemów i charakterów odpowiadała stanowi świadomości ówczesnego czytelnika literatury bułgarskiej“[4] Smochowska zwraca uwagę, że wydanie książki zostało poprzedzone publikacją opowiadania Michała Czajkowskiego pod tytułem Казаково сватуване (Kozackie swaty) w czasopiśmie „Читалище” („Ośrodek kultury”)[5].
Powieść Asan została wydana po raz drugi w 1898 roku. Dwa wydania miała także powieść Na zaraniu przetłumaczona przez dwóch różnych tłumaczy i wydana pod różnymi tytułami – На разсъмнувание (1890); В зори (1951). Nie została natomiast przetłumaczona i wydana w Bułgarii jedna z najcenniejszych powieści o tematyce bułgarskiej – Zarnica Teodora Tomasza Jeża, napisana w 1873 roku. Powieść Kirdżali Czajkowskiego natomiast po raz drugi wydano w 1899 r. W roku 1896 wydano też jego Bułgarię, natomiast nie była tłumaczona i wydawana w Bułgarii Niemolaka. Historia recepcji wskazuje, że aktywność przekładowa i wydawnicza odnosi się do lat 60.-90. XIX wieku. Wyjątkiem jest tu późne bułgarskie wydanie Na zaraniu, pochodzące z lat 50. XX wieku. Oczywisty jest fakt, że w dalszych latach XX w. na poziomie recepcji przekładów powieści polskie o tematyce bułgarskiej tracą swoje znaczenie. Ważniejsze stają się powieści Sienkiewicza czy Prusa, wielokrotnie, jak wspomnieliśmy, przekładane i wznawiane, należące do ciągle aktualnej literatury światowej w Bułgarii.
Bojan Penew w przeznaczonym dla szerszej publiczności wykładzie o stosunkach polsko-bułgarskich (1918), wygłoszonym z okazji powołania Towarzystwa Polsko-Bułgarskiego tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, prezentując widziane poprzez pryzmat literatury kontakty kulturalne w ich historycznym rozwoju, wskazywał na ich głębokie, choć zapominane korzenie. Pierwszym polskim ambasadorem w Bułgarii był Tadeusz Stanisław Grabowski[6], człowiek pióra, co też sprzyjało recepcji literatury i kultury polskiej. Gdy Penew został prezesem wspomnianego Towarzystwa (a jego członkami świetni uczeni, działacze społeczni i twórcy, jak poetka i tłumaczka Dora Gabe, żona Bojana Penewa, Stefan Mładenow, Aleksander Teodorow-Bałan, Michaił Madżarow czy Wenelin Ganew) pojawiają się też liczne inicjatywy wydawnicze, jak gazeta „Полско-Български Преглед” („Przegląd Polsko-Bułgarski”) czy magazyn „Biblioteka Polska”, których wydawanie kontynuuje następny ambasador w Bułgarii, Adam Tarnowski[7] (przybyły tu po 1925 r.) Warto nadmienić, że „Przegląd Polsko-Bułgarski” ukazywał wieloaspektowy obraz polskiego życia w kontekście krajowym i międzynarodowym, a bardzo ważne miejsce w nim zajmowała kultura i literatura. Na łamach gazety publikowano polską poezję czy też, na przykład, fragmenty powieści Ignacego Kraszewskiego, Gabrieli Zapolskiej, Henryka Sienkiewicza, Bolesława Prusa itd. Regularnie pojawiały się tu artykuły o polskich twórcach. Wydawano też numery specjalne, poświęcone poszczególnym polskim autorom.
W przywoływanym tu już wystąpieniu Stosunki polsko-bułgarskie Bojan Penew natomiast wymienia wszystkich czterech pisarzy-emigrantów, o których wspominaliśmy wcześniej, wypowiadając się o każdym z nich z wielką uwagą i zaangażowaniem, ale najwięcej miejsca poświęcając twórczości Zygmunta Miłkowskiego i Michała Czajkowskiego. Od zasług tego pierwszego Penew w zasadzie zaczyna swoje historyczne przemówienie: „Wśród polskiej emigracji u nas spotkaliśmy wielu znakomitych Polaków, na przykład pisarza Miłkowskiego, który zmarł niedawno w Szwajcarii. Znany pod pseudonimem Teodor Tomasz Jeż zajmuje w historii polskiej powieści wysoką pozycję jako autor wielu opowiadań i powieści o tematyce historycznej“[8]. Czterdzieści lat później Wanda Smochowska-Petrowa napisze w podobnym duchu o Zygmuncie Miłkowskim: „Ani jeden jednak z utworów polskich pisarzy, którzy podejmują tematykę bułgarską, nie osiągnął takiego poziomu artystycznego, by zapewnić mu większą popularność niż jemu (tj. Miłkowskiemu – przyp. MG). Podstawowym budulcem jego prozy były bowiem bezpośrednie obserwacje i wrażenia autora O świcie z okresu, gdy przebywał w Bułgarii“[9].
Niemniej uwagi Bojan Penew poświęca Michałowi Czajkowskiemu, którego nazywa „najbardziej znaczącym polskim emigrantem w Bułgarii“, pokrótce przedstawiając jego biografię i działalność w Bułgarii, jej pozytywne, społeczne i kulturalne aspekty. Podkreśla zbieranie i badanie przez niego świadectw kultury starobułgarskiej, zwiedzanie i wspieranie nowej szkoły w Gabrowie czy jego osobiste kontakty z wybitnymi bułgarskimi działaczami. Zapoznając się z tą oceną, można dostrzec, że Penew znał dobrze wspomnienia Czajkowskiego, które wydała w Bułgarii jego córka pod koniec w. XIX, i które do dziś są bardzo cennym świadectwem historii.
W mowie Penewa dwaj tak różni pisarze często są przedstawieni wspólnie, albo wymieniani jeden za drugim. Mówca skupia się tyleż na opisie rzeki Dunaj w powieści Kirdżali Czajkowskiego, ile na opisie bułgarskich gór w historycznej powieści Asan Miłkowskiego (której lektura zresztą była zabroniona w Turcji), a krajobraz ten pokazany zostaje jako natchnienie twórcze i wyraz wolności niezależnego ducha braci Asena i Petara, którzy stanęli na czele powstania przeciwko Imperium Osmańskiemu w 1885 roku[10]. Teksty o Zygmuncie Miłkowskim i Michale Czajkowskim pojawiają się też na łamach „Przeglądu Polsko-Bułgarskiego”.
Warto przy okazji zwrócić uwagę na niektóre numery z 1924 roku, skoncentrowane wokół ważnych dla kultury polskiej wydarzeń, jak śmierć Henryka Sienkiewicza czy Josepha Conrada (nr 21), literacka nagroda im. Alfreda Nobla dla Władysława Reymonta, 100-lecie urodzin Miłkowskiego czy odsłonięcie pomnika Władysława Warneńczyka (nr 22). Największy hołd na łamach tego biuletynu oddano, co prawda, Sienkiewiczowi, poświęcając mu cały, odrębny, podwójny numer (nr 24-25), w którym opublikowano też fragmenty powieści Ogniem i mieczem oraz Krzyżacy. Niemniej w numerze 16. z tegoż samego roku z okazji 100. rocznicy urodzin pisarza przedstawiono znowu bardzo treściwą informację o życiu i twórczości Zygmunta Miłkowskiego, wskazując, że jest autorem ponad pięćdziesięciu powieści i dodając kursywą: „We wszystkich swoich opowiadaniach i powieściach, których liczba przekracza pięćdziesiąt, Miłkowski jawi się jako gorący i zaangażowany popularyzator idei wolnościowych narodu polskiego i innych narodów słowiańskich. Walczył o wszystko, co wiązało się z oświatą, postępem, życiową mądrością, przebudzeniem nieświadomych czy uciśnionych“[11].
W „Przeglądzie Polsko-Bułgarskim” z 1924 r. w numerze 34-35 opublikowano z kolei dwa teksty związane z Czajkowskim: artykuł historyka i literata, Franciszka Rawitty Gawrońskiego (1846-1930), pt. Sadyk pasza Czajkowski i Adam Mickiewicz w Bułgarii oraz tekst o ostatnim polskim bojowniku Czajkowskiego – Ryszardzie Józefie Łaszewskim, który zmarł w wieku stu lat. Gawroński wymienia trzy główne idee programu Czajkowskiego: slawizm, poparcie Rzymu i poparcie Turcji; wspomina też o związkach Czajkowskiego z Mickiewiczem i Władysławem Zamojskim. W artykule o Łaszewskim przedstawiona zostaje historia jego domu jako centrum kontaktów polsko-bułgarskich i misji polskich w Bułgarii – Jana Grzegorzewskiego, Karola Brzozowskiego, Ludomira Gawrońskiego, Tadeusza Micińskiego itd. Pozwala to twierdzić, że Bułgaria stała się ważnym punktem w światowej emigracji Polaków, dzięki czemu nieustannie pogłębiała się wymiana międzykulturowa i gruntował międzykulturowy kontekst polskiej misji.
Dziś do tego obrazu trzeba by dodać najnowsze ustalenia młodych uczonych, jak Aleksander Złatanow[12] i Desislawa Dewora Atanasowa[13] oraz artykuły anglistki Ludmiły Kostowej[14]. Można powiedzieć, że fala zainteresowania starą polską emigracją w Bułgarii powraca.
Pośród prac dwudziestowiecznych na szczególną uwagę zasługują, wspominane tu zresztą niejednokrotnie, monografie Wandy Smochowskiej-Petrowej. Jej stosunek do analizowanych tu dwóch autorów jest różny, ale rzetelność badań jednakowa. W opisie Miłkowskiego za dominantę przyjmuje ona obraz Bułgarii i polsko-bułgarskich związków w kontekście jego szerszej południowosłowiańskiej misji. W prezentacji Czajkowskiego skupia się na takich aspektach jego działalności, które związane są z bułgarskim odrodzeniem, na jego ekscentrycznej, „kozackiej” biografii, na życiu atamana sytuowanym przez nią między mitem i rzeczywistością. Mimo dość krytycznego podejścia do jego twórczości, konkluzja jest pozytywna, a w każdym razie dalece odmienna w swej treści od tej Stanisława Tarnowskiego, z którym Smochowska-Petrowa wchodzi w polemikę. Podważając opinię o wielkim „renegacie” i konieczności skazania Sadyka Paszy na zapomnienie, badaczka powie: „Ale my widzimy, że działalność Czajkowskiego zasługuje na naszą uwagę, ponieważ mimo jej negatywnych stron, odegrała ona pozytywną rolę w bułgarskim odrodzeniu, czasami stając w sprzeczności z zamiarami samego Sadyka Paszy. Taka już jest złożona dialektyka życia“[15].
5. Sadyk Pasza jako bohater literacki. Kulturowo-historyczne role i maski
Jadwiga Hudzikowska pisze, że życie Michała Czajkowskiego było „dziwne”[16]. Ale może właśnie z tego powodu jego biografia stała się impulsem do stworzenia podobnego mu bohatera we współczesnych powieściach bułgarskich. Conczo Rodew (1966-1998), bułgarski pisarz historyczny, poświęca mu wiele stron w trylogii Burza (1986)[17]. Nie mniej miejsca zajmuje Czajkowski we współczesnej sensacyjno-historycznej powieści Wisiorek[18] Galiny Zlatarewej (ur. 1956). W powieści tej, na podstawie starannych badań epoki, autorka odtwarza czasy Czajkowskiego w ich historycznym kolorycie i międzynarodowym kontekście, choć pisze głównie o walce rewolucyjnej, a zwłaszcza o tzw. „latającym oddziale” Gawriła Chlytewa, znanego bardziej jako Georgi Benkowski[19] (1843-1876).
Może też dlatego sam Sadyk pasza staje się bohaterem literackim, że poprzez jego życie przebija się, tak frapujące dla literatury bułgarskiej, trudne pytanie o relację i ambiwalencję tego, co dalekie i bliskie. W powieści Burza Concza Rodewa przedstawiona zostaje rozmowa Sadyka Paszy (Czajkowskiego) z pochodzącym ze Sliven wielkim bułgarskim poetą rewolucyjnym tego okresu – Dobrym Czintułowem:
Czy może mi jednak pan wyjaśnić, jak to się stało, że Słowianin stał się tureckim paszą i włączył się do walki przeciwko Rosji i carowi, patronowi wszystkich Słowian?
– Patronowi, mówi pan…
– Czintułow. Dobry Czintułow, co niesie kaganek oświaty.
– … panie Czintułow? — zapytał pasza bez podnoszenia głosu, ale z ironią. — A czy wie pan, że tenże sam wasz „patron” już ponad stulecie trzyma w niewoli moją ojczyznę – Polskę i gdy dwadzieścia pięć lat temu walczyliśmy o niepodległość, wasz „jaśnie wielki“ Dobricz, a po nim też i książę Paskiewicz dali wyraz rosyjskiemu „patronatowi“ rzeką przelanej polskiej krwi, i że wymordowali dziesiątki tysięcy moich rodaków?
– Co chce pan przez to powiedzieć?
– Chcę powiedzieć, że każdy walczy z niewolą, jak tylko może. W tym przypadku, szanowny panie, Turcja jest wrogiem naszego tyrana i tym samym, jako taka, jest naszym sojusznikiem. Jak tylko rozgromi się Rosję, to na jej popiołach odnowi się wolna Polska. Oto dlaczego Słowianin-Polak służy Turcji i walczy z rosyjskim carem, panie Czintułow”[20].
W podobny sposób rzecz ujmuje Zlatarewa, która odrębny rozdział poświęca wojskom Sadyka Paszy. Postawa bohatera-Bułgara najpierw zderza się tu z postawą Czajkowskiego, która go szokuje, potem jednak krystalizuje się myśl, że jest możliwa walka pod tureckim sztandarem przeciw Rosji (co brzmi dla niego jak bluźnierstwo), a wreszcie powoli zaczyna rozumieć on i swoją własną sytuację.
Kolejny z pojawiających się w związku z postacią Sadyka Paszy problemów dotyczy kwestii zmiany wyznania – przyjęcia islamu przez grupę polskich emigrantów, w tym takich, jak pisarz, Michał Czajkowski czy generał, Józef Bem. Przyjęcie nowej wiary interpretuje się na kilku płaszczyznach: 1) jako konwersję o podłożu politycznym i patriotycznym; 2) jako odstępstwo od prawdziwej wiary (apostazja); 3) jako zlekceważenie konfliktu między światem słowiańskim i osmańskim; 4) jako wprowadzenie punktu stycznego między Orientem a Zachodem.
Wymienione aspekty znajdują swoje odbicie tak w tekstach autobiograficznych, jak i w fikcji powieściowej. Bezpośrednie świadectwo przejścia na islam przynosi na przykład autobiografia Zygmunta Miłkowskiego, który pisze, że po klęsce powstania węgierskiego w 1948 roku polscy rewolucjoniści stanęli przed wyborem – mogli zostać wydani wrogom albo przyjąć islam:
Propozycja ta przyszła do nas pod postacią wezwania do służby w wojsku tureckim. Obiecywano nam podwyższenie stopni o jeden wyżej. Braliśmy to w znaczeniu przynęty, na którą złakomiło się kilku, słabszych sercem i umysłem. Ogół w większości ogromnej nie złakomił się nie z powodu przywiązania do wiary przodków, ale dla tej racji, że szeregi wojska tureckiego nie odpowiadały tym przekonaniom, za które wałczył. Turcji byliśmy za użyczony nam przytułek wdzięczni głęboko, aleśmy ją z historii znali i wiedzieli o identyczności sprawy naszej ze sprawą podległych jej ludów. (…) chodziło o to, że były to szeregi tureckie, ciążące zmorą niewoli na Serbach, Bośniakach, Czarnogórach, Bułgarach, Grekach”[21].
Miłkowski nazywa przyjęcie islamu renegactwem. Jednak o przejściu generała Bema na islam mówił, że usprawiedliwiały go oczekiwania bliskiej wojny między Turcją i Rosją[22]. Bardziej krytyczny był natomiast stosunek Polaków do apostazji Michała Czajkowskiego, co zauważa Bogdan Burdziej. Określano ją przede wszystkim jako zdradę narodową[23].
Jak zaś wygląda ta konwersja w bułgarskiej recepcji? W relacji bułgarskiego twórcy-rewolucjonisty, Zacharego Stojanowa, czytamy, że Michał Czajkowski „ze względu na rosyjską tyranię zmuszony był przyjąć islam i zatracać życie na awanturach”[24]. W cytowanych powieściach Concha Rodewa i Galiny Zlatarewej, jak powiedzielismy, pierwsze wrażenie jest szokujące, dopiero później Bułgar zaczyna myśleć o wspomnianym fakcie jako o zewnętrznej masce, pod którą dalej kryje się bliskość. Pojawia się ta formuła, którą Sadyk Pasza określił swego bohatera Kirdżali: słowiańska dusza w mahametańskim ciele.
W kontekście interesującego nas tu tematu nie można pominąć pytania o interpretację relacji bułgarsko-tureckiej i, generalnie, południowosłowiańsko-tureckiej w programie księcia Adama Czartoryskiego ujawniającym się podczas misji bałkańskiej Sadyka Paszy, rozpoczętej w 1841 r. i początkowo zorientowanej na Serbów i Czarnogórców. Wanda Smochowska zwraca uwagę na instrukcje z 1845 r., gdzie mówi się wyraźnie, że za pomocą Słowian powinna być opóźniana klęska Imperium Osmańskiego, pod którego zwierzchnictwem należy tworzyć nowe struktury, mające to Imperium zastąpić po jego upadku. W 1850 roku Czartoryski dał zresztą kolejną instrukcję, zgodnie z którą należało uświadomić Słowianom, iż Polacy dostrzegają cierpienia zniewolonych narodów, współczują im i ich popierają, ale że sytuacja jest lepsza niż pięćdziesiąt lat wcześniej, a choć samo Imperium przeżywa kryzys, Słowianie powinni rozsądnie podchodzić do sytuacji i nie wierzyć Rosji, która może im najpierw pomóc, ale potem nimi zawładnąć[25].
Inny wymiar rzeczywistości ważny dla działalności Sadyka Paszy, to opór Bułgarów przeciw religijnemu naciskowi Greków w walce o niezależną Cerkiew (co uzyskano dopiero w 1870 r.). W swoim artykule Prawosławie, opublikowanym w gazecie „Борба” („Walka”) z 23.07.1885 r. Zachary Stojanow nazwał Bułgarów „męczennikami prawosławia”[26], a pisarz Ljuben Karawelow (1834-1873) napisał w gazecie „Свобода” („Wolność”) w 1871 r., że „głos Ludu jest głosem Chrystusa”[27]. Ten konflikt wewnętrzny w samym prawosławiu[28] był natury politycznej i zbliżał działaczy bułgarskich z polskimi. Na tej płaszczyźnie widać reakcje poparcia ruchu bułgarskiego o niezależny od Greków bułgarski egzarchat i bardzo ważną działalność Polaków, przede wszystkim Czajkowskiego. Ten ostatni przypominał zresztą swe starania w tej mierze w swoich wspomnieniach, ale i ci, którzy walczyli o bułgarską historyczną tożsamość, też je zauważyli: „Według mnie dwie kwestie były ważne dla Bułgarii – sprawa jednolitej Cerkwi i sprawa armii narodowej. Każda z nich pociągnęłaby za sobą inne. Niezależność Cerkwi, raz zdobyta, mogłaby doprowadzić do autonomii politycznej, a ta do niepodległości. Armia narodowa nie mogłaby być inna niż armia Sułtana i armia Ludu“[29].
Georgi Markow w Historii Bułgarów zwraca uwagę na kontakty, jakie posiadał Czajkowski z wygnanym ze Świętej Góry Athos działaczem bułgarskiego odrodzenia, pisarzem i duchownym, Neofitem Bozweli[30]. Wiemy, że specjalną uwagę zwrócił Sadyk Pasza także na Ilariona Stojanowicza z miasta Elena, który marzył o życiu duchownego, ale ciągłe przeszkody uniemożliwiały mu zrealizowanie tego marzenia. Historyk komentuje: „Jakie są plany Czajkowskiego wobec Bułgarów? Najpierw Bułgarzy muszą mieć swoich wodzów. Agent Czartoryskiego widzi ich w osobie kilku aktywistów, którzy pod naciskiem Porty zostali wskazani na włodarzy Bułgarii, jak w Wielkim Tyrnowie – Ilarion Stojanowicz“[31]. Dalej zauważa on, że program maximum dla Czajkowskiego to przyjęcie przez Bułgarów katolicyzmu albo przynajmniej unia z Kościołem katolickim – choć był gotów wspierać bułgarską Cerkiew prawosławną.
Ideę stworzenia armii bułgarskiej pod osmańskim sztandarem realizował Sadyk Pasza w swoim pułku, stworzonym w 1854 r. i zakwaterowanym od 1864 r. w mieście Sliven (przez niego nazywanym „bułgarskim Paryżem”). Wieloetniczny skład i pochodzenie żołnierzy tego pułku z różnych warstw społecznych, jego charakter i rola są przedmiotem sprzecznych ocen[32]. Sam Sadyk Pasza opowiada we Wspomnieniach o tym, że stworzony przez niego Kazak alay był pozytywnie i z dumą przyjmowany przez Bułgarów jako ich wojsko. Pisze także o swojej pomocy bułgarskim rewolucjonistom, o tym, że w każdym przypadku starał się chronić Bułgarów przed okrutnymi karami i prześladowaniami[33]. Najtrudniejszą próbą dla jego pułku okazał się jednak rok 1867, który Wanda Smochowska-Petrowa określa jako koniec slivenskiej idylli. W tym roku miało miejsce wejście do kraju bułgarskich oddziałów rewolucyjnych z Rumunii i „kozacy” rozbili wtedy grupę powstańczą pod dowództwem Panajota Hitowa. Mówiąc słowami Smochowskiej-Petrowej „polała się wówczas braterska krew”[34]. To najbardziej dramatyczny moment działalności Czajkowskiego, który do dziś budzi ostrą krytykę i oskarżenia. W istocie dramat wyostrzył się właśnie dlatego, że sympatie Sadyka paszy były po stronie ludu bułgarskiego i świadomie starał się on pozostać pasywnym wobec ruchu rewolucyjnego. Tymczasem musiał też wykazać lojalność wobec Wysokiej Porty i oprócz tego jeszcze być wierny Polakom, kryteriom humanizmu europejskiego i – w końcu – też samemu sobie. Pisze o tym węźle dramatycznym Jadwiga Hudzikowska komentuje: „Przyjęta przez Sadyka paszy taktyka wobec ruchu rewolucyjnego Bułgarów doprowadziła do ostrego konfliktu z Mithadem paszą. (…) Polacy z dala przyglądający się wydarzeniom w Bułgarii, jego protureckie stanowisko oceniali krytycznie. Sympatie liberalnej Europy były po stronie Bułgarów. (…) Nie po raz pierwszy Czajkowski zapędził się w sytuację, kiedy jego, w najlepszej woli podjęte, działania obracały się przeciw niemu samemu”[35].
Warto pamiętać też, że Sadyk Pasza jeździł do Wielkiego Tyrnowa, Gabrowa i Kazanlaku, że utrzymywał kontakty z Christem Botewem, Wasyłem Apriłowem[36] i Georgim Sawą Rakowskim, w którego gazecie „Дунавски лебед“ („Dunajski Łabędź”) publikował. Niestety, nie został napisany rozdział pod tytułem Moje stosunki z Polakam, a szczególnie z Czajkowskim, poturczonym dziś Sadykiem Paszą (Отношенията ми с поляците и особено с Чайковски, потурченият днес Садък паша“)[37] zawarty w planie autobiografii Georgiego Sawy Rakowskiego, bo zapewne powiedziałby on nam na ten temat więcej. Ważne jest na pewno, że mimo wszystkich problemów i rozbieżności o charakterze politycznym widać w postawie Czajkowskiego sympatię i przyjaźń dla ludu bułgarskiego, zainteresowanie jego historią, bytem i tradycjami, ciepłe współczucie i zrozumienie dla cierpień Bułgarów i realne gesty pomocy – co wyraźnie odbija się zarówno w powieściach, jak i w autobiograficznych świadectwach i korespondencjach z tego okresu.
6. Bułgarska recepcja Kirdżali w aspekcie komparatystycznym
Kirdżali ukazało się, zanim Czajkowski przybył do Bułgarii, choć to właśnie ono stało się najpopularniejszą jego powieścią w tym kraju, przynajmniej do końca XIX w. O jej szczególnej popularności pisze Bojan Penew[38]. Należy podkreślić, że siła tego utworu w dużym stopniu podsycana jest projekcją osobowości samego pisarza, jego gorącego temperamentu, płomiennych i szalonych idei, nietypowego i awanturniczego życia – na głównego bohatera. Jak zauważa Smochowska-Petrowa: „W obrazie Kirdżali Czajkowski nakreślił siebie takim, jakim był i jakim chciał być. Zarysował swą podobiznę we wszystkich maskach, jakie lubił przybierać. W tragicznym losie bohatera zapowiedział też coś z tragizmu swego przyszłego życia“[39]. Według niej Kirdżali jest powieścią nieprzemyślaną, nieudanym projektem „słowiańskiego Wallenroda”, jednak powieść napisana została „modnie” i porywająco, dlatego odniosła tak niezwykły sukces czytelniczy. Badaczka cytuje krytyczne oceny Michała Grabowskiego i Juliusza Słowackiego[40], ale zwraca uwagę, że te oceny powieści w ogóle nie podważają jej potencjału recepcyjnego, wręcz odwrotnie, podsycają go, wzbudzając dyskusję. Emil Georgiew określa Kirdżali wręcz jako „jedno z najpiękniejszych dzieł Czajkowskiego”, stwierdzając: „Polski pisarz za pomocą emocjonalnych obrazów i epizodów kreśli sceny z życia na naszych ziemiach prawie nikomu wówczas nieznanych Bułgarów, tych pozostających pod jarzmem Słowian, wyraża ich pragnienie wolności i walki przeciwko ciemiężcy, przez co wprowadza do literatury słowińskiej bułgarską romantykę“[41].
Powieść Kirdżali powstawała w Paryżu, w początkowym okresie twórczości pisarza (1835-1841). Potem dopiero pojawił się on w roli głównego wysłannika księcia Czartoryskiego na Bałkanach. Powieść stała się popularna zaraz po jej wydaniu, tym bardziej, że ideowo usytuowano ją w slawistycznej atmosferze emigracji polskiej w Paryżu. Szukając bułgarskich inspiracji do tej powieści, odkrywamy je w właśnie w otoczeniu paryskim, gdzie zainteresowanie Słowianami południowymi stało się częścią programu monarchistycznego i konserwatywno-liberalnego obozu politycznego Hotelu Lambert. Wtedy nawiązują się pierwsze kontakty Czajkowskiego z Bułgarami, wśród których znajduje się Aleksander Egzarh, attaché ambasady tureckiej w Paryżu, któremu, jak zauważa Elena Hadżynikołowa: „udało się wzbudzić przyjaźń francuskiej elity rządzącej dla Bułgarów”[42]. W 1848 r. staje się on redaktorem naczelnym jednej z pierwszych gazet w języku bułgarskim pod nazwą „Цариградски вестник” („Gazeta Konstantynopolitańska”)[43].
W przedmowie Michała Czajkowskiego do drugiego wydania, napisanej w 1862 r. Konstantynopolu (od 1930 roku – Stambuł), czyli ponad dwadzieścia lat po paryskim wydaniu, pojawia się stwierdzenie, że Imperium Osmanów było przesadnie demonizowane Czytamy w niej o organicznym patriotycznym związku z władzą ottomańską powstałych pod sandżakiem (czerwonym sztandarem) sułtana oddziałów chrześcijańskiego wojska. To akceptacja wydająca się wtedy ogólnie nie do przyjęcia. Sadyk Pasza próbuje jednak przedstawić swoją inicjatywę jako nowy heroiczny ideał rodzący nową epopeję: „Bo ten polot, to natchnienie, oparte na prawdzie historii i tradycji – są sposobem wcielenia w czyn epopei narodowej i epopei otomańskiej, bo krew Niemaniciów, krew Duszana, krew Lazara – płynie wszak w potomkach Otomana”[44]. Nie do zaakceptowania dla Bułgarów byłby również nowy, zmieniony wariant apostrofy do rzeki Dunaj, którym rozpoczyna się powieść. Zwrot „Stary Dunaju, słowiańska rzeko!” przemienił się w zakończeniu przedmowy w: „Stary Dunaju! Otomańska rzeko!”. Wprowadzone „autokorekty” stanowiły zatem ramę bardzo szczególnej zmiany światopoglądowej, twórczej i życiowej drogi Sadyka Paszy. Ta przedmowa jednak nie była już znana bułgarskiemu czytelnikowi, a sama książka w konstantynopolitańskiej wersji nie była też w Bułgarii wydawana.
Bułgarski czytelnik z lat 70. I 80. XIX w. powieść tę odczytywał zatem w duchu patriotycznym. Pierwsze przykłady jej recepcji są mocno związane ze współczesnym życiem kulturowym i rewolucyjnym. Oczywiście, czytanie Kirdżali odpowiadało zarówno patriotyzmowi epoki, jak i sentymentalnymi awanturniczym zapotrzebowaniom czytelnika. Powieść odczytywali Bułgarzy niosący kaganek oświaty w bułgarskich czytelniach, które pełniły funkcje oświatowe i miały na celu budzenie ducha narodu – na zgromadzeniach publicznych. Czytano tam zresztą także na głos powieści Miłkowskiego. Charalan Angełow, nauczyczyciel i działacz oświatowy ze wsi Zerawna, zbierał na przykład wiernych wychodzących z cerkwi i proponował im niedzielne lektury[45].
Warto zwrócić uwagę, że w 1899 r. w Starej Zagorze została opublikowana dramatyzowana wersja tego utworu. Jak stwierdza Smochowska-Petrowa, autorzy nie mieli trudnego zadania:
Zostawili Kirdżali bez jakiejkolwiek zmiany i dosłownie wygłaszali wewnętrzne monologi; wykorzystali też dramaturgię dialogów i chóralne deklamacje typu: „Zwyciężymy i odśpiewamy pieśń wolności!“. Wyrzucili wszystkie fragmenty, związane z przeżyciami Kirdżali jako młodego żonkosia dzięki czemu dramaturgia stała się bardziej zwarta i jednorodna. Z zasadniczego wątku wybrali tylko te momenty z początku powieści, które dotyczyły Bułgarii, buntu Bułgarów i z końca powieści –udziału Bułgarów w greckich tajnych oddziałach[46].
O „zbułgarzeniu” tego utworu pisze także Emil Georgiew w studium Bułgarsko-polskie związki z w epoce bułgarskiego odrodzenia[47].
Wśród przyczyn atrakcyjności recepcyjnej należy wskazać znaczący i ciekawy kontekst komparatystyczny o charakterze slawistycznym (rosyjsko-polsko-bułgarskim). Utwór bowiem przynosi obraz bohatera rozdartego między religiami i ethnosami, nie mniej niż sam Michał Czajkowski. Lecz najbardziej prawdopodobnym prototypem historycznym Kirdżalego jest niezwykła postać apostaty, słynnego wojewody Indże – emblematycznego bohatera bułgarskiego folkloru i literatury. Wiele bułgarskich pieśni ludowych można uznać za przynoszące prototyp głównego bohatera i wielu bułgarskich pisarzy podejmowało ten temat[48], lecz za najlepsze jego artystyczne wcielenie w literaturze bułgarskiej uważa się opowiadanie Indże (1826) z cyklu Старопланински легенди (Starogóralskie legendy) Jordana Jowkowa (1880-1837), bułgarskiego mistrza opowiadania, klasyka literatury bułgarskiej. Treść tego opowiadania różni się znacznie od występującej u Czajkowskiego, podobnie jak koncepcja bohatera – którego ukochana żona nosi też inne imię – ale to, co zostaje jednakowe, to miłość i dramatyczne rozdarcie między dwoma światami, mianowicie słowiańskim (pierwotnym, ojczystym) i muzułmańskim (innym, wtórnym, fatalnym). Rozdarcie to oznacza dramat wewnętrzny bohatera, podsycony płomieniem miłości – tyle, że tu bohaterka o imieniu Pauna jest Bułgarką i chrześcijanką. Indże zaś zabity zostaje przez własnego syna. Warto zauważyć, że Jowkow znał dobrze Michała Czajkowskiego i pisał o nim w 1916 w gazecie „Военни известия” („Wiadomości wojenne”) w artykule Bułgarzy i Polacy.
Dużą rolę mogło też tu odegrać samo zjawisko znane jako „kirdżalijstwo”, co oznacza przymusową zmianę wiary dokonywaną, gdy słowiańskie dzieci, porywane we wczesnym dzieciństwie, wychowywano na okrutnych i bezlitosnych tureckich janczarów. To – i zmiana tożsamości dramatycznie zwrócona przeciw własnemu narodowi – przyjmuje też inne formy wyrazu. Często wychowywane wśród Osmanów dzieci stawały się ludźmi wpływowymi i zajmowały wysokie pozycje w hierarchii Wysokiej Porty. Zjawisko to było inspiracją wielu południowosłowiańskich utworów. Wymienić tu można choćby słynną powieść jugosłowiańskiego laureata literackiej nagrody Nobla, Ivo Andricia pt. Most na Drinie, w której tytułowy most jest dziełem Sokollu Mehmed Paszy, mającego pochodzenie bośniackie. Przypomnieć też można tu bułgarską powieść historyczną Време разделно (Czas wyboru, 1964) Antona Donczewa.
Powszechnie znany jest też wpływ Puszkina jako tego, który pierwszy wydał utwór pod tym samym tytułem. Pisze o tym E. Georgiew:
Gdy zaczynał pisać swoją powieść, Czajkowski zapoznał się z opowiadaniem Puszkina o tym samym tytule i ono było najprawdopodobniej jej najbardziej zasadniczym źródłem. Ale opowiadanie Puszkina jest bardzo krótkie w porównaniu z powieścią Czajkowskiego (…) Wykorzystując materiał z opowiadania Puszkina, pisarz niezwykle go rozszerzył i wzbogacił wieloma wydarzeniami, miejscami akcji umieszczonymi w szerokim planie Bułgarii, Rumunii, Serbii, Besarabii. (…) Czajkowski pisząc swoją powieść, nie zna dość dobrze południowosłowiańskiego i muzułmańskiego świata, przedmiotu jej przedstawienia. Oto dlaczego wiele rzeczy musiał sam wymyśleć[49].
Wreszcie znaczenie dla recepcji utworu ma też pochodzenie głównego bohatera jako dziecka Bułgarki i Polaka. Ojcostwo to jest, zgodnie z zasadami powieści awanturniczej, przez długi czas tajemnicą i o tym, kto jest jego ojcem, bohater dowiaduje się późno, niemniej napełnia go to dumą: „Kirdżalemu nowe życie przejrzało: ma ród, ma imię, sławę, wielkość…(…) On marzy: lackiego rodu jestem; dzielny naród to Lachy! Słyszałem nieraz powieści o jego potędze. Sam nieraz nuciłem pieśni o lackich wojownikach”[50]. Pochodzenie polsko-bułgarskie zostaje wplecione w przepowiednię o losie bohatera, który ma zostać zbawcą, ale ginąc, nie potrafi on zrealizować swej misji. Oczywiście w to polsko-bułgarskie pochodzenie bohatera wpleciono zarówno jego pierwotną sympatię do Bułgarów, jak też poczucie bliskości z nimi i pokrewieństwa.
Zakończenie
Od czasu do czasu pojawia się obawa, że przywoływane tu utwory z polskiej literatury lub ich autorzy mogą zginąć w niepamięci. Emil Georgiew obawia się o Wacława Wołodźkę. Odwołując się do poprzednich interpretacji tego pisarza z roku 1918, dokonanych przez Bojana Penewa[51] i do tych z lat 30. dokonanych przez Romanską[52], określa Wołodźkę jako „dziś zupełnie już zapomnianego pisarza”, który jednak „chociaż zapomniany w polskiej literaturze, zostawił trwałe wspomnienie w historii bułgarsko-polskich związków literackich”[53].
O dezaktualizacji powieści Kirdżali w polskiej pamięci i o jej bardziej wyraźnych śladach w obszarze „naddunajskim” mówi Jadwiga Hudzikowska w cytowanej tu biografii Dziwne życie Sadyka Paszy. O Michale Czajkowskim powie: „Romans naddunajski, podobne jak poprzednie powieści Czajkowskiego, stał się bestsellerem. Z czasem jednak jego atrakcyjność zwietrzała i obecnie mało kto u nas o nim pamięta. Natomiast w krajach naddunajskich zarówno powieść, jak i jej autora do dnia dzisiejszego zachowano we wdzięcznej pamięci”[54].
Tak więc warto, by znajomość polskich utworów związanych z Bułgarią była nadal składową bułgarskiej recepcji literatury powszechnej, ale i naturalnym zadaniem badawczym nie tylko z tej prostej przyczyny, że odnoszą się one do Bułgarii i Bułgarów, ale i dlatego, że i dziś stają się one impulsem do wspólnego namysłu nad polsko-bułgarski relacjami.
Przypisy
- Zob. Кицимия Й. Полска книга, проникнала в българската литература чрез посредничеството на румънската, В: Българо-румънски литературни взаимоотношения през Х в, БАН, София 1980, s. 245.
- Piszę o historii tej pomyłki i jej korygowania w moim wyżej przywoływanym artykule o Kraszewskim.
- Е. Янакиева, Предговор, w: Полски автори, преведени на български език (1864-2008), Полски институт в София, Печатница на Народна библиотека „Св.св. Кирил и Методий“, София 2009, s. 5.
- В. Смоховска-Петрова, Михаил Чайковски-Садък паша и Българското възраждане, s. 54-55. „Братя Ботеви са избрали творбата по редица съображения – бойкостта на този роман, чиито герои се бият срещу турците, несъмнено е отговаряла на революционните им възгледи.“
- М. Чайковски, Казаково сватуване, „Читалище” 1872, nr 10, s. 494.
- Tadeuszowi Grabowskiemu poświęcona jest książka Magdy Karabelowej Bułgarska misja Tadeusza Grabowskiego, wysłannika odradzającej się Polski. М. Карабелова, Българската мисия на Тадеуш Грабовски, посланик на възкръсваща Полша, ИЦ „Боян Пенев”, София, 2011. Zob. też recenzja o książce. A. Popowa, Bułgarska misja Tadeusza S. Grabowskiego, wysłannika odradzającej się Polski i dwujęzyczne wydanie Ankiety bułgarskiej w sprawie polskiej (1915-1916), Postscriptum polonistyczne, R. 2013, tom 12, numer 2, s. 85-91, zob.: http://www.postscriptum.us.edu.pl/pdf/ps2013_2_11.pdf
- Zob. М. Карабелова, Посланик Адам Тарновски и неговото дипломатическо пилигримство, УИ Св. Климент Охридски, София 2014.
- Б. Пенев, Полско-български сношения, s. 11. „Между полската емиграция у нас ние срещаме видни поляци. Например писателя Милковски, който се помина неотдавна в Швейцария. Познат е под псевдонима Теодор Томаш Йеж. В историята на полския роман Йеж заема видно място като автор на множество повести и романи с историческо съдържание.“
- В. Смоховска-Петрова, България в творчеството на Зигмунт Милковски (Теодор Томаш Йеж), БАН,София 1955, s. 67: „Нито една обаче от тези творби на полските писатели, които разработват български сюжети, не е достигнала художественото ниво, а поради това и известност, като тези на Милковски. Основен градивен материал за тях са били непосредствените наблюдения и впечатления, които е имал авторът на „Зарница“ от престояването си в България“.
- Należy dodać, że krajobrazy gór w powieści Miłkowskiego wyrażają zachwyt nad bułgarską przyrodą, którą pisarz rewolucjonista widział podczas swojego pobytu w Bułgarii i opisał w pamiętnikach. Czajkowski podczas pisania Kirdżali jeszcze nie zwiedzał Bułgarii.
- Wit. Стогодишнина на Теодор Томаш Йеж (1824-1924), „Полско-български преглед“, 1924, № 16, s. 127: „Във всичките си романи и повести, чийто брой надминава 50 Милковски се явява горещ и страстен пропагандатор на идеята за независимост и възраждане на полския и другите славянски народи. Той ратува за всичко, което е просвета, напредък, свестяване, пробуждане на несъзнателните, на чуждите или пък угнетените.“
- Aleksander Złatanow, doktorant historyk na Uniwersytecie w Sofii, pracuje nad najnowszym badaniem politycznej działalności Michała Czajkowskiego w Bułgarii.
- Desisława Dewora Atanasowa jest doktorantką z Shumenu, która od kilku lat zajmuje się twórczością Czajkowskiego i Miłkowskiego. Opublikowała artykuł współautorski z Janem Heroldem i Krasimirą Kolewą Szumen a pierwsza polska książka o Bułgarii, w druku jest następny jej artykuł o Michale Czajkowskim. Zob. „Postscriptum polonistyczne”, R. 2013, tom 12, numer 2, s. 91-97. http://www.postscriptum.us.edu.pl/pdf/ps2013_2_12.pdf
- L. Kostova,“Erroneous Misconceptions”: Strategies of Intercultural Mediation in Krystin Lach-Szyrma’s Letters, Literary and Political on Poland (1823) w: Sprache der Kultur und Kultur der Sprache. Hrsg. von Pavel Petkov, Snezhana Boycheva und Antoaneta Dimitrova, Faber, Veliko Turnovo 2012, s. 210-217. Zob. http://www.academia.edu/5587177/Lach_szyrma
- В. Смоховска-Петрова, Михаил Чайковски- Садък паша и Българското възраждане, op. cit., s. 205: „Но ние видяхме, че дейността на Чайковски заслужава нашето внимание, защото въпреки всичките ѝ отрицателни страни, тя е изиграла известна положителна роля в Българското възраждане, понякога в разрез с намеренията на самия Садък паша. Такава е сложната диалектика на живота.“
- J. Hudzikowska Dziwne życie Sadyka paszy, PIW, Warszawa 1982.
- Ц. Родев, Бурята, Варна, Хр. Г. Данов, Варна 1986.
- Г. Златарева, Медальонът, Архипелаг, София 2010.
- Nazwisko „Benkowski” jest polskie, a Chlytew przybrał je, dostając fałszywy polski paszport. Podobnie, nawiasem mówiąc, rzecz się przedstawia z nazwiskiem innego bułgarskiego przywódcy rewolucyjnego, Georgi Sawy Rakowskiego (1821-1867), który de facto nazywał się Sybi Stojkow Popowicz. Imię Georgi przyjął po swoim wuju, a nazwisko Rakowski prawdopodobnie przejął od polskiego rewolucjonisty, Michała Rakowskiego. W epoce walk narodowo-wyzwoleńczych zmiana nazwisk i gra z „tożsamością na fałszywych papierach” były często spotykane i odpowiadały nie tylko potrzebom konspiracji, ale także romantyczno-sensacyjnej poetyce maski obecnej w literaturze. Tak polskie imiona albo pseudonimy bułgarskich rewolucjonistów zapisały także ich pierwowzory w złotej księdze pamięci.
- Ц. Родев, Бурята, Хр. Г. Данов, Варна 1986, с. 47-48:
„— Все пак ще ни изясните ли, ваша милост, как е станало така, че един славянин да е турски паша и да е воювал срещу царя и Русия, покровителите на цялото славянство?
— Покровител ли казахте, господин…
— Чинтулов. Добри Чинтулов, народен учител.
— … господин Чинтулов? — запита без повишаване на гласа, но със зла ирония пашата. — А знаете ли, че същият този „покровител“ вече почти столетие държи под робство моето отечество Полша и когато преди двадесет и пет години се вдигнахме за свобода, вашият „превелик“ Дибич, а след него и княз Паскевич дадоха израз на руското „покровителство“ с потоци полска кръв и изклаха много десетки хиляди мои сънародници?
— Искате да кажете?…
— Искам да кажа, че всеки се бори срещу робството, както може. В случая, господине, Турция е враг на нашите поробители и от само себе си се явява наш съюзник. Бъде ли разгромени Русия, от нейните пепелища ще възкръсне свободна Полша. Ето как един славянин-поляк е на турска служба и воюва срещу царя и Русия, господин Чинтулов.”
- Z. Miłkowski (T.T.Jeż), Od kolebki przez życie, t.I, op. cit., s. 23.
- Ibidem, s.24
- Bogdan Burdziej, Literackie echa przejścia generała Józefa Bema na islam, w: Przedziwne światy. Prace z historii i teorii literatury ofiarowane dr hab. Jerzemu Z. Maciejewskiemu, pod red. K. Ćwiklińskiego, R. Moczkodana, R. Siomy, WN UMK, Toruń 2010, s. 5-40. Zob. http://www.academia.edu/6396859/Burdziej_General_Joseph_Bem_Murat_Pasha_Convert_to_Islam_in_Polish_literature
- З. Стоянов, Съчинения. Христо Ботев, w: Т.2 Биографии. Четите в България, Български писател, София 1965, s. 351.
- Przytoczoną treść instrukcji przywołuję za:В. Смоховска-Петрова, op. cit., с. 59. Oryginał – Rkp Czartoryski 5415, Annexes, 1845, nr 45, 26 maja, s. 256; 5669, 7 września, s. 883-884 – nie był mi dostępny w czasie pracy nad tekstem.
- Zob. З. Стоянов, Православието, Съчинения, т.3. Публицистика, Български писател, София 1965, s. 132.
- Л. Каравелов, Христовото учение веч губи своето значение, w: Събрани съчинения, т. 7, Български писател, София 1967, с.332
- Musimy jednak dodać, że historyczno-polityczna sytuacja Bułgarów prowadziła też do wytworzenia wyraźnych antyklerykalnych nastrojów i sceptycyzmu w okresie bułgarskiego odrodzenia. Widać to w poezji Christa Botewa i w publicystyce Lubena Krawelowa.
- Wspomnienia Czajkowskiego cytujemy według ich bułgarskiego wydania, przygotowanego przez jego córkę, Karolinę Suchodolską. К. Суходолска, М. Чайковски, Българите в неизадените мемуари на Чайка Чайковски, w: Сборник за народни умотворения, Х, 1894, s. 461.
- Г. Марков, История на българите. Т. 2. Късно средновековие и Възраждане, изд. Труд, София 2004, s. 575-576: „Какви са плановете на Чайковски по отношение на българите? Най-напред българският народ трябва да получи своите водачи. Тях агентът на Чарториски вижда в лицето на неколцина активисти, които под натиска на Портата патриаршията да ръкоположи за владици в България, за където впрочеł като митрополит се предвижда не Неофит, а именно Иларион Стоянович.“
- Ibidem, s. 576
- Piszą o tym Bojan Penev, Wanda Smochowska-Petrowa i J. Hudzikowska. Jedną z najważnieszych prac na ten temat, na którą zawsze zwracają badacze, napisał Ivan Kr. Stojczew (Ив. Кр. Стойчев, Казак алаят на Чайковски, Фонд «Нашата конница», София 1943). W ostatnich czasach tematem Kazak alaya zajmuje się wyżej cytowany Aleksander Złatanow. Zob. А. Златанов, Казак алаят на Садък Паша, „Известия на Инсjитута за исторически изследвания”, w: Полша и поляците в Новата българска история/Polska i Polacy w Nowej historii Bułgarii т. ХХХІI, red. И. Тодев, Й. Гешева i inni, БАН, София 2015, s. 66-78.
- Zob. К. Суходолска, М. Чайковски, Българите в неиздадените мемуари на Чайка Чайковски, w: Сборник за народни умотворения, Х, 1894, s. 462-464.
- В. Смоховска-Петрова, Михал Чайковски-Садък паша и Българското възраждане, БАН, София 1973, s. 150.
- J. Hudzikowska, op. cit., s. 499-500.
- Wasył Apriłow (1789-1847) to wielki działacz oświatowy, założyciel Gimnazjum Aprilowskiego (1835) – we współpracy z braćmi Nikołą i Georgi Pałauzowymi.
- Г.С. Раковски, Съчинения в 4 тома, т.1, Български писател, София 1983, s. 86.
- Б. Пенев, Полско-български cношения, op. cit., s. 10-11.
- Смоховска-Петрова, Михал Чайковски – Садък паша и Българското възраждане, op. cit., с.52: „В образа на Кърджали Чайковски е нарисувал себе си такъв, какъвто е бил и за какъвто е искал да минава. Начертал е собствения си лик и всички маски, с които е обичал да го прикрива. В трагичната съдба на героя Чайка е предал и нещо от трагизма на бъдещия си живот“.
- Zob. ibidem, с.52
- Е. Георгиев, Български образи в славянските литератури, Наука и изкуство, София 1965, s.. 52. „едно от най-хубавите произведения на Чайковски. С вълнуващи образи, сцени и епизоди полският писател рисува картини от живота в нашите земи на почти неизвестните тогава българи-славяни под иго, копнежа им по свобода и борбата им срещу угнетителите, като по този начин въвежда в славянските литератури българска романтика.“
- Е. Хаджиниколова, Михаил Чайковски (Генерал Мехмед Садък паша) и българите в Тулчански санджак на Добруджа, (40-70-те години на ХІХ в.) УДК (Наукова електронна бібліотекаперіодичних видань НАН України УДК 94(477.7), Чайковський “18”, s. 61 http://dspace.nbuv.gov.ua/xmlui/bitstream/handle/123456789/31126/07-Hadjynicolova.pdf?sequence=1 „Става аташе в турското посолство във френската столица и успява да спечели приятелството към българите на френските управляващи среди”.
- Przedstawiając portret Al. Egzarha, Hadżinikołowa odsyła do bułgarskiego wydania bardzo ważnego i ciekawej pracy francuskiego dyplomaty i historyka, Pierre’a Voalery’ego, potomka Aleksandra Egzarcha (Пиер Воалери. Между два свята. Българите в Румелия ХVІІІ–ХІХ век, Кама, София 2005). W książce tej zostają zaprezentowane związki wybitnych europejskich filantropów z działaczami bułgarskiego odrodzenia
- Michaił Czajkowski, Kirdżali, powiesć naddunajska, wyd. drugie , przejrzane i poprawione, Brockhaus, Lipsk, 1863, s. XIII.
- Zob. В. Смоховска-Петрова, Михал Чайковски–Садък паша и Българското възраждане, op. cit., s. 56-57.
- Ibidem, s. 56: „Оставили Кърджали да произнася вътрешните си монолози, без да ги променят; използвали драматични диалози и хорови декламации от рода на „Ще победим и ще изпеем песента на свободата!“. Изхвърлили са всички откъси, свързани с преживяванията на Кърджали като млад съпруг, благодарение на което придобила по-голяма стегнатост и едностилие. От пъстрото съдържание избрали само онези моменти, които засягат само България, бунта на българите в началото на романа и участието на българите в гръцката хетерия в края на романа.”
- Е. Георгиев, Българо-полските връзки от епохата на Българското възраждане“, „Годишник на Софийския университет”, t. LI, 1955.
- Obraz Indżego spotykamy także u Konstantyna Petkanowa, w opowiadaniu „Indże wojewoda” (1835). Artykuł porównawczy o dwóch obrazach Indżego i o motywach amnezji i pamięci napisała Maja Gorczewa. Zob. Мая Горчева, Амнезиите и паметта на литературата:два образа на Индже в българската литература, w: Литературен клуб, http://www.litclub.com/library/kritika/maya/pamet.html
- Е. Георгиев, Български образи, op. cit, s. 51
- Kirdżali, op.cit. 55.
- Б. Пенев, Полско-български сношения, op.cit.
- Ц. Романска-Вранска, Константин Миладинов в полската литература, „Македонски проглед”, кн.1-2, 1937, 108-141.
- Е. Георгиев, Български образи в славянските литератури, s. 328, 332.
- J. Hudzikowska, Dziwne życie Sadyka Paszy. O Michale Czajkowskim, Warszawa, PIW, 1971, s. 112.