DYNASY (poza gettem)

Adam Czerniaków

JA/ONI, I

„Wezwany na 6.30 do SS. Zaaresztowano 6 fałszerzy pieczątek Batalionu. 5-ciu z 7 V 40 to Żydzi, co pono przekupili łapiącego do robót na Dynasach. Dostali 15 batów i miesiąc pracy przymusowej.” [8 V 1940] (s. 87-88)

 

Emanuel Ringelblum

ONI, I

„Zabawa na Dynasach podczas pracy. Każą jednemu bić drugiego kaloszami. Żyd w tefilin musiał cały dzień pracować w tefilin szel rosz. Kazano rabinowi strzelać do siebie. Jedna grupa musi boksować się z drugą. Zabierają palta, aby ludzie przyszli do pracy następnego dnia. W wyniku tych ‘igraszek’ byli ranni. Biorą także chrześcijan do robót.” (s. 67)

„Piętnasty lutego [1940]. Dynasy stały się postrachem Warszawy. Łapią Żydów prywatnymi samochodami na ulicach. Podczas jednogodzinnej przerwy obiadowej zabierają palta. Wielu ludzi pozostawia palta, futra, byle tylko uwolnić się od tych cierpień. Przed tygodniem złapali do pracy panią Baltaj, kazano jej włożyć mokre majtki, którymi myła podłogę, dostała zapalenia płuc i umarła.” (s. 68)

„Dziś, szóstego marca [1940], słyszałem następującą historię: do robót na Dynasach wzięto pana Welwele [?]. ‚Du bist kein Mensch, du bist kein Tier, du bist Jude‘. Bili za to, że kazali mu wyrzucić wieczne pióro, następnie zabrali je, ale jemu kazali je szukać. Leżał kilka tygodni w łóżku.” (s. 74)

„Słyszałem, że do Gminy Żydowskiej przyszli dwaj Żydzi i pokazali brązowe i niebieskie siniaki na ciele, pobito ich w czasie pracy na Dynasach.” (s. 113)

„1500 za zaniechanie bicia na Dynasach.” (s. 115)

„Słyszałem o osławionym Schultzu z Dynasów. Kazał pewnemu Żydowi wybrać sobie jedną z zawieszonych tam pałek, a następnie okładał go, ale grubszą pałką. Czyści się tam samochody i wozi benzynę. Jedzie on [Schultz] otwartym autem i łapie dwóch Żydów, każdego z nich ‘częstuje’ pałką. Gdy Gmina Żydowska zaproponowała, że dostarczy mu codziennie ludzi, odpowiedział, iż nie podobają mu się obdarci, poszuka sobie właśnie dobrze ubranych. Ponadto nie może sobie odmówić przyjemności łapania Żydów.” (s. 119)

„Osławiony Schultz z Dynasów łapie do roboty zwłaszcza dobrze ubranych Żydów. Nie chce zawszonych. Nie honoruje żadnych zaświadczeń i poluje w szczególności na takich z zaświadczeniami. Przechwalał się, że prezes Gminy Żydowskiej będzie jeszcze u niego pracował. Żydom pracującym u niego każe kupować sobie różne rzeczy, za które nie płaci.” (s. 121)

„Dochody Niemca z Dynasów polegają na tym, że Żydzi złapani do robót muszą mu dawać prezenty, garnitury i inne przedmioty. Ma z tego całkiem spore dochody.” (s. 153)

„Rozmowa z Niemcem z Dynasów: wie, że Żydzi są nieszczęśliwym narodem, i współczuje im. W Anglii i Ameryce bywają też źli Żydzi, ale arcykapłan [Hitler] wie, co robi. Zna on Żydów w Niemczech, porządnych, dobrych ludzi, nic do nich nie ma. Podobna rozmowa: Macie szczęście, że jesteśmy kulturalnym narodem, inaczej byłoby bardzo źle z Żydami, jeśli się zważy nasz stosunek do was. Jak tylko zobaczył innego wojskowego, od razu sobie poszedł.” (s. 153)

„Każda instytucja niemiecka posiada swoich Żydów, których dobrze traktuje, podczas gdy innych – źle. Na Dynasach np. jest ktoś, kogo nazywają tam ‘Mozesem’; udaje mu się zwolnić od roboty niejednego Żyda.” (s. 159)

Bibliografia

Adama Czerniakowa dziennik getta warszawskiego 6 IX 1939 – 23 VII 1942, oprac. Marian Fuks, Warszawa 1983.

– Emanuel Ringelblum, Archiwum Ringelbluma. Konspiracyjne Archiwum Getta Warszawy. t. 29: Pisma Emanuela Ringelbluma z getta, oprac. J. Nalewajko-Kulikov, Warszawa 2018.