Wilkońska Paulina
Agnieszka Bąbel

Wilkońska Paulina
Agnieszka Bąbel

Powieściopisarka, tłumaczka, autorka wspomnień. Kryptonimy: P., P…a W…a, P.W., P. Wil., P. z. L. W., W.; Paulina, Paulina…, Paulina L.W., Paulina W., Paulina z L. W., Paulina z L. W…, Paulina z L… W…Paulina z L -W…, Paulina z L-W, Paulina z L. Wil., Pauline z L.W.; Sieciech (z Sieciechówka).

Informacje biograficzne. Cecylia Paulina Matylda Laucz urodziła się 13 XI 1809 w Swarzędzu k. Poznania jako córka Karola Fryderyka Wilhelma Laucza (Lautscha), dzierżawcy dóbr rządowych swarzędzkich, i Reginy z Zadolskich. Mieszkała w rodzinnym majątku Siekierki. Nauki pobierała na pensji w Poznaniu. Po śmierci ojca poznała Augusta Wilkońskiego h. Odrowąż (skazanego na 12 lat więzienia za udział w powstaniu listopadowym i pojedynek z pruskim oficerem), za którego w 1832 r. wyszła za mąż i towarzyszyła mu w twierdzy w Głogowie aż do jego ułaskawienia w 1836 r. Małżonkowie wyjechali następnie do Berlina, a po uzyskaniu paszportu na pobyt w Królestwie Polskim odwiedzili Warszawę, po czym wydzierżawili majątek na prowincji (Garbatkę w Lubelskiem, potem Tynicę pod Radomiem). W 1840 r. Wilkońscy (być może z powodu kłopotów finansowych) byli zmuszeni przenieść się do Warszawy, gdzie prowadzili działalność literacką. Wilkońska debiutowała w 1841 r. w noworoczniku Pauliny Krakowowej „Pierwiosnek” opowiadaniem Zasłona księżniczki Elizy Radziwiłłówny, podpisując się Paulina z L.W. (jak pisała: „[…] dlatego, ażebym jako mężatka swobodniej piórem wodzić mogła” – Moje wspomnienia o życiu towarzyskim w Warszawie, Poznań 1871), w tym samym roku wydała zbiór Wieś i miasto, składający się z częściowo publikowanych wcześniej w prasie powieści i obrazków. Przede wszystkim zaś Wilkońscy byli gospodarzami jednego z liczących się salonów literackich (na ich „wtorkach” bywali m.in. E. Dembowski, J.B. Dziekoński, O. Kolberg, J. Korzeniowski, H. Rzewuski, H. Skimborowicz, W. Wolski, R. Zmorski). W 1850 r. August Wilkoński za działalność polityczną został skazany na pobyt w twierdzy w Zamościu, gdzie towarzyszyła mu żona, po odbyciu kary małżonkowie powrócili do Warszawy, z której niebawem zostali wydaleni. Aby poratować nadwerężone zdrowie Wilkońskiego, w 1851 r. wyjechali na kilkutygodniową kurację do Karlsbadu, która jednak nie przyniosła rezultatów – August Wilkoński zmarł w Siekierkach k. Poznaniem w 1852. Wdowa zamieszkała w Wielkopolsce, do 1868 r. w Siekierkach, później w Poznaniu (choć w 1855 r., między lutym a majem, przebywała w Warszawie), zajmowała się działalnością literacką i kulturalną (np. edycją dzieła zbiorowego Wiązanka literacka, Poznań 1853; przedr. z niewielkimi zmianami jako Snopek literacki w 1857, zawierającego drobne utwory ponad 20 autorów). W tym okresie tworzyła powieści obyczajowe, prowadziła ożywioną wymianę listów z literatami i artystami, m.in. z Józefem Ignacym Kraszewskim, oraz pisała korespondencje dla czasopism i recenzje teatralne, a także tłumaczyła sztuki dla poznańskiego teatru, którego rozwojem była żywo zainteresowana („Scena polska jest niemal jedynym dziś objawem narodowości polskiej w Poznaniu – więc ją podtrzymujmy, gdy służy nam prawo. Obznajmia zaś z piśmiennictwem polskim, kształci język, poucza – i winna na uszlachetnienie obyczajów wpłynąć” – Z Sieciechówka, „Tydzień polityczny, naukowy, literacki i artystyczny” 1870, nr 41). Zmarła 9 VI 1875 w Poznaniu.

W kręgu biografizmu. Dominujący typ wypowiedzi, które w dorobku Wilkońskiej można uznać za krytykę literacką, stanowią obrazki biograficzne. We wczesnej twórczości często przybierają one formę zwięzłego opisu przebiegu życia bohatera i zaakcentowania jego zalet moralnych – tak np. szkic biograficzny na temat „córki ludu”, poetki i improwizatorki Anny Ludwiki z Dürbachów Karsz (zw. Karschin) koncentruje się na kolejach jej losów z podkreśleniem przymiotów bohaterki jako dobrej siostry, oddanej matki i cierpliwej, nieszczęśliwej żony, jedynym zaś konkretnym przykładem twórczości jest przywołany anegdotycznie epigramat, jakim skwitowała roczne wsparcie w wysokości dwóch talarów, otrzymane od niechętnego kobietom-literatkom Fryderyka II pruskiego (Anna Ludwika Karsz, „Zorza” 1844). Wspominając swój artykuł o niemieckim romantyku (August Platen, „Przegląd Naukowy” 1844, nr 28), który wywołał kontrowersje ze strony cenzury, Wilkońska następująco przedstawia swoją koncepcję pracy: „Skreśliłam krótką biografię wieszcza i sprawozdanie z pism jego, przytaczając żywcem [tj. po niemiecku] niektóre ustępy dość draźliwe, jak to na przykład ze studium Das Theater als [ein] Nationalinstitut. O Polenlieder wspomniałam tylko jako o pieśniach pięknych a wzniosłych, przejmujących serce i duszę” (Moje wspomnienia…). Model uprawianej tu biografii jest bardzo tradycyjny, według wzorca zaproponowanego przez Samuela Johnsona kładzie nacisk na osobliwości życia pisarza, niekiedy ograniczając się do migawkowego ukazania jego szczególnej, wyróżniającej cechy, wybranego epizodu; np. opowieść o Ernście Theodorze Amadeusu Hoffmannie spieszącym z bezinteresowną pomocą młodemu muzykowi na progu samobójstwa, którego zamiary geniusz odgadł, słuchając jego gry, ukazująca niezwykłą wrażliwość artysty, a zarazem jego walory moralne: „Powyższe zdarzenie opowiadał Hoffmann mojemu ojcu, z którym w przyjaznych zostawił stosunkach, twierdząc, iż nie znał wyższej rozkoszy nad pomoc niesioną nieszczęściu […]” (Z życia Hoffman[n]a, „Przegląd Naukowy” 1842, nr 21). Schemat szkicowej sylwetki twórcy, opartej często na anegdocie, pozostaje podobny w późniejszych utworach Wilkońskiej: Moich wspomnieniach o życiu towarzyskim w Warszawie (gdzie pojawiają się wizerunki m.in. A. Nakwaskiej, D. Magnuszewskiego, S. Duchińskiej, F.S. Dmochowskiego, A. Bielowskiego, J.B. Dziekońskiego) i Moich wspomnieniach o życiu towarzyskim na prowincji w Kongresówce (np. sylwetka J.F. Królikowskiego). Szkice Wilkońskiej zawierają krótkie przedstawienie bohatera (zawód, wygląd, osobowość), listę najważniejszych pozycji w jego dorobku, konwencjonalną pochwałę, niemal zawsze popartą odwołaniem do opinii publicznej lub niepodważalnego autorytetu. Według własnych słów Wilkońska publikowała też w zbiorze Życiorysy znakomitych ludzi wsławionych w różnych zawodach (Warszawa 1849–1851), jednak są to teksty niepodpisywane.

Wartościowanie literatury. Wzmiankowane powieści czy wiersze innych autorów są określane jako „śliczne”, „piękne”, „wdzięczne”, „znane”, „cenione”, cechuje je „prawda” i „natchnienie”. Akcentowanie prawdziwości, pochwała poezji płynącej z ducha, którą Wilkońska przekłada nad twórczość wyrozumowaną i opartą na normach, są widoczne w wypowiedzi na temat fascynującego współczesnych przejawu spontanicznej twórczości na przykładzie improwizacji Jadwigi Łuszczewskiej (Deotymy): „W improwizacjach Deotymy przede wszystkim uderza nas dydaktyzm pomięszany z liryzmem. Krytycy warszawscy oburzali się na te studia rymowane, porównywając je do szlacheckiego Alwara. Porównanie to nie jest szczęśliwe, lecz ma jednak cząstkę racji ze sobą. W wielu improwizacjach Deotymy widzimy tylko głęboką wiedzę i umiejętność rządzenia nią dowolnie, wiedzę bez natchnionego polotu właściwego poecie. W innych znowu przeciwnie – obrazy żywe, pełne fantazji unoszącej w chmury i mającej źródło nie w wiedzy, lecz w tkliwej i wrażliwej duszy poetki” (Deotyma, „Sobótka” 1869, nr 22). Wilkońska ceni też walory moralne i patriotyczne, często bardziej niż oryginalność utworu, a w swoich opiniach stara się przede wszystkim doszukiwać stron pozytywnych dzieła („Krytyka jest ocenieniem, nie wyszukiwaniem plam samych, raczej zdaniem sprawy z piękna […]”, „Gazeta Warszawska” 1851, nr 189).

Krytyce podlega przede wszystkim postawa moralna i patriotyczna twórcy-człowieka, co dotyczy zarówno autora minorum gentium Aleksandra Miniszewskiego (Moje wspomnienia…), jak i „znakomitego autora Soplicy”, Henryka Rzewuskiego. Wartościowanie samych wypowiedzi krytycznoliterackich jest oparte na podobnych kategoriach etyczno-estetycznych – pochwały jako recenzent doczekał się np. Józef Bogdan Dziekoński („Recenzje jego gruntowne, na poczuciu estetycznym oparte, do najlepszych należały w Warszawie”, tamże).

W działalności i wypowiedziach krytycznych Wilkońskiej można odnaleźć wyraźne cechy biedermeierowskie – skłonność do dydaktyki, apologię „cnót domowych”, wezwania do pracy nad własną postawą moralną, umiarkowanie w poglądach estetyczno-literackich (np. relacjonowana aprobatywnie niechęć do „spaczonego gustu” autorów frenetycznych tragedii, opartych na fatalizmie i zbrodni), nastawienie na kontynuację i szacunek dla tradycji. Rzadko pojawiają się wątki metakrytyczne, poświadczające słabo w tym nurcie wykształconą myśl programową i praktykę popularyzowania koncepcji przez noworoczniki i almanachy literackie.

Bibliografia

NK, t. 9

Źródła:

Z życia Hoffman[n]a, „Przegląd Naukowy” 1842, nr 21;

Kilka zdań urywkowych. Różnica między wyrazami Kochać i Kochać się, „Przegląd Naukowy” 1844, nr 6;

August Platen, „Przegląd Naukowy” 1844, nr 28;

Anna Ludwika Karsz, „Zorza” 1844; Deotyma, „Sobótka” 1869, nr 22;

Moje wspomnienia o życiu towarzyskim w Warszawie, Poznań 1871;

Moje wspomnienia o życiu towarzyskim na prowincji w Kongresówce, cz. 1–2, Poznań 1875.

 

Opracowania:

W. Korotyński, Paulina Wilkońska, „Tygodnik Ilustrowany” 1875, nr 391;

P. Chmielowski, Literatka polska przed pół wiekiem, „Tygodnik Ilustrowany” 1894, nr 14–16, 18–20;

T. Radońska, August i Paulina Wilkońscy, „Warta” 1875, nr 53, 55–56, 59, 61, 63–64, 68;

S. Podhorska-Okołów, Salony i kazamaty, „Twórczość” 1959, nr 12;

M. Straszewska, Czasopisma literackie w Królestwie Polskim w latach 1832–1848, cz. 2, Wrocław 1959;

J. Rudnicka, Warszawskie wspomnienia Pauliny Wilkońskiej, „Przegląd Humanistyczny” 1960, nr 1;

W. Szymanowski, A. Niewiarowski, Wspomnienia o Cyganerii warszawskiej, zebrał i oprac. J.W Gomulicki, Warszawa 1964;

J. Pyzio, Echa życia umysłowego XIX-wiecznej Warszawy w listach Józefy Sługockiej do Pauliny Wilkońskiej z lat 1865–1871, „Muzyka” 1980, nr 1;

M. Prażmowski, Wielkopolski słownik biograficzny, Warszawa 1981;

A Witkowska, I. Jarosińska, Paulina Wilkońska, w: Obraz literatury polskiej, S. 3, t. 2, Warszawa 1988;

J. Aleksa-Maciukanis, Z korespondencji Pauliny Wilkońskiej. Listy do Seweryny Duchińskiej, „Studia Polonistyczne” 1988–1989, t. 16/17;

U. Krzysiak, Rodzinne Siekierki Pauliny Wilkońskiej, „Przegląd Wielkopolski” 1989, nr 2;

U. Krzysiak, Józef Ignacy Kraszewski w świetle korespondencji Pauliny Wilkońskiej, „Rocznik Towarzystwa Literackiego im. A. Mickiewicza” 1991–1992, R. 26–27;

Z. Stajewska, Wilkońscy w stolicy, w: Romantycy i Warszawa, red. S. Makowski, Warszawa 1996;

J. Pyzio, Stanisław Taborowski, zapomniany skrzypek i kompozytor XIX wieku w świetle korespondencji do Pauliny Wilkońskiej z lat 1854–1860, „Biblioteka” 1998, nr 2.