DWORSKA 1 (Wydział Personalny, Sekretariat Próśb i Zażaleń)
Dawid Sierakowiak
II A, JA
22 kwietnia 1941 r.: „Zarejestrowałem się dziś w sekretariacie szkolnym na Dworskiej. Od niedzieli zostają już uruchomione klasy trzecia i czwarta z tej strony mostu na Marysinie, ul. Otylii 14. Liceum mieści się na Smugowej 6. Ma być też dożywianie w szkole, o czym dokładnie będzie wiadomo dopiero w piątek. O ile nie będę naturalnie miał zajęcia, będę znów więc chodził do szkoły. Nie liczyłem już prawie na to.” (s. 126)
V A, JA
24 grudnia 1942 r.: „Dostałem dziś nareszcie talon na buty, na który byłem podany już od dwóch miesięcy. Skorzystać z niego na razie tak i tak nie mogę, bo nie mam pieniędzy. Napisałem w tym tygodniu podanie o pożyczkę, które [Abraham] Bande wziął ode mnie i przyrzekł załatwić bezpośrednio w Sekretariacie Próśb i Podań [Dworska 1]. Trepy moje są już zupełnie na wykończeniu i buty ewentualnie półbuciki byłyby teraz zupełnie na czasie. Ale cóż robić. W braku laku…” (s. 349-350)
23 marca 1943 r.: „Byłem dziś u Mońka Wolfowicza, który zadzwonił w mojej obecności do [Reginy] Wołkówny [Dworska 1]. Ta kazała nam się jutro do siebie zgłosić. Może dostaniemy (ja i Nadzia) coś z odzieży czy subsydium pieniężne. Napisałem też za radą Mońka podanie o przyznanie mi urlopu w Heimie, który podpisał też nasz Leiter – [Bernard] Fuks. Spróbuję je jutro oddać Wołkównie.” (s. 376)
24 marca 1943 r.: „Poszedłem dziś o 12-ej do [Reginy] Wołkówny [Dworska 1], ale nie mogłem się do niej dostać. Będę musiał jutro przyjść o jakiejś 10.” (s. 376)
30 marca 1943 r.: „Dzisiejszy dzień spędziłem na solidnej lataninie po mieście, przez co wieczorem ledwo się mogłem ruszać. O dziesiątej poszedłem do [Reginy] Wołkówny [Dworska 1], lecz dostałem się do niej dopiero po dwunastej. Pamiętała o telefonie Mońka Wolfowicza i przyrzekła załatwić nam sprawę butów i odzieży. Nadzia będzie też otrzymywała 30 RM miesięcznie jako dopłatę do swoich 5 RM tygodniowo które zarabia, pracując 5 godzin dziennie jako młodociana. Moje podanie o Heim Wołkówna przyjęła, ale oświadczyła, że wątpi, czy coś z tego będzie. Po wyjściu od niej spotkałem szczęśliwym trafem Mońka Wolfowicza, do którego właśnie chciałem się udać. Powiedział mi on, że w zeszłym tygodniu dzwonił do Wołkówny, która mnie kazała wywołać, ale było to już po tym, jak poszedłem do domu. Następnie oświadczył mi, że mówił wczoraj w mojej sprawie z jakimś referentem z Sonderabteilung, starym znajomym moich wujków z Palestyny, który przyrzekł się postarać o wtrynienie mnie do policji Sonderabteilung. Aż mi się dusza uśmiechnęła na samą myśl. Wszak to umożliwiłoby mi pozbycie się zadatków chorób i ciągłego głodu. Moniek kazał mi zgłosić się do owego pana Bursztyna z „Sonder” i przyrzekł ponowną interwencję u Wołkówny w sprawie mojego urlopu w Heimie. Nie chcąc sprawy odwlekać, poszedłem o trzeciej do „Sonder” [Zgierska 96], lecz owego Bursztyna nie było. Wstąpiłem więc do [Józka] Wolmana, [Berka Joselewicza 14] który pisze teraz teksty do kilku rewii w rozmaitych resortach, a o czwartej poszedłem ponownie do „Sonder”. Pokazałem Bursztynowi moje świadectwo małomaturalne i ostatnie świadectwo z gimnazjum (miałem je przy sobie, bo pokazałem je także Wołkównie). Wywarły nań widocznie wrażenie, bo kazał mi napisać ofertę i przynieść ją jutro z rana. Może coś się da zrobić. Poszedłem pełen nadziei do domu i długo nie mogłem zasnąć. Przyjęcie do „Sonder” to prawie jedyna szansa na uratowanie zdrowia! Oby tylko się udało!” (s. 380)
7 kwietnia 1943 r.: „Dostaliśmy dziś wezwanie od [Reginy] Wołkówny na Dworską 1. Tam Nadzia otrzymała talony na obuwie dla nas i na odzież. Załatwimy to jutro i pojutrze.” (s. 383)
Oskar Singer
JA/ONI, II C
„Równolegle do tych widocznych dzieł rozwijały się inne akcje w dziedzinie opieki społecznej. Z pierwotnych instytucji do spraw opieki społecznej i Wydziału Zapomóg, późniejszego Referatu Zapomóg, powstał Sekretariat do Spraw Próśb i Zażaleń, którego kierownictwo powierzył prezes swej wiernej i niezawodnej współpracownicy R. Wołkównie.” (s. 129)
Bibliografia
– Dawid Sierakowiak, Dziennik, oprac. A. Sitarek, E. Wiatr, Warszawa: Żydowski Instytut Historyczny, 2016.
– Oskar Singer, Przemierzając szybkim krokiem getto… Reportaże i eseje z getta łódzkiego, tłum. K. Radziszewska, Łódź: Oficyna Bibliofilów 2002.