ALEJA SZUCHA 25 – PLAC TRZECH KRZYŻY [TRASA]

Noemi Szac-Wajnkranc

JA, VI A

„Kierujemy się w stronę Placu Trzech Krzyży. Inka opowiada mi szczegółowo o swoich informacjach. Na Placu Trzech Krzyży z okazji przyjazdu Franka, odbywa się parada wojskowa, orkiestra gra. Jak nakręcone kukły maszerują żołnierze, odświętnie przyodziani, idą prosto, równo pod dźwięk zwycięskiego marsza. Ach, jak oni równo potrafią chodzić, jak są z tego dumni! Co znaczy dla nich dobroć, szlachetność, nic, to niepotrzebne! Co znaczy dla nich mądrość, serce, sprawiedliwość, to nieużyteczne! Ale prosto, równo stąpać w szeregu! Kto tak potrafi? Tylko my, Herrenvolk, rasa nad rasami. Patrzcie na nas i podziwiajcie! Patrzę na nich – mordercy!!! Widzę już was tak idących w pochodzie szkieletów, widzę wasze nienawistne kości, wasze trupie głowy pod hełmami i paradnymi czapkami, widzę wasz koniec, wy zbrodniarze nad zbrodniarzami!!! Maszerujcie pod waszym krzywym i zwariowanym godłem, spoglądajcie na portret waszego przeklętego wodza i śpiewajcie hymn na jego cześć, pozdrawiajcie go wy, skazani na zagładę przez własną nienawiść, nasza krzywdę.” (s. 124-125)

Bibliografia

– Noemi Szac-Wajnkranc, Przeminęło z ogniem. Pamiętnik. Pisany w Warszawie w okresie od założenia getta do jego likwidacji, przedmowa Efroim Kaganowski, Wydawnictwo Myśl, Warszawa 1990