Hrubieszów
Między zaroślami, wydmami piaszczystymi i pastwiskami, w jakie obfituje okolica hrubieszowska, należąca jednak do najżyźniejszych okolic Polski, wznosi się starożytne miasto Hrubieszów (Rubieszów, Rebesovia), niegdyś starościańskie, dziś powiatowe, nad rzeką Huczwą położone. Władysław Jagiełło przywilejem nadanym w roku 1400 zamienił wieś królewską Rubieszów na miasto; w owym czasie znajdował się tam zamek. Kazimierz Jagiellończyk w roku 1549 uczynił fundusz na utrzymanie ubogiego dotąd kościoła, a w 1475 po spaleniu Chełma dozwolił katedrę biskupią tu przenieść, która jednak wkrótce (w 1490) za staraniem Macieja nominata chełmskiego do Krasnegostawu wyprowadzoną została[1]. Zygmunt I nadał temuż miastu kilka przywilejów. Żydzi hrubieszowscy otrzymali w roku 1578 od króla Stefana wielkie swobody, uwolnił on synagogę ich od wszelkich ciężarów, pozwolił budować się, trudnić się rzemiosłami, handlować, i w ogóle nadał wszelkie prerogatywy obywatelom hrubieszowskim służące[2].
Nie rozwijał się jednak Hrubieszów tak szybko, jakby przy takich dobroczynnych przywilejach powinien był to uczynić, pozostał o wiele poza innymi grodami, które świetniejszą postać przybrały. Nie ujrzysz tu żadnych okazałych gmachów ani nawet ruin po tychże, odznaczających się albo wielkością, albo godną uwagi strukturą, nie ma ani wiele, ani pięknych kościołów, jedynie odznacza się kościół z klasztorem dominikanów, obdarzony przywilejami królów na pobieranie różnych dochodów wspierających go w ubogim jego stanie, oraz cerkiew greko-unicka z początku naszego stulecia. Dziś nawet oprócz kilku rządowych zabudowań całe miasto nie posiada żadnego gmachu mogącego nazwać się ozdobą miasta, godne tyko uwagi: biuro naczelnika powiatu stojące na miejscu, na którym niegdyś wznosiło się mieszkanie starostów hrubieszowskich w XVI wieku, szpital powiatowy św. Jadwigi, fundowany w roku 1858 kosztem obywateli, szpital Izraelitów w roku 1844 wystawiony wyłącznie ze składek tutejszych starozakonnych, dwa domy przytułku dla starców i kalek, szpital św. Edmunda, szkoła powiatowa o 5 klasach w gmachu przy kościele parafialnym, nowo wzniesiony dom na szkołę elementarną i kilka domów zajezdnych. Wspomnieć tu także należy o budującej się pysznej, murowanej synagodze w miejsce dawnej drewnianej z roku 1578, która również przyczyni się do ozdoby miasta[3].
Nic dziwnego, że Hrubieszów wznieść się nie mógł, bo aż dotąd odcięty od stron ludniejszych i więcej handlowych nawet nie cieszy się wygodnymi drogami komunikacyjnymi. Mała rzeczka Huczwa wpadająca do Bugu jest jedyną, lichą tylko drogą spławu produktów rolnych, a droga na osi przez ziemie gliniaste i błotniste przez znaczną część roku zupełnie nieprzystępna, miasto więc, dla którego zamknięte są drogi handlowe, zbyt powoli tylko wznosić się może, jeżeli tylko od upadku nawet ochronić się jest w stanie.
I przemysł nierównie słabo się tu rozwinął, chociaż dosyć się tu znajduje rzemieślników, którzy się łączą w stowarzyszenia, czyli cechy. Jest tu cech kowalski, szewski, blacharski, siodlarski, a szczególniej dość obszernie rozwijający się cech kuśnierski, posiadający przywileje Władysława IV i Jana Sobieskiego.
Do najświetniejszych czasów Hrubieszowa należy epoka, w której własność ta królewska nabytą została przez Stanisława Staszica, prezesa Warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Słynie mąż ten do dnia dzisiejszego z dobroczynnych swych dzieł, które w tak zwanej swojej rzeczypospolitej hrubieszowskiej rozwijał[4]. Związał on w nią całe gminy dóbr swoich, które kupił za własne oszczędności. Tam zwolennik reform, szczególną zwracał uwagę na lud wiejski i dbał o jego dobrobyt, a to co w broszurach swoich światu ogłaszał, tutaj w czyn zamieniał. Założył on tu Towarzystwo Rolnicze, którego prezesem mianował barona Grothus, kancelarię urządził we wsi Djakonowie o pół mili od Hrubieszowa, a zanominowany przez niego około roku 1824 chirurg Abraham Arzt do niesienia ulgi włościanom dóbr Hrubieszowskich, pełnił tę funkcję aż do roku 1863. Z zapisu uczynionego na utrzymanie jednego ucznia niezamożnych rodziców korzysta dziś pan A. B., uczeń wydziału medycznego Szkoły Głównej Warszawskiej[5].
F. M. Sobieszczański w artykule o Hrubieszowie w Encyklopedii powszechnej Orgelbranda wspomina o odprawionym w rocznicę śmierci Staszica (†1826) kosztem całej hrubieszowskiej gminy wspaniałym nabożeństwie i uważa to za objaw synowskiej wdzięczności[6].
Hrubieszów jest miejscem urodzenia Abrahama Szterna (1769) wynalazcy machiny artymetycznej, wózka topograficznego i wielu innych, autora kilku rozpraw naukowych, byłego dyrektora szkoły rabinów w Warszawie, zmarłego tamże w roku 1842[7].
Nie znajdziemy nigdzie wzmianki o dość obszernym murowanym domu stojącym w środku miasta, w połowie rozwalonym, który, jak wnosić z licznych izb i obszernych piwnic należy, musiał mieć swoje historyczne znaczenie. Niedawno w piwnicach tych znaleziono znaczną ilość opleśniałych butelek pełnych wybornego wina.
W końcu prostujemy błąd niektórych autorów Jeografii, jakoby w Hrubieszowie była niegdyś drukarnia. Otóż Hrubieszów jak posiadał, tak i obecnie posiada prywatną drukarnię[8].
Przypisy
- [Przyp. autora: Baliński, Starożytna Polska]. Zob. Michał Baliński, Tymoteusz Lipiński Starożytna Polska pod względem historycznym, geograficznym i statystycznym opisana przez… T. 1-3. 1843-1846. Publikacja, korzystająca z wcześniejszego opracowania T. Święckiego Opis starożytnej Polski . T. 1-2. 1816, szybko się rozeszła i zniknęła z rynku. Dostępne jest jej drugie wydanie, poprawione i uzupełnione przez F. Martynowskiego. T. 1-4. 1885-1886. O Hrubieszowie s. 934-946 (w tym wydaniu)
- [Przyp. autora: Tamże]
- Synagogę wzniesiono dzięki ofiarności miejscowych Żydów (1874); zbiórka trwała kilka lat. W korespondencji nadesłanej do pisma „Jutrzenka” (1863, tu tekst nr 2) autor odnotował finansową pomoc ojca, Hersza Goldszmita przy jej budowie. Szpital Izraelitów (dla 40-50 chorych), istniejący od 1844, utrzymywany był ze składek członków gminy; nie dostawał stałych funduszy od władz miejskich. Hersz Goldszmit, zatrudniony tam jako lekarz od 1848, apelował do ludzi dobrej woli o zwiększenie datków (w korespondencji z 1865, zamieszczonej w hebrajskojęzycznym piśmie „Hamagid”, wychodzącym w Ełku). Szpital św. Edmunda, wybudowany mniej więcej w tym samym czasie co szpital św. Jadwigi, później zmienił nazwę na szpital św. Aleksandra Newskiego, w 1881 roku odnowiony na koszt Hrubieszowskiego Towarzystwa Rolniczego. — Dwa przytułki dla starców: jeden, św. Ducha, wystawiony około 1803, drugi, założony przez Jana III Sobieskiego przy cerkwi św. Mikołaja, przeznaczone były dla chrześcijan; w sierpniu 1905 roku, w setną rocznicę urodzin Hersza Goldszmita, odbyła się uroczystość otwarcia przytułku im. małżonków Goldszmitów dla dziesięciu starców płci obojga wyznania mojżeszowego. — Szkoła powiatowa (progimnazjum) składała się początkowo z trzech klas, później doszła czwarta (utrzymywana częściowo z legatu Stanisława Staszica); klasa piąta była klasą przygotowawczą. — Szkół elementarnych, przeznaczonych dla dzieci wszystkich stanów i wyznań, było w ówczesnym Hrubieszowie (1862) dwie: dwuklasowa męska (56 uczniów, w tym 17 katolików i 39 prawosławnych) i żeńska (29 uczennic, 8 katoliczek, 15 prawosławnych, 6 Żydówek), trzecia mieściła się na przedmieściu. Na ich utrzymanie pewną sumę przeznaczało Towarzystwo Rolnicze Hrubieszowskie. Później powstawały też w mieście oddzielne żydowskie szkoły elementarne. — Cerkiew św. Mikołaja zbudowano w 1808 ze składek parafian i przy udziale miejscowego dziedzica. Później (1873) kosztem rządu wzniesiono drugą cerkiew: Najświętszej Marii Panny. Kościół wyznania rzymsko-katolickiego był wówczas tylko jeden — przy dawnym klasztorze dominikańskim; kościół farny, grożący upadkiem, rozebrano, trzy dawniejsze parafie włączono do cerkwi. W 1862 roku miasto Hrubieszów liczyło 6181 mieszkańców, w tym 3605 Żydów. Żydzi osiedlali się w Hrubieszowie od XV wieku. Dzięki wstawiennictwu starosty Stanisława Tęczyńskiego, otrzymali od królów przywileje zrównujące ich w prawach z chrześcijańskimi obywatelami miasta. Dzielnica żydowska (na zachód od rynku) powstawała stopniowo po zniszczeniach spowodowanych najazdem Chmielnickiego, Kozacy spalili wówczas synagogę, szkołę oraz znajdujące się w centrum domy i sklepy żydowskie. W XVIII i XIX wieku Żydzi pomogli odbudować miasto, wywierali duży wpływ na jego gospodarkę, skupiali w swoim ręku znaczną część handlu i rzemiosła. Od początku XIX wieku silne było środowisko chasydzkie.
- [Przyp. autora: Bartoszewicz, Historia Literatury Polskiej]. Zob. Julian Bartoszewicz Historia literatury polskiej potocznym sposobem opowiedziana, 1861. Wyd. 2, powiększone. T. 1-2, 1877. O Staszicu s. 115-117 w tym wydaniu.
- O Stanisławie Staszicu zob. broszurę autora Dobroczyńca, jakich mało. Ksiądz Stanisław Staszic jako filantrop i mąż stanu. Szkic biograficzny. Warszawa 1881. Prwdr. Kilka słów o Stanisławie Staszicu z powodu 50-cioletniej rocznicy jego zgonu. „Gazeta Lubelska” 1876 nr 22, 23, 25. Od początku jego istnienia stanowiska prezesów piastowała dziedzicznie rodzina Grotthusów (kolejno Józef, Krzysztof, Edward i Gustaw) aż do roku 1885, kiedy to intrygi położyły temu kres. — Na ślad Abrahama Arzta (Arcta?), chirurga, nie udało się natrafić, podobnie jak na beneficjenta Staszicowego zapisu.
- Franciszek Maksymilian Sobieszczański (1814-1878), historyk, w Encyklopedii Powszechnej Orgelbranda redagował dział geografii, archeologii i bibliografii pisarzy polskich. — Wymieniona encyklopedia wychodziła w latach 1859-1868, liczyła 28 tomów (później ukazały się jeszcze trzy jej edycje — różniące się między sobą i skrócone). Była to pierwsza nowoczesna polska encyklopedia, wydawał ją znany księgarz i wydawca Samuel Orgelbrand (1810-1868), potem — jego synowie. Pracowało przy niej 181 uczonych, zawierała liczne i obszerne hasła judaistyczne. W haśle o Hrubieszowie (t. XII, 1863, s. 220-224) wspomina się o corocznym dziękczynnym nabożeństwie odprawianym w rocznicę śmierci Staszica na koszt gminy.
- Abraham Stern (Sztern, 1769-1842), matematyk–samouk i wynalazca, pradziadek Antoniego Słonimskiego. W Hrubieszowie, gdzie się urodził, terminował u zegarmistrza. Zainteresował się nim Stanisław Staszic. Pomógł mu w przeprowadzce do Warszawy i dalszej pracy naukowej. Najważniejszym jego wynalazkiem była stale udoskonalana maszyna licząca. Polski uczony tak przedstawił dokonania Sterna na forum Towarzystwa Przyjaciół Nauk (7 stycznia 1813 roku): „Z lubelskiego miasta Hrubieszowa mieszkaniec starozakonnego wyznania, Abraham Stern, od wielu lat pracując nad wynalazkiem machiny rachunkowej, która by wszystkie cztery działania arytmetyczne ziszczała, machinę tę ukończył i pod rozwagę Towarzystwa poddał”. Z poręczenia Staszica Stern brał udział w posiedzeniach Towarzystwa, został też jego czynnym członkiem (1830). Mianowany dyrektorem warszawskiej Szkoły Rabinów, nie podjął jednak obowiązków i wkrótce zrzekł się stanowiska. Pełnił liczne funkcje w instytucjach zajmujących się szkolnictwem i sytuacją prawną Żydów (Dozór Szkół Elementarnych, Izba Doradcza Komitetu Starozakonnych i inne). Publikował rozprawy, m.in. napisał pięć traktatów religijnych po polsku, tworzył też wiersze po hebrajsku (w większości niewydane). Pozostał wierny ortodoksyjnemu środowisku, z którego wyszedł, a zarazem uważał Polskę za kraj rodzinny, sprzyjał wskazaniom Haskali, żył w niedostatku. Był pierwszym emancypującym się Żydem znanym i docenianym w nieżydowskim otoczeniu.
- O drukarni w ówczesnym Hrubieszowie wspomina Sobieszczański w t. XII Encyklopedii Powszechnej Orgelbranda. Trudno stwierdzić, jaką publikację wymienia autor w poprzednim zdaniu. Wielotomowy Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, którego tytuł najbardziej by tu pasował, ukazywał się na rynku dopiero od 1880 roku.
Bibliografia
„Kurier Lubelski” 1866 nr 28, s. 129.
Przedruk z niewielkimi zmianami: „Echo” 1877 nr 158.