LESZNO 2

Henryk Bryskier

ONI, II

„Na obszarze getta pozostały cztery kościoły: Św. Augustyna przy ul. Nowolipki [48/50], Najświętszej Marii Panny oraz Augsbursko-Ewangelicki na Lesznie [16], a w ‘małym getcie’ kościół Wszystkich Świętych [32/34] na pl. Grzybowskim [3/5]. Z tych kościoły Najświętszej Marii Panny i Wszystkich Świętych były otwarte dla neofitów, kościół Św. Augustyna był zamknięty, a Ewangelicki został wyłączony w ten sposób, że od ul. Leszno wejścia były zamurowane i zrobiono nowe wejścia poprzez dom przy ul. Przejazd 5, który był odgrodzony murami po obu stronach bramy w poprzek chodników, łącząc się murami okalającymi. Przejście to umożliwiało komunikowanie się ze szpitalem Ewangelickim, kościołem Augustynów, oraz wyłączonym domem Leszno nr 2 należącym do kościoła.” (s. 107)

Emanuel Ringelblum

ONI, I

„Zlikwidowano restaurację Gertnera. Kelnerzy musieli wynieść naczynia, wyposażenie i inne rzeczy.” (s. 64)

ONI, II

„Pozostali w stolicy członkowie Stowarzyszenia Aktorów w lokalu Stowarzyszenia przy ul. Leszno 2 urządzili stołówkę dla aktorów, która nieco ulżyła ciężkiej doli członków Stowarzyszenia.” (s. 217-218)

ONI, IIIII

„[…] tysiące dzieci żydowskich wychowywały się na ulicy. Tymi właśnie dziećmi zainteresowały się komitety domowe i młodzież z poszczególnych domów wciągnęły do pracy wychowawczej. Świetlice dziecięce w wielu domach stały się ośrodkiem ogólnego zainteresowania. Właśnie pracą takich świetlic kierowała dr [Estera] Markin. Została zabrana do Treblinki podczas jednej z licznych selekcji, które przeprowadzano w lokalu centrali Centosu przy ul. Leszno 2.” (s. 239)

 

Mary Berg

ONI,  IIB

20.V.41’: „Getto ma jeszcze jedną twarz – nowe kawiarnie i drogie sklepy spożywcze, w których można dostać wszystko. Na Siennej i Lesznie widuje się kobiety w eleganckich płaszczach i sukniach od najlepszych krawców. Getto ma nawet własne style mody. Większość pań ubiera się w długie marynarki bez kołnierzy i klap, tak zwane żakiety francuskie, i szerokie spódnice. Kapelusze są przeważnie małe, okrągłe i niezwykle wysokie. Bardzo modne są również wysokie obcasy. Za najbardziej stylowe kolory uważa się szarość i ciemną czerwień. Przy ładnej pogodzie widuje się suknie z francuskiego jedwabiu z wielkimi, kwiecistymi wzorami. Modnie wystrojone tłumy spotykają się w kawiarni Sztuka przy Lesznie, najpopularniejszym lokalu w getcie. Śmietanka towarzyska zasiada tam przy elegancko nakrytych stołach, zasłuchana w dźwięki muzyki wspaniałej orkiestry. Tak jak przed wojną plotkuje się tam i dyskutuje o najnowszej modzie. Można usłyszeć odnoszącą olbrzymie sukcesy piosenkarkę Wierę Gran. Przy Lesznie jest wiele innych kawiarni. Władysław Szpilman gra Pod Fontanną” (s. 118-119).

29.X.41’: „W kawiarni Sztuka przy Lesznie codziennie słyszy się kuplety i numery satyryczne, wymierzone w policję, służbę sanitarną, riksze, a nawet – w zawoalowanej formie – w Gestapo. Epidemia tyfusu była też przedmiotem żartów. To wprawdzie śmiech przez łzy, ale mimo wszystko śmiech. Tu, w getcie, to nasza jedyna broń – ludność drwi ze śmierci i z niemieckich zarządzeń. Humor jest jedyną rzeczą, której okupanci nie pojmują” (s. 194).

Bibliografia

– Henryk Bryskier, Żydzi pod swastyką, czyli getto w Warszawie w XX wieku, Oficyna Wydawnicza ASPRA-JR, Warszawa 2006.

– Emanuel Ringelblum, Archiwum Ringelbluma. Konspiracyjne Archiwum Getta Warszawy, tom 29a Pisma Emanuela Ringelbluma z bunkra, oprac. E. Bergman, T. Epsztein, M. Siek, Warszawa 2018.

– Mary Berg, Dziennik z getta warszawskiego, tłum. M. Salapska, Warszawa 1983.