DZIELNA 2

Henryk Makower

JA, III A

„Zaraz któregoś z pierwszych dni przeżyliśmy nalot radziecki na Warszawę. Było jasno jak w dzień, bomby padały gęsto i były bardzo liczne. Tej nocy zostały zniszczone Sądy na Lesznie, szpital wojskowy ewakuowano, dom na Dzielnej 2 tuż przy naszym mieszkaniu spalił się prawie doszczętnie. Umschlag jednak nie został trafiony.” (s. 103)

JA, III A

„Tymczasem mieszkanie na Gęsiej doszło już do stanu używalności i w sierpniu mamusia z Lonią i rodzina przenieśli się tam. Myśmy również wprowadzili się do nowego mieszkania. Natomiast Józio z Niutą na razie zostali w mieszkaniu u Muni, a później przenieśli się też na Gęsią. W dniu przeprowadzki spotkałem na Dzielnej całą naszą gromadkę.” (s. 103)

JA, III A

„W nocy, w sobotę z 5 na 6 września 1942 spaliśmy z Emą na Dzielnej. W czasie najmocniejszego snu około 2 rozległy się gwizdy na podwórzu. Czyżby jakaś nadzwyczajna zbiórka o tej porze? Po chwili nasz niepokój przybrał kształty konkretne. Marceli Czapliński głosem zmęczonym ale wyraźnym oznajmił, że z polecenia władz wszyscy mieszkańcy getta powinni się znaleźć do jutra do godziny 10.00 na przestrzeni ograniczonej ulicami Gęsią, Zamenhofa, Smoczą, placem Parysowskim. Należy ze sobą zabrać niezbędne rzeczy i jedzenie na 2 dni. Dla SP przydzielono tam dom przy ul. Wołyńskiej, po stronie nieparzystej.” (s. 118)

JA, III

„W czasie akcji Pawia stała się od razu bliska i sympatyczna. Bliska, bo była dwa kroki od Dzielnej, na której wówczas mieszkaliśmy z Emą, rozpoczynająca się od Zamenhofa, tej częstej drogi na Umschlag i z powrotem. Sympatyczna: bo od 2 do 20 numeru stanowiła blok lekarski, w którym tylu naszych przyjaciół i znajomych mieszkało.” (s. 187)

Bibliografia

– Henryk Makower, Pamiętnik z getta warszawskiego. Październik 1940-styczeń 1943, Opracowała i uzupełniła Noemi Makowerowa, Ossolineum 1987.