GŁOWNO (poza Łodzią)

Dawid Sierakowiak

I A, JA

4 września 1939 r.:   „W nocy mieliśmy dwa spokojne alarmy. Zimno było przeraźliwe. Tłoczyliśmy się wszyscy w schronie, śpiąc i grzejąc się wzajemnie. Przyjechała też Nadzia z Głowna. Cała ta historia wojenna poczyna mnie już strasznie nużyć i nudzić. Z rana spałem do dziesiątej. Dzień po zimnej nocy wstał ładny, słoneczny. Znów doszła nas, po zdaje się trzecim alarmie, radosna, choć w treści oburzająca wiadomość o storpedowaniu przez Niemców angielskiego okrętu pasażerskiego wiozącego kilkaset niezwykle bogatych i wpływowych obywateli amerykańskich. Zginęło 800! […] Oprócz chodzenia do komendy na radio lub alarmy nie mam nic do roboty. Siedzimy, gadamy, flirtujemy…” (s. 58)

Bibliografia

Dawid Sierakowiak, Dziennik, oprac. A. Sitarek, E. Wiatr, Warszawa: Żydowski Instytut Historyczny, 2016.