KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE 26/28 [Uniwersytet Warszawski]
Emanuel Ringelblum
ONI, I
„Wywieziono Bibliotekę Uniwersytecką. Zamierzają wywieźć Archiwum Główne [Akt Danych]. Nadzieja, że wrócą one wraz z wyzwoleniem.” (s. 13)
„Na uniwersytecie spaliły się wszystkie rękopisy Centnerszwera, były to ciekawe materiały,” (s. 77)
Adina Blady-Szwajger
JA/ONI, I
„W pierwszych dniach października wybrałyśmy się z paroma koleżankami do dziekanatu. Tam dowiedziałyśmy się dwóch rzeczy. Po pierwsze – że sekretarka dziekanatu, wyskakując przez okno z pierwszego piętra płonącego budynku uniwersyteckiego, uratowała listę studentów VI roku – p otrzymaliśmy świadectwa absolutorium. Darowano nam ten jeden miesiąc nieodrobionych ćwiczeń. Od komisarycznego dziekana zaś – „naszego” profesora Laubera – dowiedzieliśmy się, że „co dla was okupant, to dla mnie ojczyzna” i „nie myśleć o zdawaniu egzaminów – nam lekarze polscy, a już na pewno żydowscy, potrzebni nie będą”. – Z tym wyszłyśmy.” (s. 20-21)
JA/ONI, I
„W dziekanacie spotkała się spora grupa kolegów Polaków i Żydów. Umówiliśmy się na spotkanie za 2 dni. Na tym spotkaniu postanowiliśmy, że jedynym wyjściem jest wyjazd do Lwowa, gdzie „podobno” jest czynny uniwersytet Jana Kazimierza i można będzie kończyć studia.” (s. 21)
Bibliografia
– Emanuel Ringelblum, Archiwum Ringelbluma. Konspiracyjne Archiwum Getta Warszawy. t. 29: Pisma Emanuela Ringelbluma z getta, oprac. J. Nalewajko-Kulikov, Warszawa 2018.
– Adina Blady-Szwajger, I więcej nic nie pamiętam, Warszawa 2010.