LIMANOWSKIEGO 1 (VI Rewir Policji)

Oskar Rosenfeld

JA/ONI, V B (26.02.1944)

„Loteria – paczki pocztowe – mieszanka kawowa – łapanki. Paczki pocztowe. Od kilku tygodni żyje w getcie kilkudziesięciu „szczęściarzy.” Szczęściarzami są nie w tym sensie, że omija ich wszelkie zło, jakie przynosi ze sobą życie w getcie albo dlatego, że zrozumieli, iż rzeczy doczesne przemijają. Nie. Ich szczęście jest całkiem zwyczajne: otrzymali spoza getta paczki z żywnością, skądś tam ze świata. Fakt ten bez przesady można określić jako prawdziwy cud. Bo od grudnia 1941 r., a więc od ponad dwóch lat, nie kursują żadne listy pomiędzy gettem i światem zewnętrznym. Tylko jeśli ktoś spośród wsiedlonych z zachodu dostanie kilka marek, może pokwitować ich odbiór na specjalnym gotowym formularzu. To wszystko. To jedyna łączność z ludźmi i miejscami spoza getta. I oto nagle – „paczki z darem serca.” Przesyłek tych nie można nazwać inaczej. Nadchodzą, jak wieść niesie, z Wiednia i Pragi, z Holandii, Rumunii, a nawet z Portugalii. Poczta niemiecka dostarcza je poczcie żydowskiej, a ta z kolei oddaje to VI Rewirowi policji, a ten z kolei przekazuje je Oddziałowi Specjalnemu żydowskiej Służby Porządkowej. Służba Porządkowa powiadamia adresata, który zgłasza się do biura Służby Porządkowej i tam dostaje przeznaczoną dla niego paczkę. Jaka jest jej zawartość? Oczywiście produkty spożywcze. Przeważnie chleb, następnie olej, marmolada, cukier i inne tym podobne rzadkie i bardzo pożądane artykuły. Kim jest nadawca? To pytanie stawia sobie szczęśliwy odbiorca przesyłki. Ale na to pytanie nie ma odpowiedzi. Nazwiska nadawcy nie ujawnia się odbiorcy. Może dumać, zastanawiać się, zgadywać. W końcu jednak zadowala się faktem, że ktoś tam na zewnątrz o nim pamięta. Są dni, kiedy do getta przychodzi takich paczek dziesięć albo i dwadzieścia. I każdy, kto otrzymał wezwanie do Oddziału Specjalnego i odebrał – przeważnie dwukilową – paczkę, opowiada baśń o jej wysłaniu, marzy o dawnych czasach i przepełnia go nadzieja, że niedługo znów będzie tym „szczęśliwcem”.” (s. 31)

 

 

 

Bibliografia

– Oskar Rosenfeld, Dziennik, w: Oblicza getta. Antologia tekstów z getta łódzkiego, red. K. Radziszewska, E. Wiatr, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2017.